o jeden trening za dużo

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zeszły tydzień wiosna !
spacer z rodziną , 4 treningi biegowe oraz basen.
Następny tydzień rozpocząłem z katarem.
Zależało mi bardzo na treningu. Prognozy pogody na tydzień bardzo niepomyślne.
Zbliżam się do 30 min biegu.
Ponad to trening pod okiem trenera lekkoatletyki , nowe ćwiczenia , skipy itp
Z katerem na trening , ubrany na cebulkę + chusta. Po treningu czułem się dobrze.

Po dwóch dniach zamiast na trennig musiałem iść do lekarza .
Okazało się zapalenie tchawicy :ojnie:

Teraz tylko słyszę przestań biegać !

Na dodatek kontuzja ból pięty :ech:
Zrobię przerwę dwa tygodnie od biegania
Pzdr
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2012, 21:20 przez calk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A było zacząć w grudniu, jak ja ;)
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zacząłem w styczniu po 28 latach przerwy :taktak:
Dużo chodzę , czasami pływam i wspinam się z synem , pracuję fizycznie..
Wiadomo rozciągnięcie i kordynacje nie te co kiedyś

Realizuję plan puma 6- tygodniowy
Musiałem go zmodyfikować ( choroba ) wprowadzając dodatkową serię 3,5 min biegu : 1,5 min marszu
Starałem się biegać nie po twardym podłożu , niestety nie zawsze to było możliwe.
Wróciłem z treningu z bólem pięty
Treningi 3 lub 4 razy w tygodniu z przerwą jedno dniową
Z uwagi na pracę jeden tydzień w m-cu robiłem wolny od biegania
Troczę problemu miałem z dopasowaniem odzieży
Kupiłem bieliznę termoaktywną , koszulki do biegania ( oddychające),
Godziny do biegania wybrałem koło zmroku ( mniej patrzących oczu)
Rozgrzewka marsz 20 min
30-40 min marszo biegu. w zeszłym tygodniu ukończyłem 4min biegu : 2min marszu
Próbowałem się rozciągać okoł 10 min Powrót marsz 20 min
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Odpuszczenie treningów na jakiś czas to dobry pomysł - spokojnie, nigdzie nie uciekną. Idzie wiosna, więc nawet po przerwie na pewno nie stracisz chęci na bieganie :)

Co do pięty to spróbuj rozmasowywać stopę (dłońmi, ale też np. piłeczkami i okładać ją zimnymi kompresami (fajne są takie żelowe kompresy wkładane do lodówki, można je kupić w aptece). Ważne jest też dobre rozciąganie, zwłaszcza łydek, poczytaj te artykuły: klik i klik.
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za wsparcie
tutaj artykuł o kontuzjach http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=1984

jak biegać poprawnie http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=6&id=520

ćw. na kręgosłup http://www.bieganie.pl/?cat=2&id=1457&show=1

ćw. siłowe na nogi http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069


Pzdr
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2012, 18:48 przez calk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:A było zacząć w grudniu, jak ja ;)
tiaa..ja zacząłem, przerwałem po Sylwestrze z zapaleniem oskrzeli..przerwa, powrót trochę biegania..znów katar, zapalenie oskrzeli i miesiąc zmagań z zatokami..Te 4 tygodnie przerwy są jak udręka, ale też pierwszy raz od lat mam taką zapaść zdrowotną...Dodam, że dziś finiszując z druga serią drugiego już antybiotyku, nie ma zapalenia, ale zatoki się nie poprawiły, zużywam chusteczki paczkami...Te cztery tygodnie mnie wykończyły, zarówno chorobowo, jak i bezruchem...A zacząłem w grudniu, by polubić bieganie :( :(..gdy było trudno, aby gdy przyjdzie wiosna i lato, być wybieganym i zmotywowanym ...Teraz modlę się, by wrócić....Początek zimą okazał się złą decyzją..
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zacząlęm biegać dla zdrowia , poprawienia kondycji.
Na początku skupiłem się tylko na biegu i planie treningowym.
Bieganie dla początkujących http://www.maratonczyk.pl/content/view/647/148/
Ćwiczenia rozciągające chciałem wprowadzić póżniej.
Myślę ze wielu początkujacych odrzuca myśl o wzmocnieniu nóg , rozciąganiu . kontuzja - to nie ja
Mimo iż kolega przy bieganiu miał problem ze stawami , myślałem że to mnie nie dotyczy , że bieganie po miękkim wystarczy.
Biegałem nieświadomie z pięty, na krótkich seriach i po śniegu jeszcze mi uchodziło
Problem pojawił się na twardym podłożu
Polecam odcinki Biegaj ze Staszewskimi http://youtu.be/sRcg5vjby8s
ABC treningu: jak zacząć biegać? http://www.runners-world.pl/trening/ABC ... 608-2.html
polecane ćwiczenia bieganie.pl http://nikerunningpoland.bieganie.pl/po ... cwiczenia/
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Błędy początkującego amatora biegania
- nie wprowadziłem 2-3 tygodni na marsz ( wzmocnienie nóg )
- skupiłem się na planie treningowym ( tylko bieganie ,brak odpowiednich do biegania ćwieczeń siłowych i rozciągających )
- brak wiedzy teoretycznej jak rozciągnąć plan treningowy ( choroba, kontuzja, tzw słabszy tydzień )
- brak ubrania technicznego ( może być przyczyną mojego zachorowania )
- nieodpowiednie buty do biegania
- brak alternatywnych ćwiczeń na złą pogodę ( rower stacjonarny )
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

:nienie: zawsze to samo, i zawsze emocjonalnie podchodzicie do tematu... Narwani jak małe dziecko do Nimm2

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Crocodil pisze:Odpuszczenie treningów na jakiś czas to dobry pomysł - spokojnie, nigdzie nie uciekną. Idzie wiosna, więc nawet po przerwie na pewno nie stracisz chęci na bieganie :)

Co do pięty to spróbuj rozmasowywać stopę (dłońmi, ale też np. piłeczkami i okładać ją zimnymi kompresami (fajne są takie żelowe kompresy wkładane do lodówki, można je kupić w aptece). Ważne jest też dobre rozciąganie, zwłaszcza łydek, poczytaj te artykuły: klik i klik.
Dziękuję za w/w porady, stosuję masaż nogi piłeczką i zimne okłady
Nie biegam od 4 - tygodni
Obecnie nie odczuwam tak mocnego bółu pięty i śródstopia
Czasami pojawia się jeszcze lekkie kłócie nad stawem skokowym lub skórcze rozcięgna ( np przy ściąganiu nogi z sprzęgła )
Byłem u lekarza , dał mi skierowanie na rehabilitację lecz terminy są bardzo odległe
Próbuję sam coś robić. Krótkie spacery
Zacząłem chodzić na basen , stosuję ćw. rozciągające http://www.artromedical.pl/files/Cwicze ... om%20I.pdf
Jakie ćwiczenia można jeszcze robić zanim dostanę się na rehabilitację
Proszę o poradę
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

calk pisze: Teraz tylko słyszę przestań biegać !
Na dodatek kontuzja ból pięty :ech:
Zrobię przerwę dwa tygodnie od biegania
Pzdr
"Po zakończonym leczeniu powrót do biegania musi być stopniowy. Zaczynamy od 40% objętości tej, którą wykonywaliśmy przed urazem . Na początku jest to trucht lub bieg w OBW1. Jeżeli nie mamy dolegliwości, to można co tydzień zwiększać objętość objętość 10%. Dopiero po uzyskaniu 100% objętości, możemy rozpocząć treningi szybkościowe, na końcu krosy i siła mięśniowa. Trzeba pamiętać, aby każdy trening zaczynał się od 5 min truchtu rozgrzewkowego, potem rozciągania. Na zakończenie biegania, wracamy do domu marszem lub bardzo wolnym truchtem i kończymy solidnym rozciąganiem."
http://www.bieganie.pl/index.php?cat=3&show=1&id=1279

Dzisiaj spróbowałem pierwszy raz w terenie : 42 min marszu , 30 sek truchtu i po powrocie do domu solidne rozciąganie.
Byłem bardzo ostrożny , prawie 6 - tygodni nie biegałem. Najważniejsze noga nie boli .
Pozdrawiam
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

maxthebest pisze:
Lisciasty pisze:A było zacząć w grudniu, jak ja ;)
tiaa..ja zacząłem, przerwałem po Sylwestrze z zapaleniem oskrzeli..przerwa, powrót trochę biegania..znów katar, zapalenie oskrzeli i miesiąc zmagań z zatokami..Te 4 tygodnie przerwy są jak udręka, ale też pierwszy raz od lat mam taką zapaść zdrowotną...Dodam, że dziś finiszując z druga serią drugiego już antybiotyku, nie ma zapalenia, ale zatoki się nie poprawiły, zużywam chusteczki paczkami...Te cztery tygodnie mnie wykończyły, zarówno chorobowo, jak i bezruchem...A zacząłem w grudniu, by polubić bieganie :( :(..gdy było trudno, aby gdy przyjdzie wiosna i lato, być wybieganym i zmotywowanym ...Teraz modlę się, by wrócić....Początek zimą okazał się złą decyzją..
najlepiej chyba zacząć jesienią, żeby organizm się powoli przywycził do zimy. Ja zaczynałam w połowie października 1.5 roku temu. Potem już żadne mrozy i -15 nie strasznie.. :)
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zaczynam od nowa http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=3551
Pogoda podobna jak na ostantim treningu 12 stopni a mamy maj.
Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Calk - powodzenia i bez szarży ;)..Ja tez ruszam, zacząłem od 3b/2m w truchcie i tak pobiegam kilka treningów..Ten pierwszy wyszedł mi w tempie ponad marszobiegu ponad 8m/km a dystans zamiast zamierzonych 5km, 6.5km i mógłbym tak jeszcze, ale bez szarży ;) Pzdr. Ps. niespodziewanie pobolewało mnie lewe śródstopie, taki mały sygnał, by uważać..
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
calk
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

We wtorek złapał mnie skórcz łydki zaraz na początku rozgrzewki. http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=28505
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 13:42 przez calk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bieganie zacząłem 8.01.12
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ