Pytanie o interwały

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Pytanie do doświadczonych biegaczy.
Mam w planie taki trening:
pytanie.JPG
Czy jeżeli pobiegnę te 12km bez przerw to będzie różnica? Rozumiem interwały, ale jeżeli tempo jest mocne, a tutaj tempo jest takie, że spokojnie nadaje się dla mnie do biegu ciągłego. W takim razie jaki cel ma właśnie taki trening?
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
PKO
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

80-85 % rozumiem że hr max. to tak troche po polskiemu WB 2 . Nie nazwał bym tointerwałem to po pierwsze.To taki trening uczący organizm szybkiej konsumcji kwasu mlekowego i uczenie organizmu szybkiego wykorzystania kwasu mlekowego jako żródła energii.
Fajny pomysł na trening.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pytanie powinieneś zadać autorowi planu i jakie tam mają być przerwy? Pytanie jak trudne jest dla Ciebie tempo 5:10 /km ? Jeśli czujesz, że 12x1km w tym tempie jest wymagające to może być ok. Ale jeśli możesz biegać taki bieg ciągły i wolisz tak, to wg mnie możesz sobie zmienić, to nie biblia.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

tyle że bieg ciągły trenuje trochę co innego niż interwały.

czy leon ma tempo 5:10 przy 80-85% HrMax?
może lepiej lekko podkręcić tempo biegu, ale zostać przy biegu przerywanym?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:tyle że bieg ciągły trenuje trochę co innego niż interwały.
A co trenują interwały?
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

a mogę cytatem?
tompoz pisze: To taki trening uczący organizm szybkiej konsumcji kwasu mlekowego i uczenie organizmu szybkiego wykorzystania kwasu mlekowego jako żródła energii.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

interwały krótkie czasowo ucza organizm 2 rzeczy

1.budują moc na progu beztlenowym
2. ucza organizm znoszenia wielkiego zakwaszenia mimo bolesności


Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Hm, obydwaj strzelacie cytatami (lub cytatami z cytatów) które tłumaczą coś na poziomie fizjologii, a to jest raczej próba domyślania się co się dzieje.
Wg mnie interwał robimy po to, żeby zmęczyć się więcej lub mniej niż w biegu ciągłym.
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Hm, obydwaj strzelacie cytatami (lub cytatami z cytatów) które tłumaczą coś na poziomie fizjologii, a to jest raczej próba domyślania się co się dzieje.
Wg mnie interwał robimy po to, żeby zmęczyć się więcej lub mniej niż w biegu ciągłym.
?!

Jeśli pobawimy się tempem biegu ciągłego to myślę, że możemy uzyskać zarówno maksymalne zmęczenie jak i pobiec sobie zupełnie regeneracyjnie.

Ja się zgadzam z tompozem i f.lamerem

Sam - jeśli mam powiedzieć instynktownie i prosto - stosuję interwał, żeby przyzwyczaić się do prędkości i wysiłku bliskich startowym.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2012, 10:53 przez b_j_j, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

adam, o fartleku mógłbyś napisać to samo
albo o podbiegach

edit:
a przecież nie chodzi tylko o koszt dla organizmu, ale o wpływ, który ten trening przyniesie.
a zmienne tempo, bieg przerywany, róznice w obciążeniu organizmu podczas trwania treningu na pewno wpłyną na organizm inaczej niż jednostaje tempo biegu - tu nie trzeba specjalnie filozofować

abstrachując od tego jak obciążającym tempem jest dla leona 5:10.
powtarzam pytanie: czy to jest jego 80-85% Hrmax?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

f.lamer - ja bym jednak powiedział, że głównym zadaniem interwałów nie jest jednak samo zmienianie tempa - bo do tego bardziej użytecznym narzędziem byłoby powolne rozpędzanie się i po osiągnięciu maksimum powolne hamowanie - a nie spotkałem się z takimi treningami.
Daniels wyraźnie napisał że interwały, rytmy służą jednemu celowi aby utrzymać w czasie treningu odpowiednią jakość biegu (tempo/technikę) i robi się miedzy nimi przerwy tylko po to żebyśmy byli w stanie utrzymać przez odpowiednią ilość czasu a nie żebyśmy przyzwyczaili organizm do szarpania (co oczywiście też może być przydatne).

A czy to jest jego 80-85% Hrmax - to nie wiem i autor planu też nie będzie wiedział - dla mnie plany gdzie mieszane są intensywności i tempa są bez sensu (przynajmniej dla amatorów) - bo są całkowicie niewykonalne. Jeśli już to trzeba się trzymać jednego parametru i dla mnie tętno jest dużo lepsze. Ale kto co lubi to wybiera.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

axell pisze: głównym zadaniem interwałów nie jest jednak samo zmienianie tempa
nie napisałem że jest. napisałem że zmiana tempa biegu wpłynie inaczej na organizm, niż bieg jednostajny
axell pisze:Daniels wyraźnie napisał że interwały, rytmy służą jednemu celowi
może tak napisał, może u niego cel jest jeden. nie znam gościa.
nie ma u niego treningowych prędkości szybszych niż startowe?

mnie sie jednak wydaje że przy realizacji pewnego celu jednym sposobem można osiągnąć pewien cel dodatkowy, a przy realizacji innym - niekoniecznie.
dla mnie plany gdzie mieszane są intensywności i tempa są bez sensu
jak rozumiem biegacz ma tu sobie sam wybrac metodę określania intensywności która bardziej mu pasuje. jeśli rozjazd tempa z jednej i drugiej metody jest zbyt duży, to albo plan jest do kitu, albo gdzieś nastąpiły zakłócenia na łączach
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
le0n71
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1712
Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
Życiówka na 10k: 40:28
Życiówka w maratonie: 03:24:00
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Pytanie powinieneś zadać autorowi planu i jakie tam mają być przerwy? Pytanie jak trudne jest dla Ciebie tempo 5:10 /km ? Jeśli czujesz, że 12x1km w tym tempie jest wymagające to może być ok. Ale jeśli możesz biegać taki bieg ciągły i wolisz tak, to wg mnie możesz sobie zmienić, to nie biblia.
Plan jest ze strony laufszene.de i ma mnie przygotować na połówkę w czasie 1:40 więc na tempo 4:44. Przerwy są minutowe. Obecnie jestem w stanie przebiec 10km w tempie 4:50 więc tempo 5:10 wydaje mi się za wolne na interwały. W tym samym planie biegałem już treningi 10km po 5:00 ciągłym. Dlatego intencji tego treningu nie bardzo rozumiem. (oprócz wydłużenia dystansu jeżeli dołożę te przerwy jednominutowe :usmiech: )
Obrazek

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

le0n71 pisze:
Adam Klein pisze:Pytanie powinieneś zadać autorowi planu i jakie tam mają być przerwy? Pytanie jak trudne jest dla Ciebie tempo 5:10 /km ? Jeśli czujesz, że 12x1km w tym tempie jest wymagające to może być ok. Ale jeśli możesz biegać taki bieg ciągły i wolisz tak, to wg mnie możesz sobie zmienić, to nie biblia.
Plan jest ze strony laufszene.de i ma mnie przygotować na połówkę w czasie 1:40 więc na tempo 4:44. Przerwy są minutowe. Obecnie jestem w stanie przebiec 10km w tempie 4:50 więc tempo 5:10 wydaje mi się za wolne na interwały. W tym samym planie biegałem już treningi 10km po 5:00 ciągłym. Dlatego intencji tego treningu nie bardzo rozumiem. (oprócz wydłużenia dystansu jeżeli dołożę te przerwy jednominutowe :usmiech: )
Każdy plan można zmodyfikować wg siebie, to prawda. Ten plan jest specyficzny, zauważ, że są w nim wolne wybiegania w granicach 7 czy 8min/km. Nawet jeśli są rzędu 20 km - to jest to bardzo wolno i przyznam się, że nie udało mi się jeszcze 20 utzrymać w takim tempie. Tak więc to też teoret mozna by zmodyfikować. Brakuje siły biegowe, mimo że jedni uważają, iz kształtuja ją równie dobrze inne zajęcia niz podbiegi - ja zostanę przy tradycynej formie, jednak jej w planie nie ma. 10 km - o ile pamiętam - tez jakoś ok 50 min - w planie. Tak więc 12 razy 1 km po 5.10 nie mozna moim zdaniem traktować jako typowych interwałów, bo faktycznie nie to tempo, 5 czy 5.10 biega sie normalnie bez problemu w ciągłym. Możesz robić przerwy w truchcie, choć wiem, że 5.10 będzie trudne...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie mozna krytykowac plan, jak sie widzi tylko jedna jednostke treningowa.

Te interwaly sa planowane dzien po 10km w lekkim WB2. W tym przypadku zbliza sie kolega powoli do tempa startowego bez zbytniego przemeczenia. To jest dopiero 4ty z 20 tygodnii. W tym okresie kilometraz jest duzo wazniejszy jak tempo.

Pozd.
Rolli
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ