Alexia - komentarze
Moderator: infernal
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Szymon, dobrze mówisz. Dziś właśnie zamiast biegania, wybrałam rower. To niezbyt dobrze świadczy o moim bieganiu . Ale na Rudawę to na wszelki wypadek się zapisałam, by motywacja jakaś jednak była .
Pozdrawiam słonecznie
Pozdrawiam słonecznie
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ja tu cały czas jestem, ale raczej na stanowisku czytacza . Jakoś czas się kurczy niesamowicie . Czy to starość?
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Uff.. to dobrze .
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
to mi sie nie podoba, wcale mi sie nie podoba. Wracaj mi tu szybko i pisz co u Was.
Biegacie???
Biegacie???
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wojtek biega. Ja nie biegam. Cały zapał ostudził we mnie krakowski smog. Gdy biegałam, to aż płuca mnie bolały od oddychania tym powietrzem. A potem mijał tydzień za tygodniem i nie miałam motywacji. Kondycja mi spadła straszliwie. Muszę coś zrobić ze sobą, ale jeszcze nie bieganie.. Na początek zrezygnowałam z windy w pracy.. Codziennie wdrapuję się na IX piętro . I już nie umieram z braku tlenu .
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie