Komentarz do artykułu Ultra Mallorca Serra de Tramuntana

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
zaba30
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 27 mar 2009, 10:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Roztocze

Nieprzeczytany post

pojechałby...
ile wyniosły was koszty tej imprezy?tak mniej więcej,
znalazłem,że jest też tam rajd wieloetapowy,dookoła wyspy:
http://www.transmallorcarun.com/en
Awatar użytkownika
marcin.swierc
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:45
Życiówka na 10k: 31:33
Życiówka w maratonie: -----
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zaba30 pisze:pojechałby...
ile wyniosły was koszty tej imprezy?tak mniej więcej,
znalazłem,że jest też tam rajd wieloetapowy,dookoła wyspy:
http://www.transmallorcarun.com/en

impreza droga... mnie wyczyściło dosyc sporo.... ale fajnie cos nowego zobaczyłem, przeżylem, nie wiadomo czy jeszcze kiedys bede miał okazje takie cos zaliczyc...;))
wpisowe, przelot, wypozyczenie samochodu, przezycie przez 5 dni...wrazenia bezcenne, za reszte zaplacisz karta ;))
"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych...nigdy ich nie osiągnie...."


cel - UTMB

www.marcinswierc.pl
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

tutaj oficjalne wyniki

1. 11h 52min
2. 12h 08min
3. 12h 15min
*******
4. 13h 03min
5. 13h 03min
6. 13h 34min - Marcin
7. 13h 34min - Piotrek

dystans: 105km
przewyższenie: +4300m/-4300m

coś mi sie zdaje, że chłopaki faktycznie poszliście lajtowo... ale końcówka była chyba troche żwawsza, bo goniła Was niezła zgraja :hej:
możliwe, że ta kontuzja tu jakoś zaważyła, bo lepiej zrobić lajtowo i z pewnym niedosytem 6/7miejsce niz poleciecieć za szybko i zająć 30-40m albo out...
gdybyście poszli normalnie, mocno, to spokojnie powinno być troche ponizej 13h...
a czasy pierwszej trójki są kosmiczne!

wielki RESPECT dla Piotrka, bo wg mnie biegł ewidentnie drużynowo, doglądając swojego kolegi debiutanta Marcina :hej:, biorąc pod uwagę to, że w głowie na pewno siedzi mu już głównie UTMB, gdzie zapewne chce "co-nieco" uszczknąć z czasu Krzyśka... to bedzie fascynujący wyścig :bum:

czyli co Marcin, kontuzja już zaleczona? no to 8:00 pęknie na Rzeźniku :taktak:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
marcin.swierc
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:45
Życiówka na 10k: 31:33
Życiówka w maratonie: -----
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:tutaj oficjalne wyniki

1. 11h 52min
2. 12h 08min
3. 12h 15min
*******
4. 13h 03min
5. 13h 03min
6. 13h 34min - Marcin
7. 13h 34min - Piotrek

dystans: 105km
przewyższenie: +4300m/-4300m

coś mi sie zdaje, że chłopaki faktycznie poszliście lajtowo... ale końcówka była chyba troche żwawsza, bo goniła Was niezła zgraja :hej:
możliwe, że ta kontuzja tu jakoś zaważyła, bo lepiej zrobić lajtowo i z pewnym niedosytem 6/7miejsce niz poleciecieć za szybko i zająć 30-40m albo out...
gdybyście poszli normalnie, mocno, to spokojnie powinno być troche ponizej 13h...
a czasy pierwszej trójki są kosmiczne!

wielki RESPECT dla Piotrka, bo wg mnie biegł ewidentnie drużynowo, doglądając swojego kolegi debiutanta Marcina :hej:, biorąc pod uwagę to, że w głowie na pewno siedzi mu już głównie UTMB, gdzie zapewne chce "co-nieco" uszczknąć z czasu Krzyśka... to bedzie fascynujący wyścig :bum:

czyli co Marcin, kontuzja już zaleczona? no to 8:00 pęknie na Rzeźniku :taktak:

hmm kontuzja narazie odpukać -mija...jeszcze od czasu do czasu czuję, ale jest ok, moge trenować...
tak jak pisalem na blogu salomona, ruszylismy bardzo ostrożnie...a Piotrek nie musial mnie dogladać, szliśmy równo bo takie było załozenie- zrobic trening, zaliczyć coś nowego, energi miałem dużo, a problemów mało, wiec można było szybciej, ale czy to by była przyjemność. ???Co do Rzeznika jeszcze dużo czasu, jest specyficznym, biega się w parach, to głownie determinuje tępo. a jaki czas to życie pokaże, wszak jestemy tylko amatorami.
"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych...nigdy ich nie osiągnie...."


cel - UTMB

www.marcinswierc.pl
Awatar użytkownika
Arek Bielsko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1004
Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

marcin.swierc pisze:(...) ruszylismy bardzo ostrożnie...a Piotrek nie musial mnie dogladać, szliśmy równo bo takie było załozenie- zrobic trening, zaliczyć coś nowego, energi miałem dużo, a problemów mało, wiec można było szybciej, ale czy to by była przyjemność. ???(...)
sorry, jeśli to źle zabrzmiało, ale tam specjalnie była emotka :hej: żeby podkreślić ironię... bo niewielu jest gości, którzy mogliby Cię doglądać na trasie :bum: raczej widać tylko oddalające się tumany kurzu :hahaha:
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
Awatar użytkownika
marcin.swierc
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 24 mar 2011, 21:45
Życiówka na 10k: 31:33
Życiówka w maratonie: -----
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Arek Bielsko pisze:
marcin.swierc pisze:(...) ruszylismy bardzo ostrożnie...a Piotrek nie musial mnie dogladać, szliśmy równo bo takie było załozenie- zrobic trening, zaliczyć coś nowego, energi miałem dużo, a problemów mało, wiec można było szybciej, ale czy to by była przyjemność. ???(...)
sorry, jeśli to źle zabrzmiało, ale tam specjalnie była emotka :hej: żeby podkreślić ironię... bo niewielu jest gości, którzy mogliby Cię doglądać na trasie :bum: raczej widać tylko oddalające się tumany kurzu :hahaha:

...albo odalajaca sie czolowke;)
"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych...nigdy ich nie osiągnie...."


cel - UTMB

www.marcinswierc.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ