
CZy..:)
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Ja bym się zapisał ! Sam rozpocząłem historie z bieganiem mając lat 15. Troche talentu - dużo pracy i na prawdę można wiele zdziałać.
Napisz co to za klub i jak idzie?
Napisz co to za klub i jak idzie?
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- Herbix
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 286
- Rejestracja: 14 cze 2004, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Ciekawa lektura: http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=607 - dowód na to, że jak ktoś ma talent to czas dla niego stoi w miejscu - do pewnego momentu rzecz jasna 

GG: 977722
- kicek102
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
praca + 120-135 km w tygodniu... no może jak ktoś na pół etatu pracuje. mój rekordowy tydzień to 117 km. i wtedy miałem wrażenie że tylko pracuję i biegam. średnio wychodzi mi ok 80km. ale może to kwestia przyzwyczajenia bo to pierwszy tak przepracowany sezon. wcześniej biegałem sobie 2 razy w tygodniu po 8 km.
kicek102
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
Sabrinka - moim skromnym zdaniem - jeżeli tylko lubisz biegać i daje Ci to radość - biegaj! Nie zwracaj uwagi na wiek!
Doskonały przykład przytoczył Herbix.
Sam znam człowieka z Rudy Śląskiej, który mając 41 lat (!!!), siedząc przed telewizorem trafił na relację z Maratonu Warszawskiego. Zakomunikował żonie, że na 42 urodziny przebiegnie maraton. Jak powiedział, tak uczynił. Zaczął solidnie przykładać sie do treningów, na 42 urodziny przebiegł 42km, a w wieku 50 lat został (w swojej kat.) Mistrzem Polski na 100km!
Życzę Ci POWODZENIA i WIELE RADOŚCI z drogi biegaczki ... choć często może prowadzić dosłownie przez mękę. Dawaj znać o swoich doświadczeniach biegowych;) Trzymam za Ciebie kciuki!
Doskonały przykład przytoczył Herbix.
Sam znam człowieka z Rudy Śląskiej, który mając 41 lat (!!!), siedząc przed telewizorem trafił na relację z Maratonu Warszawskiego. Zakomunikował żonie, że na 42 urodziny przebiegnie maraton. Jak powiedział, tak uczynił. Zaczął solidnie przykładać sie do treningów, na 42 urodziny przebiegł 42km, a w wieku 50 lat został (w swojej kat.) Mistrzem Polski na 100km!
Życzę Ci POWODZENIA i WIELE RADOŚCI z drogi biegaczki ... choć często może prowadzić dosłownie przez mękę. Dawaj znać o swoich doświadczeniach biegowych;) Trzymam za Ciebie kciuki!
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
Sabrinka - a tak z ciekawości - co chcesz osiągnąć?Quote: from Sabrinka on 4:41 pm on July 5, 2004
zeby COŚ osiągnąć
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
kicek102 - można drażnić innych na podwórkowych zawodach, a można to robić na wyższym szczeblu.
Nie wiem na jakim poziomie Sabrinka chce "drażnić", więc pytam;)
Nie wiem na jakim poziomie Sabrinka chce "drażnić", więc pytam;)
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- Sabrinka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 lip 2004, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wawa
Yoy.. te motto to tak dla jaj...
co chce osiągnąć.. chcialabym jak najwięcej. Wiem, że na wielką karierę to szans nie mam, ale chciałabym tak sie wytrenować żeby mieć szanse w zawodach takich, wiesdz, co udział jest dorowoklny, dla wszystkich. A poza tym jakis rekord (to juz dla własnej satysfakcji) bo może żałosnie wyskoczyłam z tym rekordem szkoły, ale to było dla mnie cholernie ważne. Mając 13 lat bez żadnych biegów przebiegałam "600m" w szkole w 2.31 i mialam zadyszkę!!!! a teraz, po dwóch latach robie to w 1.39... Nie jest to nic takiego, ale daja dużo:) a dlaczego pytam, czy nie jest za późno... dlatego, bo wiem że sport trzeba tenować od małego... Sama trenuje taekwondo od 2 lat i i tak późno zaczełam...


Żyć trzeba po to, by drażnić innych:D
- Sabrinka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 lip 2004, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wawa
Jednym słowem, reasumując moej wielozdaniowe wypociny,
: chciałabym móc startowac w zawodach i osiągnąć jak najwięcej.:D

Żyć trzeba po to, by drażnić innych:D
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
więc to zrób;)
W Twoim wieku niestety jest dość duże prawdopodobieństwo wystąpienia np.: przerostu jednej z komór sercowych. Da się z tym żyć, ale pytanie: po co i jak dlugo?
Jeśli wystarczą Ci starty w zawodach "dla wszystkich", póki co radzę nie przemęczać się zbyt długimi i wyczerpującymi biegami. Przede wszystkim znajdź sobie trenera, który ustali Ci treningi adekwatne do Twoich predyspozycji.
W Twoim wieku niestety jest dość duże prawdopodobieństwo wystąpienia np.: przerostu jednej z komór sercowych. Da się z tym żyć, ale pytanie: po co i jak dlugo?
Jeśli wystarczą Ci starty w zawodach "dla wszystkich", póki co radzę nie przemęczać się zbyt długimi i wyczerpującymi biegami. Przede wszystkim znajdź sobie trenera, który ustali Ci treningi adekwatne do Twoich predyspozycji.
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
{kika} Specjalistą nie jestem, ale zaczynając w takim wieku możesz osiągnąć świetne rezultaty, na pewno pozwalające Tobie wygrywać w biegach ulicznych za jakiś czas, ale jest jeden warunek, by tak Ci dobrze szło. Predyspozycje. Porozmawiaj z rodzicami i pójdzicie do jakiegoś dobrego klubu w okolicach. Nie znam się na wynikach młodych zawodników, nie wiem, czy te czasy które podałaś są dobre. Niech to oceni trener.
A nawet jeśli nie będą dobre, to sport to świetna przygoda nawet amatorsko, czego dowodem jest to forum.
A nawet jeśli nie będą dobre, to sport to świetna przygoda nawet amatorsko, czego dowodem jest to forum.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jasne jeśli nie zdążysz uzyskać super rezultaty na bieżni to będziesz miała szanse być bardzo dobra w przyszłości w biegach ulicznych. Pomyśl, że np biegach długich osiągniesz max możliwośc w wieku 25-28 a może 30 lat ! Oj czasy na wytrenowanie masz jeszcze dużo ! Warto spróbować !
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]