Witam
mAm mały problem, mianowicie od miesiąca biegam, biegam z myślą startu na 10 km który jest za 2 tyg. No i biegałem tak od połowy marca. Zacząłem już biegać po 10 km i zachorowałem. Było to chyba mocniejsze przeziębienie. Dziś ostatni dzień siedze w domu.
No i tu pytanie do was, czy jest możliwe żeby przez ten tydzień spadła mi na tyle kondycja aby przeszkodziło mi to w starcie? Bardzo mi zależy aby pobiec. Zostały 2 tygodnie i od środy zamierzam wznowić treningi,
Z góry dzięki
Pozdro
10 km za 12 dni i przerwane przygotowania
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
od spadku formy w wyniku nietrenowania gorszy jest ten związany z oslabieniem organizmu wywołanym chorobą więc zadbaj o to by się naprawdę wyleczyć...
potem zapodaj dobre jedzonko, kilka mocniejszych treningów i śmiegaj
potem zapodaj dobre jedzonko, kilka mocniejszych treningów i śmiegaj

- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Spokojnie, ja tydzień po odstawieniu antybiotyków i prawie dwutygodniowej przerwie w wyrze pobiłem życiówkę w półmaratonie. Inna sprawa, że był to półmaratonowy debiut, więc życiówka była niejako ustawowa.
A tak swoją drogą też mam dychę za 12 dni i znowu dwutygodniową przerwę spowodowaną kontuzją. Ciągle mam nadzieję na kolejną życiówkę
(a tym razem to nie debiut)
A tak swoją drogą też mam dychę za 12 dni i znowu dwutygodniową przerwę spowodowaną kontuzją. Ciągle mam nadzieję na kolejną życiówkę
