półmaratony i maratony

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Missiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 15 kwie 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W lipcu skończę 16 lat. Czy mogę jeszcze zacząć trenować do maratonów i pół maratonów tak, żeby w przyszłości albo nawet teraz osiągać bardzo dobre wyniki i wysokie lokaty? Tzn czy mogę jeszcze zacząć trenować zawodowo (ale niekoniecznie w klubie) czy jestem już za stara? Od wielu lat pływam, gram w tenisa i koszykówkę, więc jestem sprawna fizycznie oraz bardzo wytrzymała. Lubię długie dystanse biegowe. Mieszkam we Wrocławiu.
PKO
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że nie jest za późno. Na Twoim miejscu to natychmiast bym zaczął treningi. Nie poddawaj się ;) Życzę powodzenia i wytrwałości ;)
Obrazek
Missiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 15 kwie 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję bardzo :usmiech: oczywiście niezwłocznie zaopatrzę się w potrzebny sprzęt zacznę treningi :uuusmiech:
Dadzia
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 04 kwie 2012, 11:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jasne ze mozesz jeszcze zaczynac ale wykorzystaj ze jestes z wroclawia i zapisz sie do jakiegos klubu np piast wroclaw albo chodz na zajecia w soboty z Biegam Bo Lubie- tam spotkasz trenerow i ludzi ktorzy doradza Ci plany treningowe, powiedza jak trenowac, naucza wlasciwej postawy, bedziesz miec np zajecia z plotkami co ma duzy wplym na krok i rytm- to wszystko wydaje sie takie niewazne ale gdy ktos Ci pokaze na poczatku co robic, to osiagniesz wyniki bez zajezdzania sie. ja kiedys nie zdawalam sobie sprawy z pewnych elementow treningowych, dopoki tez nie spotkalam na swej drodze profesjonalistow- dopiero wtedy okazalo sie, ze np czasem na treningu sie idzie, a nie tylko wyrywa do przodu- trening to nie zawody, i duzo innych rzeczy, ktore dla wielu na tym forum sa juz banalne,
a druga sprawa- gdy trenujesz z kims motywacja jest tez zupelnie inna :-)
powodzenia trzymam kciuki i ciesze sie ze nastepna kobietka powiekszy grono biegaczek, bo jest nas naprawde malo :echech:

pisz jak Ci idzie na biezaco, pytaj na forum i kazdy Ci doradzi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Też polecam sobotnie zajęcia Biegam Bo Lubię - 9:30 na bieżni lekkoatletycznej stadionu olimpijskiego. Tutaj: http://www.biegambolubie.com.pl/trenerz ... oc%C5%82aw możesz poczytać o wrocławskich trenerach. Jak widzisz, znają się na rzeczy i na pewno Ci doradzą i pomogą :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Missiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 15 kwie 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale super, pierwszy raz słyszę o tych sobotach. Na pewno skorzystam. :hej: a z klubem to jest trochę problem, bo nie wiem czy poradze sobie czasowo z treningami, ale dziękuję wszystkim za wsparcie
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

To do zobaczenia w którąś sobotę :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Missiaczek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 15 kwie 2012, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jak wyglądają te soboty? Ile to trwa? Co robi się w trakcie? Bardzo chętnie dowiem się więcej
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Trwa to zazwyczaj godzinę. Na początek jest 15-20 minutowa rozgrzewka truchtem, każdy w swoim tempie, potem trochę rozciągania. Część zasadnicza jest różna, czasem są to zabawy biegowe, innym razem ćwiczenia z piłką lekarską, płotki, siła biegowa, itp., w zależności, co tam trenerzy sobie zaplanują. Na koniec znowu trochę truchtu, niektórzy zostają nieco dłużej, jeśli mają czas i chęci. Na facebooku: http://www.facebook.com/BiegamBoLubie można sobie obejrzeć zdjęcia z zajęć :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
omarr
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
Życiówka na 10k: 44:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja nie chcę zakładać nowego tematu, więc zadam tutaj pytanie:

Zacząłem realizować ten plan: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=129

Aktualnie jestem w szóstym tygodniu, ale zajęło mi to trochę dłużej, gdyż nieraz robiłem dłuższe przerwy. W każdym razie przeczytałem w pewnym artykule, żeby nie ulegać pokusie startowania w maratonie bez co najmniej jednego sezonu treningowego. Jak się ma ta teza do tego planu, który w założeniu może przygotować osobę początkującą do startu? Dodam, że jeśli chodzi ogólnie o sport, to nie jest początkującym, wcześniej trenowałem pływanie, ale skończyłem przed maturą czyli 5 lat temu.

Aby podsumować - do Maratonu Poznańskiego zostało 26 tygodni, a planu treningowego - 19. Biega mi się dobrze, ale muszę nabrać doświadczenia jeśli chodzi o moje możliwości i trzymanie tempa, bo na 10 km w Łodzi pobiegłem z negative splits 28m/24m, więc chyba kiepsko. Czy zatem warto się brać za maraton w Poznaniu?
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

Już jest pozamiatane, gdybyś pomyślała o tym miesiąc temu to jeszcze może byłaby szansa, a tak ... pozostaje Ci tylko ULTRA.
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Michal Stachowiak pisze:Aby podsumować - do Maratonu Poznańskiego zostało 26 tygodni, a planu treningowego - 19. Biega mi się dobrze, ale muszę nabrać doświadczenia jeśli chodzi o moje możliwości i trzymanie tempa, bo na 10 km w Łodzi pobiegłem z negative splits 28m/24m, więc chyba kiepsko. Czy zatem warto się brać za maraton w Poznaniu?
Tak. Spokojnie dasz radę.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ