No ale faktem jest, że mnie życiówka powyżej 47 min. na 10 k. nie satysfakcjonuje, ale abym tyle pobiegł to musiałbym schudnąć z 10kg i biegać regularnie, a nie od czasu do czasu.
pardita - komentarze
Moderator: infernal
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Tak ale przyznam się, że autorowi tej tezy (nie mi) chodziło o wyniki z zakresu wynik<40min. na 10 k.
Wtedy trochę naciągnąłem tę tezę do potrzeb chwili.
No ale faktem jest, że mnie życiówka powyżej 47 min. na 10 k. nie satysfakcjonuje, ale abym tyle pobiegł to musiałbym schudnąć z 10kg i biegać regularnie, a nie od czasu do czasu.
No ale faktem jest, że mnie życiówka powyżej 47 min. na 10 k. nie satysfakcjonuje, ale abym tyle pobiegł to musiałbym schudnąć z 10kg i biegać regularnie, a nie od czasu do czasu.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Just do it!zoltar7 pisze: No ale faktem jest, że mnie życiówka powyżej 47 min. na 10 k. nie satysfakcjonuje, ale abym tyle pobiegł to musiałbym schudnąć z 10kg i biegać regularnie, a nie od czasu do czasu.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Matko następny cwaniak... co to równouprawnienie* robi z kobietami ?!
No przecież schudłem już... 500 g
*-wiem, że to nie ma nic do rzeczy ale to tak dla lepszego efektu... tani chwyt.
No przecież schudłem już... 500 g
*-wiem, że to nie ma nic do rzeczy ale to tak dla lepszego efektu... tani chwyt.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
pocieszenie dla zoltara - jak ważyłam 47kg to miałam śr tempo na zawodach 10km 5:21/km, a teraz (53kg) śr tempo 5:14/km.LadyE pisze:to liczysz ze 1 kg odpowiada ilu minutom?
ZOltarze, jest szansa i dla Ciebie!
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
dzieeekuuuujeeee :DKsiężna pisze:Brawo pardi!
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
No Pardicina....
Życzymy Ci abyś w niedzielę spełniła swoje maratońskie marzenie. Miłej zabawy! Wolf Team jest z Tobą.
A tak na marginesie... Ciekawe jakie Twój pejs będzie miał hasło/zawołanie.... Mój ostatnio miał takie: Czas płynie a prostata rośnie!
Kurde... Już Ci zazdroszczę tego biegu. Mój dopiero we wrześniu...
Powodzenia!
Życzymy Ci abyś w niedzielę spełniła swoje maratońskie marzenie. Miłej zabawy! Wolf Team jest z Tobą.
A tak na marginesie... Ciekawe jakie Twój pejs będzie miał hasło/zawołanie.... Mój ostatnio miał takie: Czas płynie a prostata rośnie!
Kurde... Już Ci zazdroszczę tego biegu. Mój dopiero we wrześniu...
Powodzenia!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To parditka w Kraku biegnie? Czy gdzieś u siebie w UK?
Niezależenie od tego - powodzenia! Będą kciukasy
Niezależenie od tego - powodzenia! Będą kciukasy
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No chyba po to cicho siedzi, aby o tym głośno nie gadać... nie. Więc ja proponuję, udawać, że nic a nic nie wiemy, aby nie peszyć nieśmiałej dziewczyny, bo jeszcze gotowa wykręcić się od podania wyniku albo w ogóle nie pobiec... 
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Ciekawe czy Pardita w najbliższym czasie pobiegnie jakiś maraton? Ja w każdym razie nic o takim nie wiem.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
no biegnę, biegnę w Krakowie... ale nie powiem, po jaki wynik
[nie to, żebym sama jeszcze nie wiedziała...:P]
dziś nawet może w końcu zamieszczę jakąś notkę treningową - byłam OKROPNIE zajęta i kompletnie nie miałam czasu na internetowe pierdoły.
[nie to, żebym sama jeszcze nie wiedziała...:P]
dziś nawet może w końcu zamieszczę jakąś notkę treningową - byłam OKROPNIE zajęta i kompletnie nie miałam czasu na internetowe pierdoły.
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Cholera nie udało się udawanie. Zdaje się, że wręcz sprowokowałem Parditę do przyznania się do startu. Teraz przynajmniej możemy oficjalnie potrzymać kciuki.zoltar7 pisze:No chyba po to cicho siedzi, aby o tym głośno nie gadać... nie. Więc ja proponuję, udawać, że nic a nic nie wiemy, aby nie peszyć nieśmiałej dziewczyny, bo jeszcze gotowa wykręcić się od podania wyniku albo w ogóle nie pobiec...

