oddychanie przez nos

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
kika
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 04 lip 2004, 13:34

Nieprzeczytany post

Mi się jakoś tak lepiej biega z zamkniętymi ustami, oddychający tylko nosem. Jak próbuje buzią oddychać to od razu zadyszki dostaję.... jak oddycham tylko nosem dużo mniej się męczę.....czy nie robię jakiegoś błędu? Czy oddychanie przez usta jest konieczne żeby osiągać dobre wyniki?
PKO
verdiprati
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 30 cze 2004, 07:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Zależy jaki dystans biegasz - jeśli 400 metrów to trudno oddychać przez nos! Ja staram się oddychać przez nos a wydychac ustami. Gdy oddycham przez usta robi mi się nieprzyjemnie sucho w gardle. Z drugiej strony gdy oddycham przez nos to muszę co 10 minut się porządnie wysmarkać (zimą zawsze mam pakę chusteczek higienicznych w kieszeni). Pozdrawiam oddychających przez nos.
MD
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Przez nos oddychają w czasie biegu tylko teoretycy....
verdiprati
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 30 cze 2004, 07:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Jeśli się nie mylę, a czytałem to co napisałem 3 razy, to stwierdziłem, że STARAM się oddychać przez nos. Jasne, że nie jest to możliwe cały czasy, ale gdy biegnę spokojnym tempem to nie muszę łapać powietrza jak żaba żeby oddychać. Chyba, że ktoś biega w niedzielę na maxa.
MD
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Pytanie tylko po co ???.Oddychanie nosem nie dostarczy płucom dostatecznej ilości tlenu nawet przy wolnym biegu....
Awatar użytkownika
kika
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 04 lip 2004, 13:34

Nieprzeczytany post

Jeżeli biegnę na długi dystans to mi jakoś wystarcza, ale jak się sprintem biegnie to wiadomo że się nie da :)
Jak biegnę wolno i oddycham przez nos to się jakoś tak mniej męczę...zwykle oddycham w rytmie 2/2 - 2 kroki wdech, 2 kroki wydech czy jakoś tak podobnie.
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ale pewnie odbywa sie to kosztem szybkosci biegu.Tzn. prawdopodobnie sztucznie zwalniasz bieg...
verdiprati
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 30 cze 2004, 07:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

A gdzie mi się spieszy? Mam przebiec 20 czy 30 kilometrów moim wolnym tempem 6' na km i tyle mnie to obchodzi. To chyba nie wyścig! Co oznacza "sztuczne zwalnianie"?
MD
Awatar użytkownika
kika
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 04 lip 2004, 13:34

Nieprzeczytany post

jak próbuje oddychać przez usta to dostaję zadyszki i muszę się zatrzymać nie dlatego że nie wytrzymują już nogi tylko układ oddechowy.
Awatar użytkownika
Drewniacki
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 15 cze 2004, 13:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Quote: Mam przebiec 20 czy 30 kilometrów moim wolnym tempem 6' na km i tyle mnie to obchodzi.
O stary! Nos masz nie od parady ;) Ja oddycham przez usta nawet jak idę do sklepu po bułki. Poważnie!
Pozdrawiam
[b]Drewniacki[/b] says:
[i]Rock'n'Roll, baby![/i]
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

verdiprati: tzn. że tempo biegu dostosowujesz do ilości powietrza (tlenu ) którą wdychasz nosem. poniewaz oddychajac nosem dostarczasz płucom znacznie miej powietrza niż oddychając ustami jest bardzo prawdopodobne że mozesz biegac znacznie szybciej oddychajac ustami a nie nosem.oczywiscie cały czas pozostając w stanie równowagi tlenowej....
verdiprati
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 30 cze 2004, 07:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Widzę, że masz cholernie dużo wiedzy na ten temat. Może masz rację. Będę to musiał sprawdzić w tym tygodniu. Dzięki z poradę.
MD
Awatar użytkownika
kicek102
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

kika, najlepiej w ogóle nie oddychać. będziesz miała problem z głowy. ja tak robię już od dawna i dlatego oszczędzam sporo czasu na rozmyślaniu o tym .
kicek102
verdiprati
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 30 cze 2004, 07:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Racja, ale ja nie biegam 100 m!
MD
Awatar użytkownika
kicek102
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

ja też nie biegam 100m. biegam maratony
kicek102
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ