Problem z kolanem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 mar 2012, 18:01
- Życiówka na 10k: 50
Witam, jestem tu nowy.
Postaram się jak najkrócej opisać mój problem.
Wszystko zaczęło się w kwietniu ubiegłego roku. Doznałem kontuzji nadgarstka, która wykluczała mnie z koszykówki, siatkówki, boksu i innych ćwiczeń wymagających zdrowego nadgarstka więc postanowiłem wzmocnić nogi i poprawić kondycje.
Biegałem już wtedy od dłuższego czasu regularnie 2-4x w tygodniu w zależności od pory roku, pogody itd.
Od pewnego momentu zacząłem biegać codziennie i po bieganiu robiłem jedną serie pełnych (niskich) przysiadów. Bieg zazwyczaj trwał około 30-40 min, natomiast przysiadów robiłem codziennie o 10 więcej zaczynając od 50.
Po kilkunastu dniach doszedłem do 200 przysiadów w jednej serii.
Wtedy pojawił się ból w lewym kolanie, nie był on spowodowany jednorazowym urazem. Narastał w miarę biegania.
Myślałem, ze po prostu jestem przetrenowany więc zrobiłem parę dni przerwy, ale od tamtego momentu ból występował za każdym razem, gdy biegłem. Nawet 2 miesięczne przerwy nie pomagały i ból się pojawiał.
Zaznaczam, że boli mnie tylko i wyłącznie lewe kolano (prawe jest całkowicie zdrowe i nie mam z nim żadnych problemów). Szczerze mówiąc to nawet trudno jest mi dokładnie określić miejsce bólu. Czasem mam wrażenie, że ból występuje pod rzepką, a czasem nad.
Ból zawsze objawia się w ten sam sposób, czyli z początku jest bardzo niewielki, albo w ogóle go nie ma i w miarę biegu pojawia się i nasila się.
W tej chwili kolano może nie tyle boli mnie cały czas, ale czuję, że jest coś nie tak. Gdy mam kolano zgięte dłużej niż 5 minut to ból się pojawia i muszę prostować tę nogę.
Ból pojawia się także przy przysiadach.
Co ciekawe, gdy grałem w piłkę nożną, nawet do 2 godzin, to bólu nie odczuwałem.
Byłem u jednego lekarza, który twierdził, że mam za mało chrząstki stawowej i wypłukuje się ona podczas długiego biegu bez przerwy, natomiast podczas gry w piłkę płyn w stawie się uzupełnia podczas odpoczynku (momentów bez biegania).
Zacząłem zażywać MSM, na odbudowę chrząstki stawowej, ale niestety po parunastu dniach nie widzę żadnej poprawy. Ostatni raz biegałem 7 dni temu, a ból i dyskomfort w kolanie odczuwam do dziś.
Mój wiek - 19 lat, 180cm wzrostu, 76kg wagi, dobrze wysportowany
Byłbym bardzo, na prawdę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek uwagi, ponieważ już od ponad 11 miesięcy ta kontuzja uprzykrza mi życie i nie pozwala normalnie funkcjonować, zwłaszcza, że trenuję boks, a sporty walki bez biegania są niczym.
Z góry dziękuję.
Postaram się jak najkrócej opisać mój problem.
Wszystko zaczęło się w kwietniu ubiegłego roku. Doznałem kontuzji nadgarstka, która wykluczała mnie z koszykówki, siatkówki, boksu i innych ćwiczeń wymagających zdrowego nadgarstka więc postanowiłem wzmocnić nogi i poprawić kondycje.
Biegałem już wtedy od dłuższego czasu regularnie 2-4x w tygodniu w zależności od pory roku, pogody itd.
Od pewnego momentu zacząłem biegać codziennie i po bieganiu robiłem jedną serie pełnych (niskich) przysiadów. Bieg zazwyczaj trwał około 30-40 min, natomiast przysiadów robiłem codziennie o 10 więcej zaczynając od 50.
Po kilkunastu dniach doszedłem do 200 przysiadów w jednej serii.
Wtedy pojawił się ból w lewym kolanie, nie był on spowodowany jednorazowym urazem. Narastał w miarę biegania.
Myślałem, ze po prostu jestem przetrenowany więc zrobiłem parę dni przerwy, ale od tamtego momentu ból występował za każdym razem, gdy biegłem. Nawet 2 miesięczne przerwy nie pomagały i ból się pojawiał.
Zaznaczam, że boli mnie tylko i wyłącznie lewe kolano (prawe jest całkowicie zdrowe i nie mam z nim żadnych problemów). Szczerze mówiąc to nawet trudno jest mi dokładnie określić miejsce bólu. Czasem mam wrażenie, że ból występuje pod rzepką, a czasem nad.
Ból zawsze objawia się w ten sam sposób, czyli z początku jest bardzo niewielki, albo w ogóle go nie ma i w miarę biegu pojawia się i nasila się.
W tej chwili kolano może nie tyle boli mnie cały czas, ale czuję, że jest coś nie tak. Gdy mam kolano zgięte dłużej niż 5 minut to ból się pojawia i muszę prostować tę nogę.
Ból pojawia się także przy przysiadach.
Co ciekawe, gdy grałem w piłkę nożną, nawet do 2 godzin, to bólu nie odczuwałem.
Byłem u jednego lekarza, który twierdził, że mam za mało chrząstki stawowej i wypłukuje się ona podczas długiego biegu bez przerwy, natomiast podczas gry w piłkę płyn w stawie się uzupełnia podczas odpoczynku (momentów bez biegania).
Zacząłem zażywać MSM, na odbudowę chrząstki stawowej, ale niestety po parunastu dniach nie widzę żadnej poprawy. Ostatni raz biegałem 7 dni temu, a ból i dyskomfort w kolanie odczuwam do dziś.
Mój wiek - 19 lat, 180cm wzrostu, 76kg wagi, dobrze wysportowany
Byłbym bardzo, na prawdę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek uwagi, ponieważ już od ponad 11 miesięcy ta kontuzja uprzykrza mi życie i nie pozwala normalnie funkcjonować, zwłaszcza, że trenuję boks, a sporty walki bez biegania są niczym.
Z góry dziękuję.
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
dobra mistrzu najpierw okreslmy gdzie Cie boli dokladnie masz to wyczuc jesli sie da palcami i podczas biegu tez stan i poszukaj go.[pogadamy dalej jak znajdziesz]
bierzesz cos na poprawe chrzastki to ok bierz ,ale poczekaj przynajmniej 30-40 dni kuracji kolan to nie bol glowy .
Kto to slyszal by robic takie serie przysiadow wiem ,ze mozna tylko po co ?Regeneracja i adaptacja nie nastapila i chrzastka w kolanie nie nadaza sie odnawiac!
Nastepnym razen rob przysiedy np po: 30 razy 3 i przec 2 tygodnie niech to sie wszystko przyzwyczai wzmocni.
Dalej bieganie ciagle jest bardzo obciazajace stawy nie bede wnikal dlaczego i o co mi chodzi--ale doktorek mial troche racji a wyjasnil Ci daszy trening biegowy ,bo jesli jestes bokserem to wiesz ze runda trwa 3 minuty.
Biedaj 5 minut i 1 minute maszeruj chyba ze mowisze [to nic nie daje]
Wtaki sposob i tak poprawiasz kondycje jesli zrobisz takich rundek 5 minut razy 12 to poczujesz do tego wprowadz 3-5 rund w srodku duzo szybszych
Na koniec zrob sobie pare okladow zimnem kup w aptece taki woreczek zelowy i do dziela pozniej rob natryski[polewania] zimna woda z ciepla na zmiane jesli cie dalej ta sprawa interesuje co robic pisz na prywatna wiadomosc
I czasem sie nie obrazaj bo naprawde chce pomoc!!!pozdrawiam
bierzesz cos na poprawe chrzastki to ok bierz ,ale poczekaj przynajmniej 30-40 dni kuracji kolan to nie bol glowy .
Kto to slyszal by robic takie serie przysiadow wiem ,ze mozna tylko po co ?Regeneracja i adaptacja nie nastapila i chrzastka w kolanie nie nadaza sie odnawiac!
Nastepnym razen rob przysiedy np po: 30 razy 3 i przec 2 tygodnie niech to sie wszystko przyzwyczai wzmocni.
Dalej bieganie ciagle jest bardzo obciazajace stawy nie bede wnikal dlaczego i o co mi chodzi--ale doktorek mial troche racji a wyjasnil Ci daszy trening biegowy ,bo jesli jestes bokserem to wiesz ze runda trwa 3 minuty.
Biedaj 5 minut i 1 minute maszeruj chyba ze mowisze [to nic nie daje]
Wtaki sposob i tak poprawiasz kondycje jesli zrobisz takich rundek 5 minut razy 12 to poczujesz do tego wprowadz 3-5 rund w srodku duzo szybszych
Na koniec zrob sobie pare okladow zimnem kup w aptece taki woreczek zelowy i do dziela pozniej rob natryski[polewania] zimna woda z ciepla na zmiane jesli cie dalej ta sprawa interesuje co robic pisz na prywatna wiadomosc
I czasem sie nie obrazaj bo naprawde chce pomoc!!!pozdrawiam

- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
no tak ,ale nadal ponawiam dobrze zdjagnozuj gdzie boli
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 mar 2012, 18:01
- Życiówka na 10k: 50
To zdiagnozowanie jest dość trudne, bo jak już wcześniej wspomniałem, czasem mam wrażenie, że boli pod rzepką a czasem nad nią. Postaram się zwrócić na to większą uwagę następnym razem.
Na pewno nie jestem w stanie 'wyczuć' tego bólu dotykiem dłoni. Mogę tą rzepką ruszać we wszystkie strony, uciskać palcami wszędzie dookoła i wtedy bólu nie odczuwam.
Na pewno nie jestem w stanie 'wyczuć' tego bólu dotykiem dłoni. Mogę tą rzepką ruszać we wszystkie strony, uciskać palcami wszędzie dookoła i wtedy bólu nie odczuwam.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 gru 2011, 16:53
- Życiówka na 10k: 44m12s
- Życiówka w maratonie: 3h39m56s
chondromolacja rzepki. bolesne dosyc. poczytaj jeszcze sobie na internecie o PFPS. może i to też ci się załapało.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 mar 2012, 18:01
- Życiówka na 10k: 50
Dzięki wielkie. Wygląda na to, że masz rację z tą chondromolacją. Objawy się w zdecydowanej większości pokrywają. Niestety długo się to leczy, ale dobrze jest po 11 miesiącach w końcu dowiedzieć się co mi jest i jak się tego pozbyć.
Jeszcze raz dziękuję bardzo.
Jeszcze raz dziękuję bardzo.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 gru 2011, 16:53
- Życiówka na 10k: 44m12s
- Życiówka w maratonie: 3h39m56s
prosze bardzo. sam jestem ofiarą tego paskudztwa i jak na razie to d*pa. niedlugo do doktorka i pewnie zabieg ustali.
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:44
- Życiówka w maratonie: 3:56
a byłeś u jakiegoś ortopedy? Robiłeś jakieś badania typu USG czy MRI?
Te preparaty na odbudowę chrząstki możesz sobie darować, chrząstka się praktycznie nie regeneruje, a te środki to jedynie sposób na wydawanie kasy. Wg mnie jesteś za młody, żeby mieć problemy ze chrząstką, a te ćwiczenia które opisywałeś na pewno nie spowodowałyby tego w tak krótkim czasie.
Te preparaty na odbudowę chrząstki możesz sobie darować, chrząstka się praktycznie nie regeneruje, a te środki to jedynie sposób na wydawanie kasy. Wg mnie jesteś za młody, żeby mieć problemy ze chrząstką, a te ćwiczenia które opisywałeś na pewno nie spowodowałyby tego w tak krótkim czasie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 mar 2012, 18:01
- Życiówka na 10k: 50
Miałem robione 4 dni temu USG i mi powiedział, że w pewnej części kolana warstwa chrząstki jest zbyt cienka i musi się odbudować. Kazał mi brać takie tabletki przez miesiąc i przyjść do niego za miesiąc i zobaczyć czy się coś poprawiło.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 maja 2011, 14:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jasne!sebeq pisze: Wg mnie jesteś za młody, żeby mieć problemy ze chrząstką, ..........
Objawy wskazują na boczne przyparcie rzepy. Należy rozciągnąć te mięśnie które są przykurczone oraz wzmocnić te które są osłabione. Bez fizjoterapeuty/osteopaty się nie obędzie. W ogóle na tym etapie problemu podróże po gabinetach lekarskich darowałbym sobie. Chyba że chce się usłyszeć - glukozamina lub artroskopia.
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
zlap stope np prawa noge- lewa reka i przyciagnij do posladka.rozciaganie statyczne jest bezpieczniejsze od dynamicznego wiec narazie to pozniej dynamiczne wprowadz
Zanim to bedziesz robil to pamietaj o rozgrzewce lekkiej oczywiscie i drugi etap to wzmocnij antagoniste czworoglowego czyli [polbloniasty i polsciegnisty]--jak
przywiaz bandazem 1kg do nogi i stojac przy scianie zginaj kolano do posladka to wersja tania lub kup opaski 1-2kg i ognia ,,pozdrawiam
Zanim to bedziesz robil to pamietaj o rozgrzewce lekkiej oczywiscie i drugi etap to wzmocnij antagoniste czworoglowego czyli [polbloniasty i polsciegnisty]--jak
przywiaz bandazem 1kg do nogi i stojac przy scianie zginaj kolano do posladka to wersja tania lub kup opaski 1-2kg i ognia ,,pozdrawiam

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 07 maja 2011, 14:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też mam ten problem. Napina się też głowa boczna przy wzmacnianiu czworogłowego i ściąga rzepe do kłykcia.Bastian pisze:Mi czworogłowy za bardzo przyciska rzepkę do kości nie wiem jak to wyeliminować. Zaproponujcie jakieś ćwiczenia żeby może rozluźnić ten czworogłowy czy coś .
Z góry dzięki.
Coś o elektrostymulacji słyszałem że jest skuteczna przy czymś takim....
No i streching rzecz wazna