Tak w skrócie, to po b.długiej przerwie (ok 4 lata) wróciłem na ścieżki biegowe i systematyczne biegam 4 miesiące. Ostatnio na próbę wystartowałem nawet w zawodach, aby sprawdzić swój aktualny poziom 
. bieg był na 8km., jednak nie o tym chciałem...Mój plan treningowy zakłada w połowie maja start na 5km i teraz mam dylemat, bo tydzień wcześniej od założonego startu w planie, mam u siebie w okolicy właśnie bieg na 5.5km , wiec mogę trochę przestawić dni treningowe i będzie oki. Jenak w dzień zakładanego startu, w mojej okolicy też jest bieg tylko już na 7.5 km... Więc teraz nie wiem co będzie lepsze. Proszę o jakieś sugestie , z góry dziękuję
