Biec maraton z zapaleniem okołorozcięgnowym?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

mam podobną sytuację ... po półmaratonie w Poznaniu ( w startówkach - ale nie nowych) ból w stopie. Kuśtykam trochę, próbowałem truchtać ale to bez sensu. Lekarz zalecił 6 tygodni odpoczynku - a maraton mam 13.05 w Pradze. Wszystko opłacone. :hahaha:
PKO
Awatar użytkownika
Maciej_J
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 180
Rejestracja: 24 cze 2011, 08:56
Życiówka na 10k: 0:38:25
Życiówka w maratonie: 3:19:07

Nieprzeczytany post

bati pisze:Nawet, jakbyś miesiąc musiał pauzować, to na jesień jescze zdążysz formę przygotować. Poza tym, jeżeli musisz pauzować miesiąc, to znaczy, że kontuzja jest dosyć poważna i kontynuując bieganie ryzykujesz kilkumiesięczną przerwę. Jeżeli przerwa jest jedno lub dwutygodniowa, to formy za dużo nie stracisz. Też zdarzało mi się biegać z kontuzją, ale zazwyczaj nic dobrego to nie przynosi.
tak naprawde nie wiem ile bedzie trwala moja przerwa. Poki co nie moge leczyc tej stopy jakos na powaznie, pozostaje mi smarowanie mascia niesteroidowa, oklady z altacetu i lykanie Ketonalu. Lekarz powiedzial ze najlepiej jakbym dostal kilka zastrzykow steroidowych zeby to rozgonic i moze jakas rehabilitacja, ale teraz jestem za granica, nie wiem jak dlugo tu bede, moze 2 tygodnie, moze 2 miesiace (praca) i nie moge nawet zaczac tego leczyc. Moze byc tak ze ja dopiero zaczne to leczyc jakos na powaznie za 2 miesiace, nie wiem. Chyba ze mi zapalenie minie po masci ale w to raczej watpie. Takze moge sobie tylko siedziec i czekac na nie wiadomo co, syf i malaria :chlip:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ