Kiniaka trening do maratonu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

:ojoj:

dzisiaj zaczynasz
5km 7min/km
PKO
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

?
Dzisiaj mam w planie 8km w pierwszym zakresie tętna...
Rzeczywiście dosyć powoli, ale kiedys sie rozpędzę :hej:
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dla mnie bomba :hej:
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No to się cieszę.

Jutro 6, w sobotę 10, w niedzielę interwały na rowerku :hej:
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

take it easy, baby
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Baby to ja już dawno nie jestem... :( a szkoda....
Taki jest plan na ten tydzień, wczoraj nic nie robiłam (taki day off)
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

faktycznie tzeba sobie cele ustawic, bo ja jak probowalam wspinaczke bieganie i tenis polaczy do... dupcia blada mi wyszla.
Te sezon najpierw bieganie : maraton, bardzo milo bylo, i biegalam bardzo prosto trzy razy w tygodniu zadnego wydziwiania
teraz mam sezon tenisowy: jeden turniej wygralam, drugi bylam w drugiej rundiz i niestety madlam i gralam z kims kogo znam :(, teraz jestem w 1/4 - w piatek zobaczymy jak dalej, i dzis gram w 1/8 w innym turnieju, bo mozna dwa;)
na jesieni znowu bedzie wiecej biegania.

Co do jedzonka, to sie nie przejmuj, ma byc zdrowo i tak aby ci nie lezalo na zaladku ;) troche suplementow, a co do bialka, ja czuje ze musze wiecej, ty pewnei bedziesz eksperymentowala, ale uwazaj aby powera nie stracic... wzeszlym roku przez wspinaczke zaczelam sie odchudzac, super szlo, wspinanie zreszta tez.... ale w bieganiu! jej po 3 km juz nie bylam wztanie palcem ruszyc ;)

powodzenia!! i ktory maraton biegniesz?????

a jeszcze jedno nie wiem jak twoje nogi ale ja jak zaduzo podobnego robie to mam zakatowana miesnie nog i sie srednio ruszam, moze warto cos innego na inne partie miesni??? ot taki pomysl ;)
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

O dziwo mięśnie spoko, jedyna rzecz która mi dokucza czasem to ogromne siniaki (od wywracania się, zderzania, rozbijania o chwyty na ściance ;) )
Co do braku mięsa, to tak do 3 dni jest ok, a potem chodzi za mną karkówa z grilla, albo jakiś kurczak, niestety nie wyobrażam sobie zrezygnowania z mięsiwa na zawsze (dlatego dieta "wspinaczy" mi nie leży).
Fajną rzecz mieliśmy na sekcji wspinaczkowej- tzw. "klasztor szaolin" (sorry ale nie wiem jak się to pisze). Polegało to na seriach ćwiczeń siłowych typu krótkie sprinty, pompki, przysiady, żabki, unoszenie waider z wodą... Odjazd totalny :) Bardzo dobrze to robi ogólnie na ciałko nie tylko pod względem wspinaczkowym.
Biegnę MW. W końcu tu mieszkam ;)




(Edited by Kiniak at 11:06 am on June 24, 2004)
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dopuki nie uprawiam sportu moge zyc na zieleninie, ale pozniej ;) dokladnie mam to samo, 3-4 dni bez mieska i chodzi za mna taki ladny kawalek miesiwka.

Na jednej z uczelni bylo cos takiego co sie nazywalo keep fit! superanckie, wlasnie takie rozne cwiczonka na wszystko. po takim wycisku czlowiek sie naprawde super czuje!!

siniaki... ups uwazaj na siebie! bo ja jak sie zdziele rakieta to zaboli i siniak jest, ale na rowerku to ... mozna wiekszego siniaka zlapac ;)

co do maratonu to masz akurat czas sie przygotowac, ja mialam 3 miesiace ukierunkowanego treningu, wczesniej to sobie tak biegalam...;)

na na tej twojej sekcji to faceci sie jak modeli odzywiali? bo to mnie najbardziej zaskoczylo jak zaczelam sie wspinac....
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na sekcji wszystkie samce 180cm lub jakoś tak a waga ok. 60kg lub mniej. Można wpaść w kompleksy...
Panowie lubią się wspinać bez koszulek pokazując swoje plecki, piersi i inne takie :lalala:
Bez tłuszczyku, to fajne rzeczy nawet widać ;)
Nawet chude wspinaczki nie wygladają tak efektownie, panom chyba po prostu lepiej mięśnie rosną. Większość z nich mogłoby służyć jako manekiny do nauki anatomii :)
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No więc czasem zdarza się zachorować, co wtedy? Jak uzupełnić braki w treningu????
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To szerokie pytanie. Najlepiej kontynuować dalej plan, Broń Boże niczego nie nadrabiać.
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

czyli przeboleć przerwę i jechać z kartki dalej?
Właśnie mam mikro anginę- tylko z 1 strony gardła i chwilowy szlaban na wyjścia :(
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jechać według rozkładu, z taryfą ulgową przez 2-3 dni.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

napisz sobie w kratki, gdzie miałaś biegi CHOROBA.

Też zależy jakie miałaś obciążenia w następnym tygodniu, bo jęśli to co miałaś biegać dziś wynika z tego co miałaś biegać wczoraj, to jest problem. Trzeba by to rozpatrzyć indywidualnie. Yyy....
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ