Ile czasu/jak trenowaliście przed pierwszym maratonem?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Opiszcie ile czasu trwały wasze przygotowania do pierwszego maratonu i jaki stosowaliście trening, porównajmy nasze podejścia może odkryjemy jakąś ciekawą nieksiążkową metodę treningową :)
Słońce i wiatr to lubię :)
PKO
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Ja przygotowuję się do maratonu warszawskiego, będzie to mój pierwszy maraton. Ważę ok 63kg przy 1,80m biegam 9km 3-4/tydz (biegam kilka tyg.) za 2-3 tyg planuje włączyć do treningu dłuższe rozbiegania, zaczne od 15km (15,16-18,21 i na 2-3tyg przed MW 24 lub 27 byc moze 30km o ile nie zamęcze się tymi 27) rozbiegania planuje robić raz na tydzień lub raz na 10-12 dni, będę pisał na forum jak mi idą przygotowania do MW. ps Może jest ktoś kto planuje w tym roku swój pierwszy maraton w Warszawie lub chce ukończyć MW w granicach 5h15min-5h30min ?? (jak na razie na tyle się nastawiam, wątpie by to się zbytnio zmieniło), pozdrowienia dla wszystkich biegaczy :)
Słońce i wiatr to lubię :)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W tym czasie mozna przejsc szybkim marszem . Moze wlasnie powinienes przeplatac dni biegowe z dlugimi marszami ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Czemu nie celujesz w 4 godziny z takim "długodystansowym" BMI ?
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Biegam bardzo krotko i wolno dlatego nie celuje ponizej 5h (narazie nie mam kondycji, jak sie pojawi to kto wie), wczesniej nigdy nie biegalem (zaledwie kilka razy ok 6-8r wczesniej), mam ostre zakwasy, dzis np (12.06.2004) "prztruchtalem" 12km (zwiekszylem do 12 poniewaz tempo bylo strasznie slimacze przez zakwasy ok 9min/km - probowalem je "roztruchtac"). Chyba jednak namysle sie na jakies buty do biegania co myslicie o NB 725 (cushioning?)  NB 610 czy 785? A moze warto zamowic przez internet jeden z tych modeli NB: M900WO, M832WN, M771NO ?? (stope mam normalna)
Słońce i wiatr to lubię :)
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

lubiebiegac- Nie napisałes czy startowałes w jakis zawodach. Wg mnie przed maratonem warto miec zaliczone 2-3 półmaratony i nie zdychac na koncu.Ale jezeli chcesz na zdązyc na MW to czasu masz mało.Zrób chociaz jeden.W twoim przypadku na Maratonie nie bedzie sie liczyła szybkosc ile ogólna wytrzymałosc i ambicja. W koncu 5 h lub dłuzej na trasie to nie przelewki.
Ja swój pierwszy półmaraton zrobiłem po roku biegania od zera,a Maraton po 2 latach co wg mnie jest minimum.Ale chyba jestes młodszy wiec sobie poradzisz.Powodzenia
Mirek K
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Nie startowałem w żadnych zawodach (chyba że wliczać 60m czy 100m w wieku 7-9 lat), biegam b. krótko zaledwie ok miesiaca, mam 25 lat. Jeśli rozbiegania wyjdą mi strasznie cienko (czyli 21km pow 3h bez 8min) to zmienie plan i wystartuje w półmaratonie w przeciwnym razie planu nie zmienię.
Słońce i wiatr to lubię :)
Laszlo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 358
Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Opiszcie ile czasu trwały wasze przygotowania do pierwszego maratonu i jaki stosowaliście trening
6 miesięcy - głównie trening wg samopoczucia ukierunkowany na przebieganie 12-14km w ramach każdego treningu oraz jeden dłuższy trening w tygodniu. Po 3 miesiącach dojście do średnio 6 treningów w tygodniu, średnio 80-90km/tydzień.
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
Koba
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 05 mar 2004, 15:07

Nieprzeczytany post

3,5 tygodnia przed pierwszym krakowskim. wczesniej nigdy nie biegałem , jeździłem trochę na rowerze (turystycznie).
pierwsze trzy treningi po 5 km (1 tydzień)
póżniej 2 razy po 10 km i raz 15 km (2 tydzień)
w 3 tygodniu 1 raz 20 km i 1 raz 25 km i ostatnie bieganie przed maratonem ponad 30 km (niecaly tydzień). Biegi nie były równo rozłożone tzn. czasami biegałem 2 dni pod rząd a później przerwa.
na maratonie od 30 km klapa ale ukończyłem z czasem 4:42
na następny przygotowywałem się już lepiej :)
pozdr.

(Edited by Koba at 12:06 pm on June 14, 2004)
Koba
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from lubiebiegac on 12:57 am on June 12, 2004
Ja przygotowuję się do maratonu warszawskiego, będzie to mój pierwszy maraton. Ważę ok 63kg przy 1,80m biegam 9km 3-4/tydz (biegam kilka tyg.) za 2-3 tyg planuje włączyć do treningu dłuższe rozbiegania, zaczne od 15km [... ciach]
To może Ci się nawet udać, ale uważaj, bo możesz ulec kontuzji... Biegasz od kilku tygodni i już 9km, a za 2 tygodnie chcesz już biegać 15 km... Nie chcę Ciebie tu straszyć, ale ja myślałem podobnie i nie skończyło się to dla mnie najlepiej. Aparat ruchu trzeba do biegania przygotowywać stopniowo, bo może tego nie wytrzymać. Pół roku regularnych treningów to minium. Ja chciałem wystartować w ubiegłorocznym maratonie. Chciałem podobnie jak Ty pójść na skróty... Skończyło się to dla mnie kilkumiesięczną przerwą na rehabilitację kolan. Aktualnie, to jest moje drugie podejście do tematu. Zacząłem od początku roku 3 razy w tygodniu i dystans zwiększam bardzo powoli. Aktualnie jestem na poziomie 35 km tygodniowo. Pierwszym sprawdzianem biegowym była dla mnie przedwczorajsza Skierniewicka 15. Zaliczyłem w 80 minut. Kolejnym sprawdzianem ma być półmaraton za miesiąc. Mam nadzieję, że w tym roku mi się uda. :)
neutrino
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 238
Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ze mnie nie bierz przykładu, ja przed pierwszym maratonem zaliczyłem zaledwie 15 treningów. Najdłuższy dystans jaki wtedy przebiegłem, to 12 km. Wcześniej nigdy nie trenowałem biegów i przy tak słabych przygotowaniach udało mi się pobiec poniżej 4 h. Oczywiście na trasie przeżyłem mały dramat na 25 km, gdy nogi nagle powiedziały dość. Były też koło 30 km problemy z głową. Zaczęły się pojawiać pytania: po co to, może jednak dać sobie spokój, itp. Powiedziałem, że do następnego maratonu przygotuje się porządnie, ale póki co od dwóch lat mi się to nie udaje. :( Ciężko mi jest samemu się zebrać na trening, może dlatego, że wcześniej grałem w koszykówkę, gdzie na trenigu jest ponad 10 osób. :) Teraz mam niby mocne postanowienie przygotować się solidnie na Poznań, ale jak to będzie? W planie mam również start w półmaratonie w Warszawie, więc pewnie będę Ci kibicował na końcowych kilometrach. I uwierz mi, że przy Twoich warunkach fizycznych, to 5h w maratonie, to będzie spacer, a nie bieg.
mirka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 19 maja 2004, 11:44

Nieprzeczytany post

Hej Trzymam za Ciebie kciuki lubiebiegać. Ja cały czas się zastanawiam czy pobiec we wrześniu maraton, a zakładam podobnie jak Ty ok.5 godz. czy może jednak połówkę, a cały gdy będzie mnie stać na szybszy bieg. Truchtam 6mcy i przebiegłam na razie jeden półmaraton. Pozdrawiam:)
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Sory za powtórkę, ale ponowię pytanie. Jak myślicie lepsze są buty New Balance z abzorbem w pięcie czy w pięcie i z przodu buta? (pisze New Balance dlatego iż jest w miare dostępny cenowo,i chyba w miarę ok, Aics, Mizuno i Nike - seria Bowermana są u mnie niedostępne, zresztą są na pewno droższe, chociaż jak finanse pozwolą to spróbuuję kiedyś Asics Kayno :) ). Chyba będę musiał kupić butki przed maratonem podlaskim, nogi się tego domagają coraz skuteczniej... NB prowadzi sprzedaż wysyłkową ? (napisałem do nich i zero reakcji) Najbardziej pasowałaby mi te modele:
M900WO, M832WN, M771NO, M725NB, M610WL (truchtam-marszuje w terenie pagórkowatym , geograf. są to Wysoczyzny Podlasko-Białostockie) planuje w nich biegać do 48km/tydz i przebiec/przetruchtać/przemarszować maraton, jeśli ktoś mógłby coś podpowiedzieć byłoby ok. Pozdrowienia dla wszystkich biegaczy.
Słońce i wiatr to lubię :)
lubiebiegac
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: podlasie

Nieprzeczytany post

Ok. o butach już tu nie będę pisał (przenoszę się z tym do działu sprzęt), chcę tylko jeszcze podać iż New Balance odpisali, teraz zastanawiam się tylko nad modelem :).
Słońce i wiatr to lubię :)
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

lubiebiegac, ja też lubię biegać. Mój pierwszy maraton przebiegłem kilka lat temu we Wrocławiu po rocznym treningu. Przed samym startem rozmawiałem z kilkoma doświadczonymi biegaczami. Większość z nich dziwiła się, że pochodzę zbyt szybko do tego dystansu. Moim zdaniem powinieneś odłożyć start w maratonie na trochę późniejszy termin i przygotować się do niego bardziej rozważnie, a wtedy przebiegnięcie tych 42 km z hakiem da Ci dużo więcej satysfakcji i z pewnością unikniesz niespodzianek, które czekają na trasie. Oczywiście zakładany przez Ciebie czas to w mniemaniu niektórych spacer, ale też maraton. Życzę powodzenia!    
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ