Pulchniak komentarze

[Księżna]

Miałam o tym z Tobą... bo ja też tak, że co drugi dzień... ale może za bardzo asekuracyjnie założyłam że w tym tygodniu nie więcej niż 5km?
Tak, wiem... trzeba to czuć...
Kruca... no i do maratonu miałeś więcej czasu...

[pulchniak]

Jesteś w dobrej kondycyjnej formie, jeżeli mogę coś doradzić to wybierz się jutro na błonia i jak dasz radę to zrobisz dwa kółka po trawie, a jak nie to można skrócić do 5 przez środek. Odezwij się jak będziesz biegła

[Księżna]

Pchnę smsa

[panucci10]

Panucci jakoś dziwnie spokojny jestem o Ciebie i wydaje mi się że po 35 jak wbiegniesz na Bulwary to balonik 3;45 zostawisz za plecami. .

heh dzieki dzieki, zobaczymy jak to wszystko sie ulozy!? Caly czas mysle jak by tu z taktyką zadzialac?

[Aniad1312]

Tak patrzę sobie na Twoje czasy i tak sobie myślę...Skoro Księżna z Tobą trenowała, to się już nie dziwię, że na obozie tak śmigała
ps. Nawet człowiek nie czuje, kiedy rymuje

[LadyE]

Pulchniak a te 11km nowa technka to aby nie za duzo jak na poczatek? wydaje mi sie ze czytalam ze ludzie zaczynaja od mniejszych dystansow

[pulchniak]

Lady ale które 11?
Ania Księżna już tak miała. Przed obozem biegaliśmy razem 3 albo 4 razy.

[LadyE]

z poprzedniego treningu chyba czy nie probowales biegac ze srodstopia?

[pulchniak]

To był drugi raz, za pierwszym 15

[panucci10]

Kurcze jak ja miałbym sie zastanawiac czy ja biegne ze śródstopia czy z piety czy z palcow to na bank bym sobie cos zrobil Ja poprostu biegam jako tako ale sobie biegam podziwiam Cie pulchniak ze próbujesz cos kombinowac w technice! Ja zwykly amator to ani by mi sie nie chcialo kombinowac i pewnie bym sie bał cos zmieniac coby kontuzji sie nie nabawic !
A mam pytanko do Ciebie obrałeś juz jakas strategie na maraton? Czy jeszcze dumasz i sie zastanawiasz?

[LadyE]

skoro drugi ... tym bardziej za duzo
mam jednak nadzieje ze mimo to uda sie w miare szybko i bezproblemowo przestawic

[pulchniak]

Panucci do 32 km plątać się koło balonika a potem przyspieszyć jak dam radę, a jak będę się czuł super pewnie to pobiegnę na zegarek równym tempem z tym że 3-5 pierwszych km ciut wolniej.
Lady ja nie miałem kontuzji tylko przeziębienie, dlatego wracam do mocniejszych treningów szybciej

[panucci10]

Panucci do 32 km plątać się koło balonika a potem przyspieszyć jak dam radę, a jak będę się czuł super pewnie to pobiegnę na zegarek równym tempem z tym że 3-5 pierwszych km ciut wolniej.

Koło balonika na 3:15 tak? I pozniej rura ile dasz rade?
Ja sie zastanawiam wlasnie czy nie biec z balonem na 3:30, tylko wiesz jak ze mna jest, to co ci mowilem jak biegalismy ta 30stke? Ze lepiej mi jest wejsc tak do 3-5km w swoje tempo i go nie puszczac bo wolniej sie wtedy mecze a pozniej raczej na odwrot niz u Ciebie czyli pewnie przyspieszyc sie nie bedzie dalo ale walka bedzie o utrzymanie tempa i jakiegos tam czasu na ktory bede biegl hmmm ja caly czas dumam moze od razu na 3:20 a pozniej co bedzie to bedzie ?

[pulchniak]

Panucci nie biegnij szybciej niż wynika z kalkulatorów bo spuchniesz.
Na Twoim miejscu uderzał bym w 3:30 i do 35 km się go trzymał, chyba że ostatnio masz wybitną zwyżkę formy.
Na to mniej więcej wskazuje wynik z Marzanny.
A jak pobiegniesz na 3:20 to może się uda ale prawdopodobnie skończysz w okolicach 4:00

[Księżna]

Ja miałam plan zacząć za balonikiem na 3:30 z nadzieją, że przyspieszę