jackma, otwarty na rady i sugestie.

[jackma]

Emocje opadły, ale zadowolenie pozostało. Faktycznie zdjęcie ze startu, obiegamy rynek. Treningów nie zawieszałem, bo to był start kontrolny. Były to tylko wybiegania,dzisiaj pierwszy mocniejszy na stadionie, a w niedzielę kolejny sprawdzian w Chorzowie.

[Gife]

Jeśli ma tak wiać to na bank nie będę walczył o 2:50..Wtedy na 3h polecę, a najwyżej łamanie na jesień..

[Ciawaraz]

A jaki dystans biegniesz w ten weekend?

[jackma]

15km, trzy pętle po 5km z jednym solidny podbiegiem, jakieś 500-600m i 20-25m w górę, oczywiście x3. Na szczęście podbieg jest po około 1,3km więc można już troszkę się rozgrzać, bo nie cierpię zaczynać zaraz pod górę.

[jackma]

Jeśli ma tak wiać to na bank nie będę walczył o 2:50..Wtedy na 3h polecę, a najwyżej łamanie na jesień..

Ja chyba nie będę kierował się tabelami i pobiegnę na 2:55, a mniej niż 3h przyjmuję w ciemno.

[Gife]

Jeśli ma tak wiać to na bank nie będę walczył o 2:50..Wtedy na 3h polecę, a najwyżej łamanie na jesień..

Ja chyba nie będę kierował się tabelami i pobiegnę na 2:55, a mniej niż 3h przyjmuję w ciemno.

Więc z tej samej strefy będziemy startować. Możliwe więc, że zaczniemy razem i pierwsze 5 km będzie w tym samym tempie, a potem już ile sił w nogach, do przodu

[jackma]

pierwsze 5 km będzie w tym samym tempie, a potem już ile sił w nogach, do przodu

a ja zawsze myślałem, że to ostatnie 5km biegniemy ile sił w nogach, a to miało być od 5km to teraz już wiem czemu jeszcze nie złamałem trójki

[Gife]

a ja zawsze myślałem, że to ostatnie 5km biegniemy ile sił w nogach, a to miało być od 5km to teraz już wiem czemu jeszcze nie złamałem trójki

Na ostatnich km się sprinty uprawia Bynajmniej ja tak mam po padaczkowatych 32-38 KM i dobrym biegu do 30 km (z reguły przeszacowuje tempo)

[jackma]

To kiedy zaczynamy sprint? wbiegając na Błonia?

[Gife]

Od 40 km Jeśli uda nam się zejść z tempa maratońskiego choćby o 10 sekund to będzie dobrze (o ile całą reszte będziemy biec wg zegarków)

[Ciawaraz]

Jak poszło ?

[jackma]

57'3", ale paskudna pogoda na odcinku 2km silny wiatr, a to oczywiście na każdej pętli czyli 3x, tempo spadało 0 10-15s/km

[pulchniak]

Ładnie poszło, gratuluję

[Gife]

Ciężka sprawa z tą pogodą na zawodach, pewnie miałeś grad, słońce i chmury Kataklizm cholerka. A w Poznaniu cały bieg słonecznie. Teraz dopiero się zachmurzenie robi, a ja idę odbębnić swoje 30 kaemów Gratulejszyn nowej życiówki

[jackma]

Dzięki Panowie. Gradu nie było, ale słońce, śnieg i paskudny wiatr. jak zawsze na otwartych odcinkach wiał po pysku, a gdzie mógł pomagać to trasa był osłonięta i zero pomocy, ale i tak jestem zadowolony. Ja właśnie tez zbieram się na 10km, żeby rozbiegać łydki po starcie.