![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
B5B, z tego co wiem nie ma jeszcze takich badań.
Adam, warto by poszukać trochę głębiej i rzeczywiście sprawdzić w czym biega elita, bo być może jeden Abdi biega w tradycyjnych butach, a 4 których zdania nie znamy w czymś lżejszym?
Biegaczy i kolarzy nie można porównywać, ale jeśli chodzi o sprzęt, to tak sam rower nie wygrywa ale bardzo pomaga.klosiu pisze:Być może w przypadku biegaczy jest taki sam efekt jak w przypadku kolarzy - im lepszy kolarz i im więcej trenuje, tym mniej mu zależy na jakichś szczególnych markach, cechach czy w ogóle jakości sprzętu treningowego. Najbardziej na sprzęt zwracają uwagę ludzie których widząc na ulicy nigdy bym nie posądził o starty w zawodach - waga spore 20kg za duża, piwny brzuszek, za to rower to ośmiokilogramowy mtb full carbon na xtrach i topowych kołach
Nie wiem jak w MTB ale na szosie im mniejsza rama tym lepiej, oczywiście w ramach rozsądku ja przy wzroście 175 cm mam ramę 52 cm i też wyglądam jakbym zabrał rower młodszemu koledze.klosiu pisze: Kiedyś widziałem Andrzeja Kaisera na maratonie na pożyczonym rowerze ze dwa numery za małym - wyglądał jakby go dziecku zabrał (ma ponad 190cm wzrostu) , a i tak wygrał zawody.
Znowu nie do końca prawda, gwarantuję Ci ,że patrzy tylko zależy z kim się ściga.klosiu pisze:I tak generalnie jest, im bardziej zaawansowany kolarz, tym mniej na sprzęt patrzy, byle geometria ramy się w miarę zgadzała i sprzęt był niezawodny, resztę robi organizm.
Masz rację Beauty, to właśnie my, amatorzy się głównie upajamy tymi nowinkami. Co do badań to chyba na razie krótki czas, żeby coś więcej powiedzieć, bo masowość tego minimalizmu jak mówisz, trwa krótko i głównie w USA. Na razie przeważają badania w drugą stronę, promowane przez miłośników minimalizmuBeauty&Beast pisze:Adam, a dysponujesz jakimiś badaniami o kontuzjogenności tych butów od tzw. biegania naturalnego?
To jest moda ostatnich dwóch sezonów, nie wiem, jakie są statystyki, ale wydaje mi się, że zawodnicy i ich trenerzy wiedzą, co robią. To raczej my amatorzy możemy sobie poeksperymentować, bo to nasze hobby, więc kontuzja co prawda jest czymś nieprzyjemnym, ale w gruncie rzeczy nie jest katastrofą. Dla zawodowca to jednak znacznie poważniejszy problem.
Przeczytaj jeszcze raz, nikt tu nie miał pretensji do Gardzielewskiego.kubal pisze:A co do krypto(?) reklamy obuwia w artykułach to chyba to nie jest aż tak duże nadużycie (jeżeli w ogóle). A. Gardzielewski ma kontrakt sponsorski ..... Jak się komuś nie podoba taki stan rzeczy to niech próbuje to zmieniać systemowo, np. pisząc wnioski do PZLA żeby lepiej finansował naszych długodystansowców.
Popieram - czytajmy i cytujmy ze zrozumieniem.Kangoor5 pisze:Przeczytaj jeszcze raz, nikt tu nie miał pretensji do Gardzielewskiego.kubal pisze:A co do krypto(?) reklamy obuwia w artykułach to chyba to nie jest aż tak duże nadużycie (jeżeli w ogóle). A. Gardzielewski ma kontrakt sponsorski ..... Jak się komuś nie podoba taki stan rzeczy to niech próbuje to zmieniać systemowo, np. pisząc wnioski do PZLA żeby lepiej finansował naszych długodystansowców.
Wg mnie już wypuścili a przynajmniej zapowiedzieli.Kshysiek pisze:Asics za rok czy dwa zmięknie i wypuści coś idącego tym nurtem