Mazowiecki Park Krajobrazowy

Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

bczupa pisze:No ale niestety w lutym nie biegałem bo było trochę za zimno, a jak się zrobiło cieplej to na początku marca się rozchorowałem i na dobrą sprawę nawet nie wyszedłem z przeziębienia. .
U mnie było tak samo zimo :bum: ;).

Przeziębienie niestety też non-stop niemal, z małymi przerwami. Gardło boli od 10 dni. Wirusy w tym roku jakieś szczególnie zajadłe i uparte. Ale jakoś daję radę biegać, choć może nie jest to godne naśladowania.

W każdym razie gratuluję ukończenia i wyniku mimo wszystko - od czegoś zacząć przecież trzeba :)! A wiosna się zbliża, choć powoli, będzie jednak coraz lepiej.
Powodzenia!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Więcej optymizmu! Ukończyć półmaraton, to zerowy poziom?
Po prostu trochę za mocno zacząłeś w stosunku do swoich możliwości, jeśli po 14k Cię ścięło.
Głowa do góry. Idzie wiosna i będzie coraz lepiej.
A taki start niesie ze sobą kolejną dawkę doświadczenia, które się przyda na kolejnych startach.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myślę, że te dwa zdania:
bczupa pisze:No ale niestety w lutym nie biegałem bo było trochę za zimno
bczupa pisze:(...)ja niestety dowlokłem się na metę w 2:13, i to dosłownie, bo ostatnie 5km zajęło mi 48minut.
Mają ze sobą ścisły związek.

Ale ja tu nie jestem od oceniania innych. Niestety, sama po raz kolejny wzięłam lekcję, jak się nie kończy (bo początek akurat był idealny). Nigdy więcej nie dam się nabrać na pacemakera. :sss:
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze:Nigdy więcej nie dam się nabrać na pacemakera. :sss:
Chyba że będzie to pacemaker osobisty :hejhej:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gerard pisze:
Beauty&Beast pisze:Nigdy więcej nie dam się nabrać na pacemakera. :sss:
Chyba że będzie to pacemaker osobisty :hejhej:
A, to zmienia postać... Pacemakera. Chętnie skorzystam w przysżłości :)
Awatar użytkownika
darek284
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 748
Rejestracja: 23 kwie 2004, 11:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja myślę, że bliższy prawdy jest Piotrek. Kolega zaczął za szybko i szybko skończył.

Ja w tym roku przebiegłem 200 km. 200 km przez 3 miesiące. Beata napisała na innym forum, że tyle biegała na miesiąc.
Za rok, jak nic nie stanie na przeszkodzie, przygotuję się na 1:30 :hejhej:
Pozdrawiam,
Darek
kurp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 15 sie 2010, 19:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawer

Nieprzeczytany post

Witajcie:)
Wszystkim gratuluję świetnych wyników! Rety.. 1:30.. to dla mnie nieosiągalny czas!
Ja biegłam pierwszy raz w Półmaratonie i dobiegłam z czasem 1.55 jestem bardzo zadowolona, bo zazwyczaj biegam sobie raczej w wolnym tempie w Marysi, przeważnie średnio 6 minut na km. Zalezało mi na tym, zeby zmieścic sie w 2 h, biegłam za pacemakerem na 1:55 i udało się:0
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witaj.
Osiągalny :)
1:55 to znakomity czas na debiut. Ja debiutowałam troszkę wolniej (powyżej 2 godzin :))

Darek, nie wiem, czy Cię podniosę na duchu... Styczeń - 340, luty - 276, marzec - 305. Objętość nie biega ;-)
Ale za to przed Świętami będzie 1000 :D
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

Beauty&Beast pisze:Objętość nie biega ;-)
Właśnie. Styczeń: 80km, luty: 160km, marzec: 170 km :hej:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
Yogi!
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 369
Rejestracja: 06 sie 2008, 23:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mazowiecki Park Krajobrazowy

Nieprzeczytany post

Proszę, nie zmuszajcie do prezentacji wyników za pierwszy kwartał...
Kto nie ma w głowie
Ten ma w nogach ;)
Awatar użytkownika
Renata
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 677
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najważniejsze Yogi, że się biega. Dajcie pokój już tym statystykom. Zawilce już kwitną w Maryśce :).
kurp pisze:Witajcie:)
Wszystkim gratuluję świetnych wyników! Rety.. 1:30.. to dla mnie nieosiągalny czas!
Ja biegłam pierwszy raz w Półmaratonie i dobiegłam z czasem 1.55 jestem bardzo zadowolona, bo zazwyczaj biegam sobie raczej w wolnym tempie w Marysi, przeważnie średnio 6 minut na km. Zalezało mi na tym, zeby zmieścic sie w 2 h, biegłam za pacemakerem na 1:55 i udało się:0
pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że tak dobrze ci poszło. Teraz biegaj systematycznie, a postępy zadziwią cię tak, że sama się tego nie spodziewasz.
Korzystasz z jakiegoś planu, czy biegasz ot tak sobie jak masz na to ochotę?
Pozdrawiam,
Renata
http://renataidarek.blogspot.com/
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Zainspirowaliście mnie i też zajrzałem do swojego dzienniczka.
styczeń 153 (dzięki dzieciom, bo na feriach z nimi trochę pobiegałem ;) ), luty 83, marzec 101.
Z takiego kilometrażu da się szybko biegać? Nie!
Niby mało, ale te suche liczby nic nie mówią o kilometrach na rowerze i w basenie. To one w większości zbudowały formę, a treningi biegowe ją tylko podszlifowały biegowo.

Kurp, gratuluję debiutu! Dla mnie też kiedyś 1:30 wydawało się nieosiągalne... ;)
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Gerard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Gocławek

Nieprzeczytany post

PiotrekMarysin pisze:Niby mało, ale te suche liczby nic nie mówią o kilometrach na rowerze i w basenie.
Moje też nic nie mówią o rowerze i basenie, bo ich nie było :)
Dla mnie najważniejszy bodziec treningowy to regeneracja :hej:
-----------------------------------------------------
Pozdrawiam,
Gerard
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

To jest najważniejszy bodziec treningowy nie tylko dla Ciebie. Naród go nie docenia, a później usilnie poszukuje fizykoterapeutów... ;)

W niedzielę dość boleśnie przekonałem się do czego prowadzi tak mały kilometraż. Po tygodniu od połówki pokonanej w przyzwoitym tempie, musiałem skrócić długie wybieganie i biec zdecydowanie wolniej niż normalnie mógłbym. Zaczęły pojawiać się zmęczeniowe bóle mięśni. Także najważniejsza dla mnie nauka, to potrzeba zwiększenia kilometrażu, żeby takie sytuacje się nie powtarzały.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tak od czapy... Lana M. w tym roku się odbędzie? Czy mamy lać się we własnym zakresie...? :hej:
ODPOWIEDZ