![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
i pardita tyż wita
![:bum:](./images/smilies/bum.gif)
gratulacje ogromniaste!
Moderator: infernal
Cały czas moim celem numer 1 (poza złamaniem tej magicznej 40stki/dychę, która jest drugim celem nr 1wolf1971 pisze: Może jakiś maratonik na jesieni?
...dodam jedynie że ta pozycja możliwa jest w kilku "pozycjach" znaczy wariantachKsiężna pisze:Hm. Nie widzę stosownej fotki.. w każdym razie to rozciąganie które jest w linku **** jako Ryc 7. Tyle, że nogę zgiętą mam układać wysoko (na stole), tułowiem wykonuje lekki obrót w bok. Dooobrze naciąga.![]()
.
Odkryłem, że znaczną część ćwiczeń rozciągających można rozbić bujając jednocześnie niemowlaka. Kładziemy dzieciaka na przedramieniu, chwytamy główkę dłonią, stabilizujemy latorośl pomiędzy przedramieniem a własnym korusem i jedziemy.
1. Część kledzików (te ćwiczenia, podczas których łatwo utrzymać równowagę - tu nam się przyda wolna druga ręka aby w razie zachwiania przytrzymać się ściany lub oparcia fotela)
2. Siadanie na krześle na jednej nodze - ćwiczenie wzmacniające.
2. Rozciąganie mięśni biodrowo-lędźwowych w przyklęku na jednej nodze
3. Achillesy w wykroku.
4. Skłony (fajna huśtawka dla dzieciaka - przy tym ćwiczeniu można go trzymać obiema rękami)
5. Jakaś forma bliżej nieokreślonych brzuszków.