Czy podczas waszych treningów różnicujecie nawierzchnie po których biegacie czy staracie się wykonywać treningi na tym samym podłożu?
U mnie jest to zazwyczaj 2-3x w tygodniu trucht po leśnych ścieżkach i 1x coś dłuższego po bitumicznej jezdni lub ścieżce rowerowej.
Przypadkiem trafiłem na tekst Dariusza Kaczmarskiego w którym pisze, że częste zmiany nawierzchni prowadzą do kontuzji, stąd moje pytanie.
Zmiany nawierzchni
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
a jest on dostępny w necie, czy tylko papierowo?zeciarz pisze:Przypadkiem trafiłem na tekst Dariusza Kaczmarskiego
bo wniosek wydaje mi się dość dziwny
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 16 cze 2009, 20:03
http://masters.azs-awf.pl/2011/pytania-do-trenera/f.lamer pisze:a jest on dostępny w necie, czy tylko papierowo?zeciarz pisze:Przypadkiem trafiłem na tekst Dariusza Kaczmarskiego
bo wniosek wydaje mi się dość dziwny
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli tylko mogę staram się biegać 'po miękkim' (chyba, że jakieś szybkie interwały ale i to nie zawsze). Do tego miękkiego bez względu na trasę i tak mam ok 2km, więc te 4km z każdego treningu i tak są po asfalcie/kostce.
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://masters.azs-awf.pl/2011/pytania-do-trenera/f.lamer pisze:a jest on dostępny w necie, czy tylko papierowo?zeciarz pisze:Przypadkiem trafiłem na tekst Dariusza Kaczmarskiego
bo wniosek wydaje mi się dość dziwny
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
W zależności od humoru i tego którędy zachce mi się biec, latam po leśnych szlakach i wertepach, a reszta treningu to zazwyczaj 5-20% asfalt i kostka. Treningi trzeba urozmaicać, bo staną się nudne. Moim zdaniem, zmiany nawierzchni mogą pomóc, a nie od razu prowadzić do kontuzji.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
dobra, poczytałem i dalej nie jestem przekonany.
to spójne podejście rozleniwiające stopę - przyzwyczaj ją do jednego rodzaju powierzchni i kup buty z amortyzacją.
błędna droga.
stopę należy ćwiczyć poprzez dostarczanie jej różnych bodźców. no i nad techniką pracować!
inna sprawa że ćwiczenia trzeba dawkować w rozsądnych proporcjach, zwłaszcza na początku
to spójne podejście rozleniwiające stopę - przyzwyczaj ją do jednego rodzaju powierzchni i kup buty z amortyzacją.
błędna droga.
stopę należy ćwiczyć poprzez dostarczanie jej różnych bodźców. no i nad techniką pracować!
inna sprawa że ćwiczenia trzeba dawkować w rozsądnych proporcjach, zwłaszcza na początku
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…