Karol- Doprowadzić swoje bieganie do porządku

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

16.03.2012
Trening
Pływanie-Kraul
1700m-kraul
100m-kick board(mocno)
200m-pullbuoy
Razem:2000m-60min(3min/100m)
Opis
Zadowolony jestem :taktak: bo mam wrażenie,że to moje pływanie idzie do przodu.Na koniec zrobiłem 4x50m(p.30sek)na maxa.

Jutro
Bieg Spokojny
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

17.03.2012
Trening
Bieg Spokojny
13km-01:07:13(5'09'')avgHR :wrrwrr: -napiszę w opisie co i jak
Opis
Dzisiaj było trochę dłużej i trochę wolniej.To właściwie by było na tyle,co do treningu.Aha,jeszcze dodam,że dodatkowo było 500m na boso po trawie.Teraz kilka spraw,które chodzą mi po głowie:
1)Chyba wypier... pasek HR,bo głupoty pokazuje.Uszczelniłem gniazdo baterii chyba w każdy możliwy sposób,i za każdym razem efekt ten sam.Gdy otwieram gniazdo po biegu,zawsze jest mokro.Przecieka i tyle,a ja mam już dosyć użerania się z tym gównem :grr: .
2)Jakiś czas temu zauważyłem po treningu,że prawa łydka jest brudna od wewnętrznej strony.Okazało się że to dlatego ponieważ lewą stopą podczas biegu uderzam w prawą łydkę.Nie tak że za każdym razem,ale co jakiś czas.Cholera coś z tą moją techniką jest nie tak :ojnie: :ojnie: .Dodatkowo w domu,obejrzałem sobie filmik ze mną w roli głównej podczas biegu.Widać dokładnie-prawą nogę wyrzucam na zewnątrz w trakcie wahadła tylnego.
3)Czas na nowe buty,bo Mizuno już są wyklepane,a ja potrzebuję amortyzacji.
Jutro
Rower
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

18.03.2012
Trening
Rower
70km-02:49:16(2'24''km)
Opis
Założenie było takie,by jechać z wysoką kadencją,nawet kosztem tempa.To efekt konsultacji z trenerem kolarstwa i chyba coś w tym jest,bo z bieganiem było/jest podobnie. :taktak: Gdy przechodziłem na kadencje 180/min,to z początku biegałem wolniej,ale z czasem tempo ładnie wzrosło.
Wyruszyłem w południe,pasek HR został w domu :smutek: .Pogoda sprzyjająca,tylko jechać.Trasa tradycyjnie z dwoma mocnymi,długimi podjazdami.Na 55km zrobiłem postój na CPN,gdzie wszamałem snikersa,zapiłem wodą i dzida do domu.Fajny trening.
Od czwartku coś mnie napierdziela w prawym boku,pod żebrami.W czwartek myślałem,że to kolka,ale chyba naciągnąłem mięsień.Całe szczęście nie przeszkadza to w treningach :usmiech: ,no może poza core stability.Aha,zmieniłem tytuł bloga,bo poprzedni był już dawna nieaktualny :ojnie: .
Podsumowanie tygodnia
Bieganie:3 treningi 33.568km-02:48:21(5'00''/km)
Pływanie:3 treningi 5.55km-03:00:00(32'25''/km)
Rower:1 trening 70km-02:49:16(2'24''/km)
Siła+core stability:2 treningi-01:05:00
Razem:9 treningów w 09h:12min:40sec
Opis tygodnia
Na tą chwilę,10h to max co mogę zrobić w tygodniu.Od kwietnia chcę dołożyć dwa treningi wcześnie rano(sobota,środa).Ma to wyglądać tak:
4 treningi biegowe(wt,śr,czw,sob)
3 pływackie(pn,śr,pt)
2 kolarskie(sob,niedz)
3 core+siła ogólna(wt,czw,niedz)
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

19.03.2012
Trening
Pływanie
1200m-kraul
300m-kick board(mało :jatylko: )
200m-pullbuoy
Razem:1700m-01:00:00(35'18''/km)
Opis
Jak zwykle pływanie,dzień po długim rowerowaniu jest dla mnie duuużym wyzwaniem.No nie ma poweru :ojnie: .Ale to był dobry trening,na ćwiczenie silnej woli :taktak: .Jestem zadowolony :usmiech:
Jutro
Bieg Spokojny
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

20.03.2012
Trening
Bieg Spokojny+6x100mP(p.100tr)+grzybki
8.3km(5'04'')-bieg spokojny
6x100mP(p.100tr)-18'',17'',19'',18'',18'',18''
600m-boso(5'21'')
3x20-grzybki
2km(5'04'')-bieg spokojny
Razem:12km-01:01:13(5'04'')
W domciu dodatkowo 30min siły ogólnej i core stability
Opis
Fajny trening mi wyszedł,a zaczęło się ciężkawo.Nogi były ołowiane ,ale tylko do 5km,potem już było tylko lepiej.Uwielbiam te uczucie,jak całe zmęczenie odpływa gdzieś w siną dal,a nogi stają się leciutkie gotowe do galopu. :taktak: Setki weszły jak należy,a zaraz po było 600m boso(miodzio :taktak: ) i na dokładkę grzybki.Ilość uzależniałem od stanu.......,a że było ok to cyknąłem ile cyknąłem :usmiech: .Weszło gładko,tylko co będzie jutro?? :szok: .Zadowolony jestem :taktak:
Jutro
Pływanie
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

21.03.2012
Miało być pływanie,ale całkiem świadomie zrobiłem rest.Czułem że organizm tego potrzebuje,a poza tym od czwartku ciągle mam ten dokuczliwy ból w prawym boku,tuż pod żebrami.Wygląda na to że jest to mięsień piersiowy większy(część brzuszna). Upierdliwe to jest,ale całe szczęście nie przeszkadza w treningu,boli właściwie kiedy stoję albo siedzę :bum: .
Wracając do meritum,muszę napisać o zakwasach,które zapewne są efektem wczorajszych grzybków :taktak: .Zamiast ich rozbiegania,były zaległe prace ogrodowe których,trochę się nazbierało w ostatnim czasie.
Jutro
Bieg Spokojny
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

22.03.2012
Trening
Bieg Spokojny
16km-01:22:06(5'07'')
+20min(przysiady,wspięcia,wzniosy)
Opis
Celem treningu,było pozbycie się tego,co pozostawiło po sobie wtorkowe grzybobranie :usmiech: .Biegłem kompletnie nie zwracając uwagi na tempo,choć czasami kusiło by kuknąć na Garminka,tym bardziej że odmierzony mam każdy kilometr na trasie.Wyszedł z tego najdłuższy dystans w tym roku.Zobaczymy czy cel treningu został osiągnięty.
Dzisiaj ostatni raz dałem szanse paskowi HR,nie wykorzystał :ojnie: .Od jutra,jego miejsce jest razem z resztą starych,zużytych rzeczy biegowych,które kiedyś wnukom pokażę :hahaha: .
Opis
Pływanie
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

23.03.2012
Trening
Pływanie
1700m-kraul
200m-kick board
600m-pullbuoy
Razem 2500m-01:15:00(30min/km)
Opis
Dni są ostatnio dla mnie za krótkie :smutek:
Jutro
Bieg Spokojny
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

24.03.2012
Trening
Bieg Spokojny+dodatki
13km-01:06:38(5'06'')
+3x20 grzybków
Opis
Piękna pogoda,pełno ludzi na piknikach i ja :hej: .Na początku czułem trochę wczorajsze pływanie,ale potem nogi już niosły,choć tempo na to nie wskazuje.Po 11km obowiązkowe 600m boso po idealnie przystrzyżonej trawie :usmiech:.Niestety podczas biegu boso zgubiłem skarpetę i ostatnie 1.4km biegłem w jednej :bum: .Dodatkowo było małe grzybobranie i sporo rozciągania już po biegu,przed domkiem.
Cholera,jutro rower a ja nie mam krótkich spodenek.Byłem w sklepie,tym samym w którym kupiłem bike,ale nie mieli mojego rozmiaru(M lub L) :wrrwrr: .Dziwna sprawa,bo niby jakie rozmiary są chodliwe? :niewiem: .S,czyXXL,bo takie tylko mieli :orany: .No nic,może jak się uda to z rana podjadę do sklepu Evans,który w niedzielę otwierają o 10.00.Jak nie to będę się gotował w długich.
Jutro
Rower
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

25.03.2012
Trening
Rower
70.22km-02:30:41(2'08''/km)śr 28km/h
Opis
W taką pogodę to mógłbym jezdzić cały dzień,niestety zaległości nagromadzone w tygodniu,które trzeba załatwić w niedzielę na to nie pozwalają. :ojnie: .
Plan na dziś był taki,by pojechać aktywnie na podjazdach,a na płaskim jechać powyżej 30km/h.Założenia zrealizowałem :taktak: Całość pojechałem w tempie 28km/h,co mi się do tej pory jeszcze nie udało :nienie: .Dzisiaj po raz pierwszy się przekonałem jaka jest różnica między początkującym,a hm,sam nie wiem na jakim poziomie oni byli,ale mijali mnie jakbym jechał na składaku :szok: :hahaha: .Próbowałem się,że tak fachowo powiem trzymać na kole,ale długo to nie trwało :ojnie: .Sie potrenuje to będzie lepiej.Ogólnie to jestem zadowolony,bo mam wrażenie że łatwiej mi się jechało,szczególnie na wzniesieniach.
Obowiązkowo muszę dokupić jeszcze jeden bidon,bo w taką pogodę jeden to stanowczo za mało.
Jutro
Pływanie
Podsumowanie tygodnia
Bieganie 3 treningi 41.08km-03:29:58(5'06''/km)
Pływanie 2 treningi 4.2km-02:15:00(32'08'/km')
Rower 1 trening 70.22km-02:30:41(2'08''/km)
Siła+core stability 2 treningi 50min
Razem:8 treningów w 09h:05min:41sec
Opis tygodnia
Mimo że zrezygnowałem z pływania w środę,to jestem zadowolony.Czasami trzeba odpocząć,szczególnie jeśli nic innego się nie robi,tylko śpi,je,pracuje,trenuje.Potrzebowałem tego dnia wolnego i to była rozsądna decyzja,szczególnie dla treningów drugiej części tygodnia.Czasowo wyszło podobnie jak w poprzedni tydzień.Tak w ogóle,to w kwietniu dodam jedną sesję biegową i rowerową.Chcę powoli zwiększać czas spędzany na rowerowaniu,pływaniu i bieganiu,tak aby dojść do 15h w tygodniu(nie licząc siły i core stability).Duuuże wyzwanie :taktak: .Spróbujemy :taktak:
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

26.03.2012
Trening
Pływanie
1050-kraul
500-kick board
300-pullbuoy
Razem
1850m-01:15:00(40'32''/km)
Opis
Nic nie zapowiadało kłopotów.Od rana miałem doskonałe samopoczucie,mimo że to poniedziałek,a do tego trzeba pracować :bum: .Aż do powrotu do domu.Synek już w drzwiach mi zakomunikował o awarii w kuchni :smutek: .Zmywarka do naczyń się zbuntowała i oddała całą swą zawartość na podłogę :szok: :trup:.Dwie godziny z bani.Potem kawałek chleba w rękę i na basen,a tam wcale nie lepiej :ojnie: .Pływałem jakbym miał kotwicę przyczepioną,na miazga jakaś.Dopiero po jakiś 30 minutach,przyszło paru naprawdę dobrych pływaków i przy nich jakoś poszło.Na plus,to na pewno rekordowe 500m z deską,co oznacza że nogi są coraz mocniejsze :taktak: .
Od czwartku mam gości z Polski,Rafał i Krzysiek,którzy w niedzielę biegną Mizuno Reading Half Marathon.Ja tym razem robię za:tłumacza,serwismena,przewodnika,dietetyka,po biegu wodzireja i wszystko co ma sprawić,aby to był dla nich niezapomniany czas :taktak: .
Jutro
Bieg Spokojny+Przebieżki+Grzybki
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

27.03.2012
Trening
Bieg spokojny+6x100m P(p.100tr)+boso+bieg spokojny
8.3km-00:42:28(5'06'')
6x100m P-19';18';18';19';18';18'
700m-boso
3.7km(5'10'')
Razem
14km-01:12:11(5'08'')
Opis
Znowu walka z czasem.Mimo,że urwałem się wcześniej z pracy to obiad zjadłem o 21.Trochę z tym jedzeniem przeginam :jatylko: .Sam bieg był fajniutki,a rześki powiew powietrza od rzeki bardzo ożywiał.Nogi trochę kołkowate,ale co tam,radocha wielka.
Reszta tygodnia będzie uzależniona od moich gości :taktak: .Trening pewnie będzie się składał z lekkich,nie za długich biegów.Pływania i roweru raczej już w tym tygodniu nie będzie.Jak to mówią "gość w dom,bóg w dom" :taktak: .
Jutro
Nie wiem?Powinno być pływanie,ale przecież gra Barca :taktak:
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

03.04.2012
Trening
Bieg spokojny
10km-00:49:23(4'55'')
Opis
Goście wyjechali to i ja wracam do swojego rytmu.Sześć dni przerwy,trochę dużo,ale inaczej nie dało rady :nienie: .Dużo się nalatałem i co najważniejsze chłopakom się podobało,a i nabiegali fajne czasy,biorąc pod uwagę staż biegowy.Odpowiednio:Rafał(2 półmaraton)01:39:39,Krzysiek(absolutny debiutant)01:58:14.Z obowiązku dodam że zwycięzca nabiegał 01:03:08(Kenijczyk)
Ja dzisiaj wymyśliłem coś,co by wypocić resztę śladów po half marathon party :jatylko: .Tak aby nie za mało i nie za dużo,co by sobie krzywdy nie zrobić po przerwie.Lekko tylko depnąłem na 7,8,9km na odmulenie.Od następnego tygodnia ruszam z planem na 10km :taktak:
P.S.Jako że rzekomo potrzebuję amortyzacji,a moje Mizuny już takiej nie posiadają nabyłem Asicsy GT 2170 i grzecznie czekam na kuriera.Aha,na szybsze biegi kupię jeszcze Asics DS Trainer.
Jutro
Pływanie
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

05.04.2012
Trening
Bieg spokojny
10km-00:49:41(4'57'')
Opis
Wczoraj miało być pływanie,ale ze względu kiepskie samopoczucie postanowiłem odpuścić.W zamian była herbatka z miodem i cytrynką,plus wszystko co mam i co jest dostępne w internecie na temat triatlonu.Pracowałem nad planem na następne 12 miesięcy i myślę,że w 90% już mam :taktak: .Zaczynam w sobotę,i sobota będzie pierwszym dniem tygodnia mojego planu treningowego.Resztę opiszę w sobotę i w niedzielę.
Dzisiaj wypadało pobiegać.Zimno,ale towarzystwo żony na rowerze skutecznie ocieplało.Muszę się przyznać,że przerwy mi nie służą,no ciężko mi się rozkręcić na początku :ojnie: .Nogo sztywne,ciężkie,jakieś obolałe.Nie wiem,może to skutek "wyklepanych" butów?Tym bardziej czekam z niecierpliwością na nowe Asicsy.
Jutro
Czas w końcu popływać!!!!!
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

06.04.2012
Trening
Pływanie-kraul
950m-kraul
250m-deska
700m-pullbuoy
Razem
1950m-01:00:00(46 sek/25m)
Opis
Sen,tego mi było trzeba!Spałem dzisiaj 12h i od razu samopoczucie jest 100% lepsze.Bezwzględnie muszę spać dłużej i lepiej,bo bez tego długo nie pociągnę.
Pływanie wyszło nadspodziewanie dobrze,mimo długiej przerwy(a może dlatego?).Mało ludzi na torze,pozwoliło mi na poświęcenie większej uwagi na technice.Na koniec zrobiłem 5x50m przebieżek kraulem :uuusmiech:Aha,pogadałem z instruktorem od pływania na temat mojej techniki.Popatrzał i powiedział:"gościu,ciągniesz nogi,masz słabe mięśnie grzbietu.Poza tym,pływasz samymi rękoma i nogami :niewiem: nie pływasz tułowiem,a co za tym idzie jest nieekonomicznie i wolno".I to tyle.Cienki jestem :usmiech: .
Jutro dwa treningi.Do południe rower,a potem bieg z ćwiczeniami na boisku,co by poprawiać technikę.
Jutro
Rano-Rower(krótko,ale szybko)
Wieczorem-bieganko
ODPOWIEDZ