Poznań

lukas80
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

najnowszy news

Bartek połamał 1:40 w połówce w Warszawie , 1:39:38 ma brutto!!

Gratulacje :D !!!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo ładnie. Czekam jeszcze na czas netto.
Wciąż też nie ma wyników z gp...
xbartekx
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 03 paź 2011, 11:36
Życiówka w maratonie: 3:14:01

Nieprzeczytany post

Hej, dzięki bardzo za trzymanie kciuków i informuje, że poszło fantastycznie pogoda wyśmienita, stadion niesamowity, trasa piękna co prawda podbieg na agrykoli piekielny, ale czas przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Pierwsza polowka i zyciowka :)

Czas brutto 1:39:38
Czas netto 1:35:03 !!! Niesamowitą moc czułem w nogach.


Czekam jeszcze na wyniki gp zeby moc wam pogratulowac bo z tego co tu pisaliscie bylo tez fantastycznie.
Do zobaczenia za tydzień na bbl i na polowce :)
Pozdrowienia z Warszawy,
Bartek
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Brawo Bartek! :) Gratuluję świetnego czasu! :)
Awatar użytkownika
Sandi9
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 24 cze 2011, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wow, jesteś niesamowity Bartek, gratulacje!
Tylko za tydzień musi być lepiej, sam rozumiesz, nie zawiedź Poznania :P
A jakie wrażenia od strony organizacyjnej, atmosfery?
pain is only temporary,
pride is forever.
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

No właśnie, postawiłeś sobie wysoko poprzeczkę. Gratulacje.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

brawo bartek, jestem pod wielkim wrażeniem !!! myślałem, że razem pobiegniemy połówkę ale ja na pewno tak szybko nie dam rady :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Sandi9
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 24 cze 2011, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

http://www.gp-poznan.pl/wyniki/wyniki%2 ... %203.6.pdf
No, no, no ... Mariusz na pierwszej stronie, szacuneczek :P
Ale chyba wszyscy mamy powody do zadowolenia, hm? :taktak:
pain is only temporary,
pride is forever.
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Sandi9 pisze:Ale chyba wszyscy mamy powody do zadowolenia, hm? :taktak:
Zdecydowanie w tym GP posypały się nowe życiówki :) :hej:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie wszyscy ale Wasze zadowolenie to moje zadowolenie :) czyli że żeruję.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12928
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wstawiłem już aktualizację wyników (na pierwszej stronie) naszej grupy po sobotnim gp.
Jestem bardzo zadowolony.
Bartek w Warszawie pobiegł świetnie.
Na gp kilka osób również mnie zaskoczyło, bo z tabel Danielsa nie powinno to się wydarzyć...
Największy progres zrobił Michał, poprawiając życiówkę o ponad 2 minuty. Potem Sandi - blisko 2 minuty. Aga i krokodyl około 1,5 minuty.
Nawet wood się obudził w towarzystwie szybkich kobiet. Jedna z przodu, druga z tyłu. Takie okłady dobrze służą znużonym życiem, wojownikom.

Z analizy progresu poszczególnych osób, wynika że nie metoda treningowa jest najważniejsza lecz technika i jej nieodłączny cień - rytm. Takie są priorytety i tym należy sugerować się, dobierając sobie nowe prędkości treningowe z tabel (jeśli ktoś preferuje Amerykańską myśl trenerską). Nie trenujemy na samopoczuciu, bo je można oszukać. Trenujemy na poczuciu rytmu w biegu. Pisałem już o tym w zeszłym roku przy okazji artykułu o Lewandowskim.
Człowiek jako jedyny ssak udowadnia, że można biegać na wiele sposobów, a stojący za tym przemysł sportowy przyczynia się, jak tylko może, do biomechanicznej różnorodności. Forsowanie uniwersalnego wzorca ruchu czyli optymalnej motoryki, spotyka się z oporem i nieufnością, bo wiąże się z minimalizmem sprzętowym, czyniącym bieganie na powrót - najprostszą formą ruchu. To, co dla jednych nie ma znaczenia, bo umyka ich percepcji, dla innych może stanowić cel sam w sobie. Praca nad techniką biegu wychodzi z popularnego ostatnio nurtu trenowania, opartego na samopoczuciu i jest krokiem dalej w kierunku celowego treningu transowego.
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

yacool pisze: Z analizy progresu poszczególnych osób, wynika że nie metoda treningowa jest najważniejsza lecz technika i jej nieodłączny cień - rytm. Takie są priorytety i tym należy sugerować się, dobierając sobie nowe prędkości treningowe z tabel (jeśli ktoś preferuje Amerykańską myśl trenerską). Nie trenujemy na samopoczuciu, bo je można oszukać. Trenujemy na poczuciu rytmu w biegu. Pisałem już o tym w zeszłym roku przy okazji artykułu o Lewandowskim.
Człowiek jako jedyny ssak udowadnia, że można biegać na wiele sposobów, a stojący za tym przemysł sportowy przyczynia się, jak tylko może, do biomechanicznej różnorodności. Forsowanie uniwersalnego wzorca ruchu czyli optymalnej motoryki, spotyka się z oporem i nieufnością, bo wiąże się z minimalizmem sprzętowym, czyniącym bieganie na powrót - najprostszą formą ruchu. To, co dla jednych nie ma znaczenia, bo umyka ich percepcji, dla innych może stanowić cel sam w sobie. Praca nad techniką biegu wychodzi z popularnego ostatnio nurtu trenowania, opartego na samopoczuciu i jest krokiem dalej w kierunku celowego treningu transowego.
Jacek, czy zechciałbyś to rozwinąć odrobinę? kwestię rytmu mam na myśli..
bo nie wiem, czy się cieszyć myślą, że wiem o czym mówisz, z uwagi na to, że najprzyjemniejsze jak dotąd i najlepsze biegi miałam wtedy, gdy na dość dużym zmęczeniu łapałam wrażenie rytmu, znikąd przychodzące uczucie wejścia w jakąś inną przestrzeń, wrażenie, że ciało samo wie jak się ruszać i w tyle głowy jest tylko takie przyjemne raz-dwa, raz-dwa... i się robi nie wiem jak to nazwać...tak wygodnie.
bo jeśli to jest dobre i pożądane, to ja tak czasem umiem :)

a jeśli nie o to... to proszę, rozwiń myśl.
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
Sandi9
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 24 cze 2011, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

już tu byłam, najlepiej odwiedź nas na zajęciach, lepiej to poczuć niż przeczytać ;)
pain is only temporary,
pride is forever.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

wrażenie rytmu można też uzyskać totalnie kalecząc technikę, co potwierdzam własnym doświadczeniem :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

ok Qba, ale to dla mnie ma być sygnał, żeby koniecznie i przede wszystkim i absolutnie w pierwszej kolejności poprawiać technikę, czy jednak lepiej budować staż biegowy koślawym rytmem? a technikę zostawić na później?
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
ODPOWIEDZ