chel - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gatki super! :taktak:
chel pisze:to teraz już nie mogę zlamić, bo wszyscy jak będą chcieli sobie wejdą na wyniki i zobaczą.
No ale jaka motywacja za to! ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Chel, na 2:15 faktycznie nie ma pacemakera. W zeszłym roku miałam w Poznaniu 2:07, a średnie tempo wyszło mi 6:02. Przy założeniu, że szłam chyba ze 2 razy. Btw, wtedy po raz pierwszy było uderzenie ciepła, więc teraz powinno być łatwiej :)
Myślę, że 2h jesteś w stanie spokojnie złamać, tylko nie spalaj się na samym początku - nie że taka mądra jestem, ale wiem z własnego doświadczenia ;)
Ja dzisiaj robię próbę i podejmuję decyzję :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

chel, jesteś mocniejsza ode mnie - ja dzisiaj dałam radę biec ze średnim tempem 6:08 (a maszerowałam przy każdym z 4 wodopojów, no i był słynny podbieg na Agrykolę), więc Ty spokojnie dasz radę biec szybciej za tydzień :taktak: Zacznij nieco wolniej, potem spokojnie nadrobisz. Będę trzymać kciuki!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Chel, 3mam mocno za Ciebie!!! Ale jeszcze wpadnę przed zawodami potrzymać :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kurczę, dziewczyny, kusicie na te dwie godziny... :hahaha: zacznę mimo wszystko po 6:00, po 2-3km spróbuję może wskoczyć na 5:40 i będziemy myśleć dalej.. chociaż pewnie jeszcze zmienię zdanie kilka razy. :bum:
a i w ogóle spróbuję tej diety z miejskich legend - do czwartku bez węgli, pt-so ładowanie i niby na niedzielę na wyjść ładne na zawodach zapodawanie. :spoko: o losie losie, czuję już tremę, ychh.
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Chel, moim zdaniem spokojnie smigniesz w 2h, patrzac na Twoje treningi.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Chel, tyś chyba oczadziała, żeby teraz rezygnować!! :sss: Tyle pracy włożonej błagam Cię. Kontuzja Cię męczy? Jakieś bóle? Puknij się w główkę ale tak mocniej, wiesz?
Chcesz potłuc o kant dupy cały trening? Jak nie wiesz, jak wygląda kant dupy znajdziesz go w komentsach do mojego bloga. Jak nie zrobisz życiówki, świat się nie zawali, co najwyżej wyciągniesz wnioski na przyszłość. Nie zakładaj się z góry na przegranej pozycji, tylko zacznij wierzyć, że się uda!!!
3 mam kciuki!!
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Dziewczyno stajesz za pejsem na 2:00 i biegniesz. Jesteś przygotowana, więc dasz radę! No i na koniec finisz (glide'y niosą same- wiem co piszę) i koniecznie uśmiech na całym dystansie (trzeba ładnie wyjść na zdjęciach). Trzymam kciuki! Ładuj tylko węgle :taktak:
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze: Jesteś przygotowana, więc dasz radę! No i na koniec finisz (glide'y niosą same- wiem co piszę) i koniecznie uśmiech na całym dystansie (trzeba ładnie wyjść na zdjęciach).
:usmiech:


Kciuki!!
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Chel tyle wlozonej pracy musi zaowocowac ;)

2h sa spokojnie w Twoim zasiegu :taktak: a jesli w trakcie sie okaze ze sa szanse by uskubac cos wiecej to tym lepiej ;) moim zdaniem nie masz najmniejszych powodow do niepokoju :))))
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Dziewczyno stajesz za pejsem na 2:00 i biegniesz. Jesteś przygotowana, więc dasz radę! No i na koniec finisz (glide'y niosą same- wiem co piszę) i koniecznie uśmiech na całym dystansie (trzeba ładnie wyjść na zdjęciach). Trzymam kciuki! Ładuj tylko węgle :taktak:
Dokładnie. W grupie łatwiej się biegnie, jest motywacja, żeby nie odpuścić i jest kogo gonić na finiszu ;) No i można chwilę pogadać, czas wtedy szybciej leci :taktak:
chel pisze:(...)i chyba oczekuję jakiegoś cudu, że oto adrenalina zrobi swoje i pobiegnę te dwie godziny, a pewnie na max 10. kilometrze zacznę jęczeć(...)
Miałam te same obawy (z tym, że zamiast 2h to myślałam o 2:15), tymczasem na 10. kilometrze byłam jeszcze w miarę rześka, schody zaczęły się znacznie później, chyba po Agrykoli :bum:

Wyznacz sobie kilka celów - cel minimum (np. ukończyć w limicie czasu), cel "nie ma wstydu", cel satysfakcjonujący i cel "jestem królem zwierząt" (np. złamanie 2h) ;) W zależności od samopoczucia na trasie będziesz mogła płynnie przejść od jednego do drugiego (w obie strony!) bez poczucia bycia loserem, co - myślę - da Ci spory komfort psychiczny.

Dasz radę!

I w ogóle super marzenie :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Weź nie rób jajuff. Biegniesz i tyle. Moja ekipa serdecznie Cię powita :) A nawet jak nie, to nie gadaj głupot. Stresa masz, minie po starcie. A przed może głupawka się napatoczy ;) i to dopiero będą jaja :hahaha:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Chel jak możesz być pewna czegoś czego nie zrobiłaś jeszcze ani razu?
Tak że niepokój jest tu całkiem normalny.
To jak ze skokiem do wody, żeby zobaczyć jak to jest trzeba po prostu to zrobić.
Albo zamiast mnie czytać posłuchaj i zobacz to.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jesteście.... NIEZASTĄPIENI.

nie wiem, jak mam dziękować. chyba Was wydrukuję i będę czytać w każdej chwili, jak tylko mnie dopadnie kryzys.
Kanas78 pisze:Puknij się w główkę ale tak mocniej, wiesz?
żebyś wiedziała, chyba to trzeba będzie zrobić. :hejhej:
wolf1971 pisze:Trzymam kciuki!
:usmiech:
Księżna pisze:Kciuki!!
:usmiech:
LadyE pisze:2h sa spokojnie w Twoim zasiegu a jesli w trakcie sie okaze ze sa szanse by uskubac cos wiecej to tym lepiej moim zdaniem nie masz najmniejszych powodow do niepokoju )))
:usmiech:
kachita pisze: Dasz radę!

I w ogóle super marzenie :)
:usmiech: x2
Aniad1312 pisze:A przed może głupawka się napatoczy i to dopiero będą jaja
oooo, to dopiero będzie ciekawe. :bum: :hahaha:
pulchniak pisze:To jak ze skokiem do wody, żeby zobaczyć jak to jest trzeba po prostu to zrobić. Albo zamiast mnie czytać posłuchaj i zobacz to.
i jak z ciemnością, i ze śmiercią... nieznane przeraża. dobrze, że czasem ciekawość przeważa.
posłuchałam, dziękuję. :usmiech:

chyba wam wszystkim piwo postawię, jak przebiegnę. :hahaha:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

...to się szykuje niezła popijawa :bum:
ODPOWIEDZ