gdyby większość przyjechała komunikacją miejską lub rowerami to byłoby pięknie... dość zabawnie wglądali "półmaratończycy" nie mogący wydostać się z zakorkowanego parkingu... a chamstwa osób parkujących na trawniku nie jestem w stanie pojąćf.lamer pisze:gadanie. stojaki były co prawda zajęte, ale dało sie postawić rower obok - tam jest dużo wolnego miejsca.maciejl pisze: Duży problem z parkowaniem
zaraz, zaraz...
chyba nie pojechałeś tam samochodem?
a sama organizacja biura zawodów na 5.