Proszę o poradę

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Toyota
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 11 sie 2003, 20:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Witam Wszystkich,

Dopiero zaczynam biegać i moje pytanie dotyczy oddechu. Przeczytałam 3 strony vademecum poniżej, ale nie rozwiązało to mojego problemu, a dalej zaczynają się różnego rodzaju dywagacje. Otóż przy proponowanym tempie 2/2 zwyczajnie się duszę, bo kiedy ja robię wydech, mój organizm chce wdech. Natomiast dużo łatwiej biegnie mi się kiedy mój oddech to mniej więcej 6/2 - czyli długi wdech do granic możliwości (ok. 2,5sek) i szybki, energiczny wydech. Moje pytanie brzmi: czy na dłuższą metę grozi to jakimiś przykrymi konsekwencjami na przykład dla moich kochanych płuc, czy też mogę sobie tak oddychać?

Karolina
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
malgosia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: włocławek

Nieprzeczytany post

Myślę że powinnaś oddychać w taki sposób w jaki ci jest najwygodniej,i kiedy biegniesz nie musisz liczyć dokładnie co jaki czas robisz wdech albo wydech,poprostu biegnij a organizm sam sie do biegu dostosuje.Na początku może z tym oddechem będzie problem ale po czasie zauważysz jak łatwo ci się oddycha.:)
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

konsekwencjami Ci to nie grozi, ale paru fizjologow mowi ze jesli juz to powinno byc odwrotnie (powinno to zle slowo, jesli ktos juz kombinuje z oddechem to efektywniej jest dluzej wydychac niz wdychac, ze wzgledu na dynamike pracy pluc - powietrze wlatujace do srodka jest poczatkowo ogrzewane i oczyszczane wiec z punktu widzenia czystego oddychania mogloby go nie byc, dopiero pod koniec wdechu i podczas wydechu pluca efektywnie pobieraja tlen z powietrza podlegajacego wymianie uff)- szybki wdech i maksymalnie dlugi wydech, jednak nie twierdze ze fizjologowie sa madrzejsi od Twojego organizmu ktory sie uparl i chce wiecej wdechu niz wydechu. rob jak Ci wygodniej. jedno jest pewne - nie udusisz sie! ;)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
raner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

oj nie zwracaj uwagi jak mądrzy piszą jak nalezy oddychać nie mysl o tym wolgole!!!.
Oddychaj tak jak chcesz i jak Tobie wygodnie. Organizm najlepiej dobiera rytm oddychania i wmiare poprawy wydalosci płuc bedzie coraz lepiej.
Powodzenia
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b]  gg310854
Awatar użytkownika
biegajacykrzych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 11 sie 2003, 16:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Właśnie podzielam zdanie poprzedników oddychaj jak chcesz organizm dostosuje się do biegu bo musi!!!! przecież oddychanie to orduch bezwarunkowy!!! Ja jak biegam czasami zastanawiam się co mam zrobić w ciągu dnia a oddechem nie będę zajmował się przez 30 minut biegu!!

Pozdrawiam
Krzych Ż
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

tylko w kwestii formalnej: oddychanie to nie jest odruch bezwarunkowy.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
biegajacykrzych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 11 sie 2003, 16:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

oddychanie to odruch bezwarunkowy gdyby nim nie był to byśmy umarli

Pozdrawiam A może się mylę?
Krzych Ż
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

echhh.
pozdrawiam. :) ide biegac zaraz. milego popoludnia
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
biegajacykrzych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 11 sie 2003, 16:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Więc może się mylę grubcio! Więc sorki
A Powiedz jak tam z Tobą ile biegasz?
Krzych Ż
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na początku też miałam problemy z oddychaniem.
Chyba każdy nie umie dobrze oddychać jak zaczyna biegać (TE EMOCJE!!!).
Osobiście polecem lekki basenik co jakiś czas i pływanie krytą żabką lub kraulem, bo wtedy uczysz się rytmicznie oddychać ( żeby się nie podtopić).
Mi bardzo to pomogło, bo płuca jakoś same się dostosowały i teraz nawet nie myślę, że oddycham...
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
Toyota
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 11 sie 2003, 20:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzięki Wszystkim za rady. Teraz będę mogła z czystym sumieniem skupić się tylko na tym, jak bardzo się męczę i że już nie mogę :-)
ODPOWIEDZ