
BÓL PO ZEWNĘTRZEJ STRONIE GOLENI
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 mar 2012, 20:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to raczej ból mięśnia mnie prześladował. Nic co pod nim, tak jak napisałeś mnie nie bolało. Przetrenowanie raczej nie wchodzi w grę, bo po 5 tygodniach przerwy podczas pierwszego biegu w starym obuwiu ból wrócił. Po zmianie obuwia już nie jest odczuwalny. Także chyba trafiłem na przyczynę, ale nie mówię chop, jeszcze pobiegam w nowych butach, zobaczymy co się będzie działo 

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
spokodope pisze:to raczej ból mięśnia mnie prześladował. Nic co pod nim, tak jak napisałeś mnie nie bolało. Przetrenowanie raczej nie wchodzi w grę, bo po 5 tygodniach przerwy podczas pierwszego biegu w starym obuwiu ból wrócił. Po zmianie obuwia już nie jest odczuwalny. Także chyba trafiłem na przyczynę, ale nie mówię chop, jeszcze pobiegam w nowych butach, zobaczymy co się będzie działo

a więc pozdrawiam i powodzenia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mogę się mądrować tylko w swoim przypadku, ale przy tego rodzaju bólach wydaje mi się, że zmiana butów, to wybór łatwiejszego rozwiązania choć niekoniecznie najlepszego.mimik pisze: szukaj swoich przyczyn w nadmiernym treningu, a nie butach, ty bardziej dla neutrali, w których generalnie czułeś się dobrze
Bardziej korzystne w długim terminie jest szukanie przyczyny w przeciążeniu i technice oraz wzmacnianie mięśni tak by sobie radziły same. Skoro można biegać w butach, które nie mają żadnych wzmocnień / amortyzacji to widocznie aparat ruchu jest w stanie sobie poradzić z bieganiem. Chyba że wyjdą wady, które faktycznie trzeba korygować obuwiem / wkładkami itp.
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
Czasami jest tak, cwiczenia same nie pomoga i trzeba szukac pomocy w obuwiu.infomsp pisze:Mogę się mądrować tylko w swoim przypadku, ale przy tego rodzaju bólach wydaje mi się, że zmiana butów, to wybór łatwiejszego rozwiązania choć niekoniecznie najlepszego.mimik pisze: szukaj swoich przyczyn w nadmiernym treningu, a nie butach, ty bardziej dla neutrali, w których generalnie czułeś się dobrze
Bardziej korzystne w długim terminie jest szukanie przyczyny w przeciążeniu i technice oraz wzmacnianie mięśni tak by sobie radziły same. Skoro można biegać w butach, które nie mają żadnych wzmocnień / amortyzacji to widocznie aparat ruchu jest w stanie sobie poradzić z bieganiem. Chyba że wyjdą wady, które faktycznie trzeba korygować obuwiem / wkładkami itp.
Dope ciesze sie ze buty pomagaja, tylko daj sobie troche na luz ztym powrotem. Nie rob za duzo na raz.
Sprobuj rowniez Lunare Eclipse-slyszalem ze sa rewelacyjne.
pozdro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Możliwe, że jest jak piszesz. Ja właśnie się męczę z podobnym bólem tylko po wewnętrznej stronie. Zacząłem od ćwiczeń i wzmacniania mięśni. Zobaczę co mi z tego wyjdzie.CríostóirSweeney pisze: Czasami jest tak, cwiczenia same nie pomoga i trzeba szukac pomocy w obuwiu.

- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
infomsp pisze:Możliwe, że jest jak piszesz. Ja właśnie się męczę z podobnym bólem tylko po wewnętrznej stronie. Zacząłem od ćwiczeń i wzmacniania mięśni. Zobaczę co mi z tego wyjdzie.CríostóirSweeney pisze: Czasami jest tak, cwiczenia same nie pomoga i trzeba szukac pomocy w obuwiu.
Jezeli dobzre robisz cwiczenia na pewno ci pomoga.
Do zdrowego biegania potrzebne sa dobrze dobrane buty, cwiczenia wzmacniajace, rozciagajace, sprawnosciowe, nie wspominajac o dobrze dobranym treningu biegowym i dobrze dobranych celach.
Dzieki w/w bedziesz sie zawsze cieszyl bieganiem.
pozdro