czapka na lato

kesser
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 15 lis 2011, 19:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przymierzam się do zakupu czapki na wiosna/lato/wczesna jesień - priorytet dobre odprowadzenie potu więc proszę o pomoc w tym temacie :usmiech:
Szukałem trochę na forum i znalazłem tylko wątki o czapkach na zimę, a w zeszłym roku kojarzę, że były takie wątki?
PKO
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Na pewno najlepsza będzie jakaś czapka z daszkiem... Sam używam kupionej w zeszłym roku czapki Kalenji i sprawdza się doskonale. Widziałem w Decathlonie że pojawiła się nowa seria czapek z daszkiem (nie ma ich jeszcze na stronie) dostępnych w różnych kolorach (poprzednio dostępne były tylko czarne).
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czapka jak czapka. Powinna być jasna i przewiewna. Podobno jest dobrze, gdy ma łamany daszek (na środku wzdłuż daszka),ale nie wiem w jakim celu bo choć mam czapkę, to wolę biegać bez.

Pewnie i tak większość firm kupuje je w tej samej fabryce ;-)
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
kesser
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 15 lis 2011, 19:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Generalnie chodzi mi o pot.
W zeszłym roku używałem takich zwykłych czapek z daszkiem (gratisów reklamowych z innej branży) i dziwiło mnie czemu się ludzie przyglądają nawet na spacerze. Okazało się, że pot "przemiękał" przez materiał i widać było taki zaciek na froncie, a pot na twarzy i tak był. Myślę, że podczas biegania taka czapka by "spłynęła" :hej:
Pot ściekający po twarzy mnie rozprasza i stąd priorytet to dobre odprowadzenie potu.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

kesser pisze:Okazało się, że pot "przemiękał" przez materiał i widać było taki zaciek na froncie, a pot na twarzy i tak był. Myślę, że podczas biegania taka czapka by "spłynęła" :hej:
Dlatego lepsza (moim zdaniem) jest opaska frotte na czoło. Gdy nasiąknie można zdjąć, wycisnąć, założyć ponownie i biec dalej. Pot nigdy nie zalewa oczu. Nie jest to jednak wynalazek dla ludzi "modnych"... :oczko:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
nefreeo
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:07
Życiówka na 10k: 53m:52s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Nieprzeczytany post

Iwan pisze:
kesser pisze:Okazało się, że pot "przemiękał" przez materiał i widać było taki zaciek na froncie, a pot na twarzy i tak był. Myślę, że podczas biegania taka czapka by "spłynęła" :hej:
Dlatego lepsza (moim zdaniem) jest opaska frotte na czoło. Gdy nasiąknie można zdjąć, wycisnąć, założyć ponownie i biec dalej. Pot nigdy nie zalewa oczu. Nie jest to jednak wynalazek dla ludzi "modnych"... :oczko:
Chyba ważniejszy jest komfort biegania niż wygląd - takie jest moje zdanie.
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

nefreeo pisze: Chyba ważniejszy jest komfort biegania niż wygląd - takie jest moje zdanie.
Moje też. Wiem jednak, że nie dla wszystkich.
Wystarczy popatrzeć na foty biegaczy z różnych biegów. Sporadycznie widzi się facetów z opaską frotte na czole, a pot - zwłaszcza latem - zalewa twarze równo. Wniosek prosty... :hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ja polecam buffa. sto sposobów wiązań. cienkie, przewiewne, naprawdę użyteczne.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
scieslik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 332
Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chruszczobród

Nieprzeczytany post

No tak, opaskę na czole też sprawdziła się u mnie przy okazji innych aktywności niż bieganie, ale w lato podczas biegania przydałoby się też ochronić głowę przed słońcem, może faktycznie bardziej sprawdzi się buff :lalala:
Obrazek
kesser
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 15 lis 2011, 19:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A może czapka+cienki buff ktoś testował?
Faktycznie ta opaska to ostateczność :ble:
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

To może cieniutka bandana na głowę?
Co by to jednak nie było (czapka, buff, bandana), nie będzie miało lepszej wentylacji od opaski. Z oczywistej przyczyny.
PS.
Może ...beret? :oczko:

http://demotywatory.pl/3683777/Sa-takie-berety
Co by nie powiedzieć - facet wygląda świetnie.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obrazek

Polecam. Jestem bardzo potliwy na głowie, a ta czapka w daszku ma kanalik odprowadzający pot. Czasami mam wrażenie, że mam przed sobą wodospad :hahaha:
Zaletą jest również ochrona przed słońcem, deszczem niekoniecznie (ale spływa kanałem, nie po twarzy) i jesienią przed wiatrem. Często też ubieram ją przy 0 by się nie ugotować.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Gife.. ma 1 minus i plus zarazem :D
właśnie ten daszek.. a mianowicie chodzi o to że jak jest wiatr to ten cholerny daszek podwiewa do góry strasznie..
:D ale poza tym czapeczka jest mistrzowska! wiem bo miałem :)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Faktycznie daszek pod wpływem wiatru się podwija :hahaha: Raz mi z głowy przez to spadła, ale nie wiem, czy w innych czapkach nie ma tego problemu.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
scieslik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 332
Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chruszczobród

Nieprzeczytany post

To jest daybreak?
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ