Komentarz do artykułu Organizacja startu 7. Półmaratonu Warszawskiego

[LDeska]

Ja nie chcę się pchać do przodu żeby nie przeszkadzać tym co pobiegną 1:30. Myślę że u mnie to będzie w najlepszym wypadku 1:38 więc chcę stanąć na końcu tej grupy 1:30-1:40. Trudno, najwyżej będę się przepychał jak powchodzą tam jacyś biegacze którzy pobiegną wolniej...
Całe to nieporozumienie tutaj wynika z tego że ochrona może tylko sprawdzić tylko kolor numeru startowego ale dla mojego koloru numeru startują dwie fale. Więc jest możliwe że do pierwszej fali się "wepchają" osoby które powinny biec na końcu drugiej fali.

zastanowię się czy nie ruszyć w drugiej fali ale z samego początku... pomyślę nad tym. Ale tak naprawdę to nie przejmuję się tym za bardzo, najbardziej mnie cieszy sam debiut i możliwość pobiegnięcia - myślę że będzie bardzo fajna impreza.

[tomek_runner]

Też początkowo miałem dylematy gdzie stanąć. Celuję w 1:45 ale czuję że forma zwyżkuje dlatego korciło mnie by przesunąć się do przodu. Ale pokornie zadecydowałem ustawić się w połowie drugiego żółtego sektora by nie przeszkadzać, a w razie czego móc wyprzedzić. Wychodzę z założenia że jest to mój pierwszy półmaraton więc mogę nawet pobiec odrobinę gorzej niż faktycznie mógłbym - przecież będzie kolejny strat. Tylko ta olbżymia frekfwencja trochę mnie martwi, czy na trasie nie będą się robił zatory

[hugra]

Z doświadczenia wiem,że nawet gdybym chcial osiągnać dobry rezultat, musiałym ustawić sie w czubie pierwszego sektora.Potraktuje ten bieg jako sprawdzajacy moją wytrzymalosc biegowa biegnąc rownym tempem.Dobrze,że na trasie sa napoje bo jak dotąd radziłem sobie bez nich.Po 5 km peleton powinien się przezedzić

[bogdanos]

Z doświadczenia wiem,że nawet gdybym chcial osiągnać dobry rezultat, musiałym ustawić sie w czubie pierwszego sektora.Potraktuje ten bieg jako sprawdzajacy moją wytrzymalosc biegowa biegnąc rownym tempem.Dobrze,że na trasie sa napoje bo jak dotąd radziłem sobie bez nich.Po 5 km peleton powinien się przezedzić

ja myślę że nie będie tak źle bo jest puszczanie falami, no ale zobaczy się jak to wypali

[LDeska]

Trzeba przyznać że to będzie wielki sprawdzian dla organizatorów - jeszcze (o ile wiem) nie było w Polsce półmaratonu w którym by była tak wysoka frekwencja jak ta która się zapowiada za tydzień Ja dzisiaj miałem ostatni cięższy trening - 10x400m, teraz jeszcze za dwa dni bieg ciągły, za 4 dni zrobię spokojne 5km i... debiut !