Joma "Marathon" 3000 a rzeczywisty maraton.

[watsug]

Watsug, będę wdzięczny za zdjęcia Twoich butów.

Zgodnie z obietnicą załączam fotki moich pierwszych Joma 3000 - przebieg ok. 1300km.
Sam się zdziwiłem przytartą lewą skrajną częścią lewej pięty - i po namyśle doszedłem do wniosku, że musi to być coś związanego z tym, że często biegam po prawej stronie asfaltowych dróżek. A na nich asfalt 'zjeżdża' często w strone bitego pobocza. I na tej pochylni ten kraj pięty może czasami 'obcierać'. Innego wytłumaczenia nie widzę, tym bardziej, że sama pięta nie jest ruszona. Chyba, że ktoś ma inne pomysły?

Pzdr.,
--
watsug

[watsug]

Watsug, będę wdzięczny za zdjęcia Twoich butów.

I dalsza część fotek...
--
watsug

[watsug]

Watsug, będę wdzięczny za zdjęcia Twoich butów.

I tu już koniec . Jeżeli sa jakieś pytania, to mogę zrobić dokładniejsze zdjęcie i wszystko co trzeba opisać. Dodam, że nie jestem żadnym przedstawicielem Jomy - od tak sobie biegam i te buty po prostu mi spasowały. Tanie, sprawdzają się - więc co potrzeba mi na razie więcej?

Pzdr.,
--
watsug

[Buku85]

Bardzo dziękuję! Nieźle wyglądają jak na startówki po 1300 km. Ja już wiem na pewno, że moim kolejnym zakupem będą Jomy.

[Sylw3g]

Urwałem się dzisiaj z zajęć i podjechałem je przymierzyć. Wydają się być solidnie zrobione.Jeżeli chodzi o to jak się prezentują, to szczerze mówiąc nie zdziwiłbym się gdyby te buty były sprzedawane nawet po 250zł . Nie miałem przy sobie kasy, ale jutro je chyba łyknę. Bardzo fajnie opasają mi stopy. Zastanawia mnie jedynie wyprofilowanie podeszwy. Na wysokości śródstopia jest wyżłobienie (taki krój bieżnika). Czytałem, że są wątpliwości co do tego plastiku na podeszwie - szczerze mówiąc to nie wydaje mi się on jakimś słabym punktem.

Oby mi te buty posłużyły i nie pojawiał się żadne problemy podczas biegu. Może odkopie temat jak już je kupie i zrobię w nich kilkaset km.

Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem.

[Buku85]

Ja z kupnem moich Jom (Jomów?) muszę jeszcze poczekać, wiec nie obrażę się, jeśli opiszesz swoją współpracę z Marathonami trochę wcześniej. Np. zdjecia butów nowych i po pewnym kilometrażu, pierwsze wrażenia w nierozbieganych butach, stopień amortyzacji itp.

[Sylw3g]

Spoko, mogę jutro wstawić zdjęcie jak są jeszcze niewinne . Zdążę w nich zrobić przed PMW 4 treningi, więc mogę Ci dać jakieś relacje na szybko, ale żeby coś konkretniejszego powiedzieć trzeba chociaż jakiś długi wybieg zrobić.

[Buku85]

Uczepiłem się Ciebie , bo widzę, że podchodzisz do tej marki bez nadęcia i bez żalu, że to "tylko" Jomy za 150 zł. A ponieważ stosunkowo niewiele osób biega w tych hiszpańskich butach i wciąż niewiele o nich wiadomo (bo i mało info w necie o nich), to ja (i mam nadzieję jeszcze trochę osób) upewni się, że warto w nie zainwestować.

Więc byłoby fajnie, gdybyś w wolnych chwilach napisał coś o ich sprawowaniu, zrobił jakieś zdjęcie, opisał swoje wrażenia z biegania. Na pewno pomoże to nam, biegaczom.

[kisio]

Jedyny żal to, że to już nie są 'jakieś Jomy za 120' tylko 'jakieś Jomy za 150' hahaha :D

[Buku85]

Zmieszczenie całej swej biegowej propozycji - od "pancerników" dla ciężkich pronatorów po lekkie startówki - poniżej 200 zł, to jednak spory wyczyn. A jeśli są tak przyzwoite jak wieść gminna niesie, to chwała Jomie za to! Przy tych cenach mogę kupić sobie Carrery dla mojej pronującej stopy oraz Marathony na spokojne oswojenie się z biegiem ze śródstopia i to za cenę jednej pary typowych Asicsów, NB, czy Nike.

[barti1744]

Moje Marathony dotrą do mnie zapewne jutro - pojutrze, więc mogę się przyłączyć w opisie pierwszych kroków w butach za tylko 150zł :D

[Sylw3g]

@watsug

Wspominałeś, że chcesz kupić type a5 (wcześniej mi to umknęło). Ja mam starszy model tego buta (type a3), jest on trochę cięższy od 5tek z tego co widzę ze specyfikacji bo a3 ważą 190gram przy 160gramach a5tek. Przebiegłem w swoich kapciach (to są rzeczywiście kapcie ) 55 startowych kilometrów, a tak to chowane są do pudełeczka. Odnośnie a5 nic nie powiem, ale a3 w moim mniemaniu jest żyletą , ale jest to mój pierwszy i do tej pory jedyny prawdziwy but startowy także nie mam punktu odniesienia. Kupiłem je z myślą głównie o 10km, ale miałem okazję w nich przebiec i 15nastkę i powiem ci, że prowadzę aktualnie walkę z myślami czy zaryzykować i przebiec w nich półmaraton. Kiedy biegłem w nich te 15km, to po 10km zacząłem odczuwać śródstopia (waże 62-64kg), ale w sumie powinienem się tego spodziewać - przecież to nie spacerówka. Sądzę, że jedyną różnicą pomiędzy a3 a a5 jest podeszwa. Jakby zerknąć na obrazki tych dwóch butów, to a3 ma piętę ociupinkę wyżej (nie jest idealnie płasko) względem śródstopia, a a5 jest płaściutka. No i warto mieć na uwadze, że to jest rzeczywista startówka i w niej 1300km już nie wyklepiesz. Może Ci to pomoże - to w ramach podziękowania za zdjęcia jom.

[Sylw3g]

@Baku85
Wrzucam fotki.
Po kliknięciu powinno się pojawić zdjęcie w większej rozdzielczości. Gdyby po kliknięciu pokazywał się błąd portalu uploadowego, to spróbuj po prostu jeszcze raz - w końcu załapie.
Buty zaraz po zakupie (kupiłem w SMJ):

Tak zapakowane.


Jakby kogoś interesowało pudełko.W środku oprócz butów jest kartka z "instrukcją obsługi" buta.


"Podziękowania" za zaufanie na tyle pudełka (Pierwszy raz się z czymś takim spotykam)


Buty:








To chyba tyle.

[Buku85]

Dziękuję . Daj znać, jak bedą się sprawować.

[Sylw3g]

Mogę tak na szybko powiedzieć (napisać), że sprzyjają bieganiu ze śródstopia. Ich podeszwa jest taka trochę podwinięta i jakoś sam z siebie chcesz wylądować bardziej na śródstopiu.