dwa tygodnie przed maratonem
- meryt
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
proszę o rade jak potraktować ostatnie dwa tygonie przed maratonem.Każdy doświadczony maratończyk posiada swoje metody na te ostatnie 14 dni przed maratonem.Myślę,że temat zainteresuje wielu początkujących takich jak ja.
grupa biegowa www biegajznami.pl
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Meryt, sprawa jest bardzo indywidualna bo kazdy organizm reaguje inaczej. Ja np. 3 tyg przed mam swoj ostatni 35 km bieg, tydzien pozniej 25 km a w ostatnim tygodniu nie dluzszy niz 15 km. I generalnie zdecydowanie odpuszczam. Niektorym jednak pasuje zrobic szybkie 20 km na tydzien przed startem. Musisz to sam wyczuc. Czego na pewno trzeba unikac to chorob i eksperymentowania. Nie probuj nic nowego czy to sa buty, ubranie biegowe, jedzenie czy tez oryginalna forma treningu.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Dodam tylko , ze na Forum dochodzi do zachwiania proporcji .
Osoby pragnace zasiegnac informacji pisza dwa slowa o sobie , oczekujac w zamian wypracowania .
Powinno byc na odwrot - pisze jak najwiecej o sobie i precyzuje zagadnienie , podajac jak najwiecej danych .
Wtedy mozna oczekiwac celnych uwag od wielu osob majacych cos do powiedzenia .
Osoby pragnace zasiegnac informacji pisza dwa slowa o sobie , oczekujac w zamian wypracowania .
Powinno byc na odwrot - pisze jak najwiecej o sobie i precyzuje zagadnienie , podajac jak najwiecej danych .
Wtedy mozna oczekiwac celnych uwag od wielu osob majacych cos do powiedzenia .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
A jak się im odpowiada stosownie wyczerpująco do podanych informacji to sie obrażają, ze sie jaja z nich robi 

biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
No może nie jaja tylko zastanawiają sie czy my naprawde jesteśmy zdrowiQuote: from Pit on 9:38 am on April 17, 2004
A jak się im odpowiada stosownie wyczerpująco do podanych informacji to sie obrażają, ze sie jaja z nich robi


[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
- meryt
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
Lezan mam jeszcze jedno pytanie,czy próbowaleś i z jakim rezultatem przebiec dwa maratony w okresie tych dwóch tygodni .Dziękuje za odpowiedż pytanie zadalem celowo lakonicznie ,nie myśle kopiować na ślepo żadnej metody mam jednak odczucie,że te dwa tygodnie to bardzo istotny okres mający przełożenie na to w jakiej formie przeżyjemy maraton.Obserwuję wielu zawodników wykonujących morderczą pracę na treningach a wyniki dają wiele do życzenia.A to,że jest to okres lekceważony potwierdza fakt niechęci rozmowy na ten temat .
grupa biegowa www biegajznami.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
MerytQuote: from meryt on 1:55 pm on April 17, 2004
A to,że jest to okres lekceważony potwierdza fakt niechęci rozmowy na ten temat .
To tak jak napisał Lezan "to sprawa indywidualna" każdy z nas inaczej sobie z tym radzi, ja nic nie zmieniam szczególnego w ostatnim tygodniu robie diete, i zmniejszam dystans o połowe, ostatni trening wykonuje na 3 dni przed startem. I co ja uważam za najwarzniejsze cały czas myśle o taktyce, wszystko ustawiam sobie w głowie, przygotowuje sie psychicznie
(Edited by silos at 2:20 pm on April 17, 2004)
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Cześć. Te dwa tygodnie to redukcja kilometrażu (ale słowo). Uważam, że poprzednie 10 tygodni przepracowałeś z głową, że masz zaliczone 6- 8 biegów ciągłych 20-35 km i że biegasz regularnie, no powiedzmy, od dwóch lat i wiesz, o co w tym wszystkim chodzi. Tydzień 11: pon. - 8km spokojnie, wt. - odpoczynek, śr.- bieg tempowy (w oczekiwanym tempie maratonu) 3X3 km, przerwa w truchcie 3 min., czw.- odpoczynek, pt.- 20 km bardzo wolno, sob.- 8 km spokojnie, nie.- odpoczynek. Tydzień 12: pon.- 8 km luźno, wt.- 5 km w tempie maratonu, śr. - 8 km spokojnie lub odpoczynek, czw. - 6 km wolno, pt.- odpoczynek, sob.- 4 km wolno, na zakończenie 5 przyspieszeń, nie. - maraton. Jest to wyjątek z 12-tygodniowego planu treningowego na 3:30. Nie znam twoich celów, ale ten okres to wyciszenie i odpowiednie (przynajmniej w ostatnim tygodniu) odżywianie węglowodanowe. Powodzenia!
(Edited by rono at 6:22 pm on April 19, 2004)
(Edited by rono at 6:22 pm on April 19, 2004)
- Cotton
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 23 paź 2002, 15:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czerwionka
A co myślicie o tym, żeby pobiec na 2 tygodnie przed maratonem około 30km bardzo, bardzo powoli. Potem takie luźne pozostałe dni. Bo nie jestem do końca przekonany, jak to będzie. Bo coprawda biegam w sumie regularnie i byłem w tym roku na 2 półmaratonach (Kraków i Żywiec) i dobiegłem w dobrej kondycji, ale nie biegałem jeszcze więcej niż 26 km. Ale forma rośnie, bo wczoraj pobiłem swoją życiówkę na 15 km. Co radzicie????
Stworzony by biec
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Sobota, czwarty tydzień przed: 35 km
Środa, trzeci tydzień przed: 25 km
Piątek, drugi tydzień przed: 20 km, wszystko to biegi ciągłe w tempie 1-1,5 min wolniej niż oczekiwany czas maratonu. W dwunastotygodniowym okresie przygotowawczym należy "zaliczyć" 8 biegów ciągłych od 20 do 35 km, tempo spacerowe z pobieraniem napojów w trakcie. Plan dla biegacza z kilkuletnim stażem na czas 3:30. Pozdrawiam.
(Edited by rono at 6:25 pm on April 19, 2004)
Środa, trzeci tydzień przed: 25 km
Piątek, drugi tydzień przed: 20 km, wszystko to biegi ciągłe w tempie 1-1,5 min wolniej niż oczekiwany czas maratonu. W dwunastotygodniowym okresie przygotowawczym należy "zaliczyć" 8 biegów ciągłych od 20 do 35 km, tempo spacerowe z pobieraniem napojów w trakcie. Plan dla biegacza z kilkuletnim stażem na czas 3:30. Pozdrawiam.
(Edited by rono at 6:25 pm on April 19, 2004)
- Cotton
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 23 paź 2002, 15:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czerwionka
Rozumiem, ale co w moim przypadku. Co radzicie? Dodam, iż moim planowanym maratonem jest Cracovia, więc nie pozostało wiele czasu.....
Stworzony by biec
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Powiem o sobie , ze we wtorek na niemal 2tygodnie przed maratonem robilem sobie wybieganie na 50 kilometrow .
Kiedys za dobrze sie czulem i pobieglem w tempie blisko 4 minut na kilometr . Zaplanowanych treningow tempowych nie moglem juz wykonac . Forma tez nie za bardzo .
Ogolnie popieram dluzsze wybieganie ale -
-koniecznie znaj swoj organizm i mierz sily na zamiary
- wolno to jest naprawde WOLNO
Kiedys za dobrze sie czulem i pobieglem w tempie blisko 4 minut na kilometr . Zaplanowanych treningow tempowych nie moglem juz wykonac . Forma tez nie za bardzo .
Ogolnie popieram dluzsze wybieganie ale -
-koniecznie znaj swoj organizm i mierz sily na zamiary
- wolno to jest naprawde WOLNO
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Cotton
- Wyga
- Posty: 119
- Rejestracja: 23 paź 2002, 15:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Czerwionka
Okej, pobiegne sobie w sobote tak wolno jak tylko potrafie. Moze wezne kolege na rowerze, żeby mi pilnował tempa. Dzieki. nara
Stworzony by biec
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]
W pogoni za swoim dniem... [b][url]biegajznami.pl[/url][/b]