już tu byłam- komentarze
Moderator: infernal
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Dawno Cię Kuba nie było u mnie w komentarzach Hello
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Tego nie wiem, na pewno pierwszy raz usłyszałem to sformułowanie na zajęciach BBL od Jacka (być może w postaci "w trupa ale na luzie"). Być może wymyślił je Michał Smalec, być może jeszcze ktoś inny ale myślę że jest to tak dobra "mądrość ludowa", że nikt nie obrazi się za jej propagowanie ')Qba Krause pisze:nie jest to chyba sformułowanie autorstwa yacoola...
http://jadowitympaznokciem.wordpress.com/
Pewnie trochę to uproszczę ale w ogólności chodzi o to żeby biec szybko ("w trupa") ale żeby ciało było rozluźnione ("na luzie"), dzięki czemu poprawiają się i technika, i ekonomia biegu.już tu byłam pisze:ps. nie no fascynuje mnie to, co Yacool ma na myśli?
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wszystko jasne srodek treningowy do przetestowania )) poki co czekam na przystanku celem dojechania na 21 do domu na umowione bieganie z kolezanka. Nie, nie po domu )
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
moim zdaniem masć przeciwzapalna i kilka razy dziennie smarowanie plus kilka razy dziennie chłodzenie lodem.
sorki ala, usunąłem już posta z bloga i wklejam tu gdzie się powinien znaleźć.
sorki ala, usunąłem już posta z bloga i wklejam tu gdzie się powinien znaleźć.
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
nie ma sprawy. dziękuję za poradę! cieszę się, że nie mówisz, że nie mam biegać
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
piszesz, że nie planujesz przerwy to co ja mogę? :P
najwyżej będzie boleć mocniej i będziesz musiała zrobić dłuższą przerwę, będzie nauczka.
a może chłodzenie i maść pomogą i nie będzie potrzeba przerwy
najwyżej będzie boleć mocniej i będziesz musiała zrobić dłuższą przerwę, będzie nauczka.
a może chłodzenie i maść pomogą i nie będzie potrzeba przerwy
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
No Kuba no... nie zamierzam, w sensie, że bardzo nie chcę. Ależ Ty przekorny! poradź mi zatem jakbyś sobie poradził.
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
naprawdę nie wiem, nie wiem jaki to jest ból nie wiem jakiego rodzaju to jest uraz, jakie są szanse żeby samo przeszło biegając, ile można zniwelować chłodzeniem i maścią...
sam nie wiem co bym zrobił, zależy jak bardzo by mnie bolało...
znając siebie nie jestem też przekonany, czy to co bym ostatecznie zrobił byłoby mądre :D
na pewno wiem, że bym kilka razy dziennie chłodził i smarował. zaczynając od już.
sam nie wiem co bym zrobił, zależy jak bardzo by mnie bolało...
znając siebie nie jestem też przekonany, czy to co bym ostatecznie zrobił byłoby mądre :D
na pewno wiem, że bym kilka razy dziennie chłodził i smarował. zaczynając od już.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Tematu nie możesz "olać", bo ból bedzie Ci przypominał...
Ja teraz jestem starszną panikarą, bo bardzo boje się kontuzji. Jak boli, trzeba iść do specjalisty (no - poczekać 2-3 dni, nie biegając).
Tak naprawdę ciężko stwierdzić, co Ci jest... Wiele kontuzji ma to do siebie, że przy bieganiu nie boli, ale jak się ich nie zaleczy to zacznie. Albo SAMO PRZEJDZIE...
Ale jak będzie?
Najgorsze może być to, że nabawisz się na serio kontuzji, ale innej części ciała. Będziesz chciała chronić kolano, zaczniesz ciężar ciała przerzucać na zdrową nogę (starszę, bo kiedyś w tak głupi sposób walczyłam, właśnie z kontuzją kolana, a zaczęło się od głupiego stłuczenia palca u nogi...chroniłam bolącego, a doprowadziłam do 2 miesięcznego dyskomfortu biegowego).
Także, jakby jednak nie przestawało boleć to idź do rehabilitanta...
Ja teraz jestem starszną panikarą, bo bardzo boje się kontuzji. Jak boli, trzeba iść do specjalisty (no - poczekać 2-3 dni, nie biegając).
Tak naprawdę ciężko stwierdzić, co Ci jest... Wiele kontuzji ma to do siebie, że przy bieganiu nie boli, ale jak się ich nie zaleczy to zacznie. Albo SAMO PRZEJDZIE...
Ale jak będzie?
Najgorsze może być to, że nabawisz się na serio kontuzji, ale innej części ciała. Będziesz chciała chronić kolano, zaczniesz ciężar ciała przerzucać na zdrową nogę (starszę, bo kiedyś w tak głupi sposób walczyłam, właśnie z kontuzją kolana, a zaczęło się od głupiego stłuczenia palca u nogi...chroniłam bolącego, a doprowadziłam do 2 miesięcznego dyskomfortu biegowego).
Także, jakby jednak nie przestawało boleć to idź do rehabilitanta...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
gdzie na blogu kulawego?
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
viewtopic.php?f=27&t=25199&start=15
no ostatni wpis
no ostatni wpis
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Masz 5tkę na Rusałce Pobiegnij sobie z tłumem, poczuj to!
Te radiowozy to parodia Ciekawe, jak się policja z tego wytłumaczy
Te radiowozy to parodia Ciekawe, jak się policja z tego wytłumaczy
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
no jeszcze dwie edycje grand prix są i się do nich przymierzam.
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bardzo dobry pomysł na pierwsze zawody
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Ala, bardzo ózne moga być przyczyny - dobrze by było sprawdzić jak biegasz, w sensie technicznym. Overstriding często powoduje ból kolan. Przyjdź w sobotę na BBL, yacool obczai Twoją technikę, potem śmigniesz sobie GP żeby sprawdzić w jakim jestes miejscu. Same plusy.