połówka i maraton w Krakowie - jakieś konkretne plaany?

[pulchniak]

Miałem dzisiaj zrobić profil trasy i przebiegłem z niej większość.
Tzn. odpuściłem końcowe kółko wokół Błoń i kółko dookoła Wawelu pomyliłem i pobiegłem w drugą stronę.
Wysokości w załączniku.
Okazało się że największy podbieg jest pod Wawelem.
Kurcze kiedyś po kliknięciu na trasę runkeeper pokazywał współrzędne wysokości teraz można oszacować że ten największy uskok między 12 a 13 km ma 9m.

[PiotrSw]

a najniższy punkt całego profilu jest na szczycie najwyższego mostu w Krakowie

mówiąc tam wyżej, że to bez znaczenia chodziło mi właśnie o pominięcie takiego profilowania za pomocą gps, który tworzy góry na płaskich błoniach

[panucci10]

Dopsz. To ja w niedzielę postaram się pojawić gdzieś tam... tylko chyba muszę spisać Wasze numery startowe... bo o ile Tomka rozpoznam, to reszty bandy raczej nie:-)

jakby co to ja mam 58

O myśleniu to ja się wypowiem.... bo ja tu że nie wiem czy dotrę bo w sobotę zajęcia... A bieg jest przecież w niedzielę

a wiesz ze ja tez nie zajayłem heh zawiasy z nas niezle

[Księżna]

Ha! Zwykle omijamy skręt na Wawel, stąd pewnie zupełnie pominęłam ten fragment....

Okazało się że największy podbieg jest pod Wawelem.

Ale prawdę mówiąc to dość logiczne... że zamek... że na wzniesieniu... że góruje nad rzeką...

Najniższy punkt chwycony na moście to chyba chwycony poziom Wisły

Ale jest - od 8km zaczyna się stopniowo w górę co kończy dopiero tak na prawdę kładka.

zawiasy z nas niezle

Wyobrażam sobie, że w sobotę byśmy się spotkali... Oboje 'pomyleni'.
Ale przynejmniej nie miałabym kłopotu z wyłapaniem Cię z nie-tłumu

[pulchniak]

Błonia mają różnicę wysokości ok. 3 m

[panucci10]

panucci10 napisał(a):
zawiasy z nas niezle

Wyobrażam sobie, że w sobotę byśmy się spotkali... Oboje 'pomyleni'.
Ale przynejmniej nie miałabym kłopotu z wyłapaniem Cię z nie-tłumu

skaplibyśmy sie dopiero jakby na niby mecie nikt nie dalby nam medali awantura murowana

[Księżna]

panucci10 napisał(a):
zawiasy z nas niezle

Wyobrażam sobie, że w sobotę byśmy się spotkali... Oboje 'pomyleni'.
Ale przynejmniej nie miałabym kłopotu z wyłapaniem Cię z nie-tłumu

skaplibyśmy sie dopiero jakby na niby mecie nikt nie dalby nam medali awantura murowana

Nie no, co Ty! Widząc sytuację, chwyciłabym kozik i wystrugała medal godny półmaratonu, coś w stylu drewnianego medallo z chaszczoka

[pulchniak]

To z drugiej strony w zeszłym roku pobiegłem sobie na Kopiec Kościuszki i okazało się że było to w czasie jakiegoś zorganizowanego biegu. No i niczego nieświadomy ścigałem się kawałek z uczestnikami dziwiąc się że tacy twardziele... O biegu dowiedziałem się dzień później z plakatów

[Księżna]

Bieg Trzech Kopców zapewne.

[pulchniak]

Raczej bieg Kościuszkowski czy coś w ten deseń. To było coś mniejszego

[Jarlaxle]

Raczej bieg Kościuszkowski czy coś w ten deseń. To było coś mniejszego

To wpadaj na kopiec 24 marca, pościgamy się po raz kolejny

[pulchniak]

Jaki dystans?

[Jarlaxle]

Trasa wygląda tak:
http://www.azs.pk.edu.pl/36bieg/images/36BK_mapa.jpg
A bieg jest sztafetowy, 5 w drużynie, więc jeśli Cię ci pod kopcem ścigali to nie ma się co przejmować bo najkrótsza zmiana :P

[Darekbe022]

Będzie można gdzieś zostawić sprzęt do depozytu ??
ps.doczytałem regulamin już wszystko rozjaśnione.

[Bogil]

Mam wolny pakiet startowy , pochorowałem się i odstąpię za pół ceny.
Kontakt: arturkrzemien@gmail.com albo pw