Last but not least

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Uda³o siê! :)

Oczywi¶cie nie mog³o siê obyæ bez przygód. Planowa³am wyj¶æ wcze¶niej z pracy, ale przetrzyma³ mnie szef. Potem utkwili¶my w korku i przebiera³am siê w biegowe ubranko na przednim siedzeniu samochodu ku uciesze pasa¿erów pewnej nyski :hej: Potem nie mo¿na by³o znale¼æ miejsca do zaparkowania samochodu. Nerwy, nerwy :wrr: Koniec koñców stanê³am na starcie grubo przed czasem, ma³o przytomna z wra¿enia, a za plecami grupka dopinguj±ca: mój Piotr i Daaga ze swoim Piotrem :)
Start!!! Zaczê³am truchtem i nie minê³o pó³ minuty, a by³am na szarym koñcu stawki. Przed sob± widzia³am rozci±gaj±c± siê na coraz d³u¿szym dystansie grupê biegaczy. Okaza³o sie, ze utrzymanie "oszczêdnego" tempa wcale nie jest takie proste: instynktownie przyspiesza³am, goni±c biegaczy, którzy byli tu¿ przede mn±. Jeden z nich - mocno starszy pan - naprawdê mi zaimponowa³: nie dogoni³am go a¿ do mety :)
Biegnê.
Pierwsze dwa okr±¿enia znoszê ca³kiem nie¼le, choæ przyznaæ muszê, ¿e podbieg na Moczydle jest dosyæ morderczy. Kryzys przychodzi na pocz±tku trzeciego, kiedy my¶lê "Mój Bo¿e, przede mn± jeszcze drugie tyle". Trzeci± pêtlê robiê chyba trochê wolniej, oszczêdzaj±c si³y na finisz i tak sobie rozwa¿am w duchu, ¿e nie zdawa³am sobie wcze¶niej sprawy, jak bardzo podczas takiego biegu trzeba siê zmagaæ z w³asn± psychik±, zw³aszcza wówczas, gdy biegnie siê na samym koñcu i gdy siê jest mijanym przez kolejnych biegaczy pêdz±cych d³ugimi susami w jakim¶ kosmicznym tempie. Czwarte okr±¿enie i trochê podnoszê siê na duchu - meta niedaleko. Ale dziwne odczucia w g³owie, jakie¶ mroczki - krótka my¶l, ¿e zaraz zemdlejê i ¿e na nic siê zda³o wolniejsze tempo podczas trzeciego okr±¿enia. Na szczê¶cie s³abo¶æ mija, jeszcze tylko po raz czwarty podbieg, potem ju¿ po p³askim, nogi drewniane, trawa, drzewa, biegnê parskaj±c jak koñ, znowu kto¶ mnie mija, patrzê na stoper i nic nie widzê, ale meta ju¿ tu¿, tu¿, Piotr z aparatem fotograficznym, jaki¶ pan krzyczy, ¿e je¶li 5 km, to dalej do tej pani, jest, meta!!!
Dosta³am butelkê wody mineralnej. Gratulacje, gratulacje :hahaha: Ale nawet nie wiem, jaki mam czas! Chyba gdzie¶ oko³o 27 min. Pani zapisuj±ca wyniki nie zapisa³a, ma tylko mój numer. Okey, dowiem siê z serwisu Ziuta. Uff, jak dobrze, jaka jestem szczê¶liwa, ¿e dobieg³am :) Pewnie jestem ostatnia w klasyfikacji, ale jak mawiaj± Anglicy "Last but not least".

:)

Po biegu odszuka³y¶my z Daag± Ziuta. Bardzo konkretna rozmowa. Ziut, dziêkujê! Mamy ju¿ orientacyjny plan treningu na jesieñ i zimê. Cel: przebiec maraton warszawski w przysz³ym roku.

Dziêki, ¿e trzymali¶cie kciuki. Bardzo pomog³o :)
New Balance but biegowy
festin
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 12 cze 2002, 13:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

wow,
jest czego gratulowac :)
tylko uwazaj TO wciaga :)
Janusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Masz wielkie uściski od... mojej żonki, a ode mnie... całusy :hejhej: . Teraz kolej na następne szaleństwo ale w Kabatach. Tylko jeszcze Ciebie nam tam brakuje. Do zobaczenia 18-go, a wcześniej w sobotę w Lolku.

Tak trzymaj!
Janusz
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to pierwsze koty za ploty . Duuuuuza buzka o taka :hej: Tylko troche mi zal , ze osobiscie nie moge przekazac gratulacji :chlip:
Odtad moze byc tylko lepiej :hejhej:
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Dziêki!! :)

Nieoceniony Ziut ju¿ umie¶ci³ wyniki na swojej stronie. Czas 28:14. Zosta³am te¿ - chyba przypadkiem - zdjêta przez fotografa :hej:
Komentarz do obrazka mówi sam za siebie :uuusmiech:
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mnie też ktos wreszcie zrobił zdjęcie (ostatnie w prawym dolnym rogu). Szkoda tylko, że jestem trochę daleko, ale i tak super. Joycat nie masz co się przejmować tym podbiegiem, bo i mnie załatwił na sam koniec. Złapał mnie skurcz i na ostatnich 300m straciłem 20 sekund do kolegi, który tym sposobem załatwił sobie trzecie miejsce w kategorii (swoją drogą gratulacje, tym bardziej, że biegł dzień wczesniej na Kabatach i też zrobił dobry wynik). Trzeba mieć trochę respektu do tego podbiegu, bo wydaje się niepozorny. Ale x4 albo x8 daje w kosć.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Co to znaczy - Ktoś!!!
A kto to może być inny. Kompletny brak szacunku dla katorżniczej pracy jednego człowieka.:chlip:
Zdjęcia umieściłem w nocy na szybko. Jak znajdę chwilę czasu to je poprawię.
Nasza pupilka bardzo dzielnie walczyła z żywiołem, czas bardzo dobry i tylko do przodu.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ziut, co Ty mówisz. Chodzi o to, że startuję od szesciu lat i mam może dwa zdjęcia, bo zawsze pstrykali je innym. Jak mogę nie mieć do Ciebie szacunku? Ależ trzeba uważać na słowa, żeby kogos nie urazić.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie urażasz mnie wcale. Mam taki styl bycia. Trzeba to brać z małym przymrużeniem oka.
Zdjęcia trochę poprawiłem, ale znów jestem w niedoczasie (równolegle na stole trzy komutery), gdyż za godzinę służbowo jadę do Krakowa. Może na spokojnie od poniedziałku coś poprawię.
Na sobotę będę starał się zdążyć na 15.00.
kingeri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hej ;)

  tez mi sie udalo dobiec - na dyche. wynik zaraz sprawdze na stronie ziuta, ale generalnie nie bylo zle. teraz popracuje nad tempem 4 min. na kilometr...
   mam pytanie - mowili, ze w sobote jest bieg na agrykoli, ale o ktorej godzinie? i gdzie sie zapisac?

                            marek
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na mojej stronie są szczegóły Agrykoli i nie tylko.
Robią też bieg we Włochach.
kingeri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 310
Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Fajnie ;) a we Wlochach to kiedys nawet mieszkalem...
Wczoraj mialem 46:50. nastepnym razem sprobuje 45:60 ;)
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ziut, masz rewelacyjną stronę. Dzięki za zdjęcie. :hej: Szczerze mówiąc jednak poprzednie bardziej mi się podobało, bo było widać dwóch innych zawodników. Mam nadzieję, że nie dostanę za chwilę :bum:
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Klient nasz pan. Coś się potem zrobi z tymi zdjęciami. Ważne, że jest w postaci cyfrowej. Istnieje duże prawdopodobienstwo, że będziesz je mógł swoim wnukom pokazywać w takim samym stanie.
piorec
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 30 lip 2001, 11:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Czesc,
Ale jaki jest adres strony Ziuta bo nie mogę znaleźć
Piorec
Tomek
ODPOWIEDZ