
Do maratonu jednak tylko rozciaganie bez truchtu i setek


chłopie napiszę ci jeszcze razGife pisze:Co pierdolisz za przeproszeniem?tompoz pisze:chłopie żebyś się przypadkiem nie przemęczył tym super mocnym akcentem 3 x 100 metrów wtępie biegu na 10 km............................................... to się może skończyś kontuzją ale ze śmiechu chybaGife pisze:Odkąd biegam i tu trafiłem, przed każdymi zawodami i treningiem to:
http://www.bieganie.pl/?cat=15&id=854&show=1
Do tego 3x100m w tempie startowym..
Rozgrzewkę robię zawsze 40 min przed startem
TompozWypadałoby użyć zrozumiałego dla mnie słownictwa
Chyba? Ja wolę przed delikatnie, po, na całego. Kiedyś wystartowałem bez rozgrzewki i ciężko było. Dlatego 3 setki są dla mnie optymalnepiotr_j pisze:Rozciąganie "na zimno" chyba nie jest wskazane.Gife pisze:
Do maratonu jednak tylko rozciaganie bez truchtu i setekRozgrzeje się w trakcie