A Ty byś chciał oglądać samych facetów w legginsach?
a nie po to się spotykamy? no to nie wiem.
A Ty byś chciał oglądać samych facetów w legginsach?
przecież oni by się bez nas zanudzilibiegają jakieś dziewczyny regularnie w soboty na BBLu?
Niestety, jak już napisał Maciek, jutro nie będziemy mogli pojawić się na zajęciach. Wypadł nam akurat wyjazd do rodziców. Może jednak dwie muffinki jakimś cudem na następny tydzień się zachowają? Wiem, zawsze można pomarzyćSandi9 pisze:przypominam - jutro moje osiemnastkowe muffinki, nie opuszczamy zajęć :P
no to superSandi9 pisze:przecież oni by się bez nas zanudzilibiegają jakieś dziewczyny regularnie w soboty na BBLu?
przypominam - jutro moje osiemnastkowe muffinki, nie opuszczamy zajęć :P
Podbieg, prawda?
Wkrótce problem z mufinkami i czekoladą powinien sam się rozwiązać. Panom pozostanie więc samo dobro czyli kobiety.Ty karmisz muffinami, ja jak wpadnę to z czekoladą kobieta to samo dobro !
Dzięki za spotkanko Długo się wybierałem, aż się wreszcie wybrałem Dzięki Yacool za cenne wskazówki, aha..nie wiem skąd ten pomysł, że już się nie zjawimy? Tempo tych 2km trochę mnie..zaciekawiło , w końcu ja dopiero truchtam ..Nie znając terenu jeszcze musiałem się trzymać choć w kontakcie wzrokowym, by nie być obiektem policyjnych poszukiwań.. Fajnie było...A muffinki....mniaaaaaaamATGO pisze:I nastała głucha cisza...hahaha!
Jednym słowem...były to...nielegalne zgromadzeniaorso82 pisze:Nasze spotkania byly nieoficjalne i dlatego odbywaly sie na podbiegu kolo Malty.
jestem łasuch na takie informacje. świetne!yacool pisze:Polecam prześledzić ciekawy blog. Jego autorem jest Karol Szyguła, prowadzący wykład.
To się Młody ucieszy, bo dziś w truchcie konwersacyjnym rozprawialiśmy czy już wróciłeś, czy w jednym kawałku i czy będzie miał się z kim wycinać na najbliższym GP.hporter pisze:Wróciłem, kulasów nie połamałem