
już tu byłam- komentarze
Moderator: infernal
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
jest bardzo ok. też się nad tą zastanawiałam. no nic. doniosę wieczorem co kupiłam. dołożę do tego czapeczkę 

I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wódkowanie zacznie się po 19 zapewnie
Oby koleżanka była w dobrej kondycji i nie musiał prowadzić do klubu
Co do biegania, się dogadamy


Co do biegania, się dogadamy

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
no to git.
ps. to zadbaj o koleżankę odpowiednio
miłej zabawy !
ps. to zadbaj o koleżankę odpowiednio

I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Przednio było (z wódką)
Niestety kluby w Poznaniu nie dają satysfakcji z zabawy. Wszędzie zaczepki i jałowa muza z radia 


Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
to gdzieś Ty był i kogo zaczepiałeś? 

I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wieśniary się do koleżanki doczepiały
ach ta zazdrość
Terytorium
W Słodowni pustki, Czekolada tak sobie, w Terytorium tłok i muza taka, jak w dwóch poprzednich klubach 


Terytorium


Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
roomate mówi, że zaraz mecz Realu. tam pewnie będzie ktoś ładny. zatem idę oglądać



-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
polecam zdecydowanie zapoznawanie się z Danielsem 

- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
rozwiniesz waść myśl, proszę?
bo się zastanawiam mocno czy wydać dziś 5 dych na to czy na płytę Lany Del Ray oszukistki pierwszoligowej, od której pieśni jednak się oderwać ostatnio nie mogę

I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Pardita, żebyś Ty wiedziała co tam się działo.Cytuj:
roomate mówi, że zaraz mecz Realu. tam pewnie będzie ktoś ładny. zatem idę oglądać
![]()
![]()
o takie coś...
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja bym polecała Danielsa. Systematyzuje trening, daje Ci do ręki istotną wiedzę i materiał do przemyśleń oraz własnych wniosków. Często do niej zaglądam, jak rozmyślam nad tym, jak by tu biegać lepiej, szybciej, dalej... 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Qba Krause pisze:polecam zdecydowanie zapoznawanie się z Danielsem
ok, czyli, że układa w głowie, rozumiem.kachita pisze:Ja bym polecała Danielsa. Systematyzuje trening, daje Ci do ręki istotną wiedzę i materiał do przemyśleń oraz własnych wniosków. Często do niej zaglądam, jak rozmyślam nad tym, jak by tu biegać lepiej, szybciej, dalej...
tak mnie naszło na poznanie Danielsa po przeczytaniu marcowego biegania. ciekawam tego.
btw nowe "Bieganie", układ, szata, zawartość jakaś taka podrasowana - lubię to bardzo. chyba dłuższe w ogóle, a może to moje wrażenie. W każdym razie podróż na trasie Poznań - Szczecin bardzo owocna.
Ps. kupiłam też Shape'a w zasadzie wyłącznie ze względu na DOM

I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
No no, niezły dystans! Na przeziębienie to polecam witaminę C. Tylko nie 60mg a 1g. Wiem, że w Polsce się takiej nie łyka ale działa. No i czosnek, w końcu to naturalny antybiotyk. Stosując te 2 rzeczy nie złapałem choróbska tej zimy..ostatnio chorowałem po 3-4 razy na zimę. No ja jeszcze do tego pije kakao, bo też ma bardzzzooo dużo witaminy C, magnezu, żelaza itp. itd.
Ale czosnek dawka uderzeniowa zawsze działa, pod warunkiem, że spożyty wystarczająco wcześnie. A nie raz mnie przewiało przy 2st. - biegałem w podkoszulku i cienkiej bluzie 
Walcz!!! Nie daj się chorobom
Szkoda sił.


Walcz!!! Nie daj się chorobom

- już tu byłam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 692
- Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
dzięki dzięki
też się lubię leczyć takimi metodami.
a co do dystansu to ładny dość. ale sępię się na pierwszy dystans jakiego jeszcze nie było ever. czyli cokolwiek powyżej 13 km sprawi, że wejdę na wyższy poziom niż wcześniej byłam
can't wait !!!! :uuusmiech:

a co do dystansu to ładny dość. ale sępię się na pierwszy dystans jakiego jeszcze nie było ever. czyli cokolwiek powyżej 13 km sprawi, że wejdę na wyższy poziom niż wcześniej byłam

can't wait !!!! :uuusmiech:
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam
nie piszę, ale biegam

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 844
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
- Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega
Uważaj z szybszym bieganiem - uzależnia! Przebiegłem ostatnio kilka "żwawych" treningów i teraz jak do starego tempa 'easy' wracam, to taaaakkkk wolno, że aż się chce przyspieszyć choć odrobinkę
A co dopiero pobiegać 1,5h takim żółwim tempem
Najlepsze jest to, że mimo biegania 2 miesiące/2 miesiące NIE biegania różnica w porównaniu do rok temu jest ogromna. Wtedy szybkie tempo to było ok. 5'/km .. i robiłem je 30' max
Myślę, że Ty też niedługo będziesz śmigać zwłaszcza jak będziesz bardziej systematyczna ode mnie 



