Szybkie, lekkie i z niezłą amortyzacją?

[Raul7]

Wysek.. Macie w deku teraz takie adasie..
niebieskie, lekkie, niskoprofilowe.. kojarzysz?
coś koło 350zetów..
jak one sie nazywają?? bo musze je sobie zgooglować zanim kupie..
a na stronce decathlonu nie ma

[wysek]

Wysek.. Macie w deku teraz takie adasie..
niebieskie, lekkie, niskoprofilowe.. kojarzysz?
coś koło 350zetów..
jak one sie nazywają?? bo musze je sobie zgooglować zanim kupie..
a na stronce decathlonu nie ma

Adidas Adizero Rocket

Coś w ten deseń?

[Raul7]

nie nie nie.. chyba nie..
te chyba droższe były.. a temte 350 albo 320
kurde.. musze je znaleźć :D

[wysek]

nie nie nie.. chyba nie..
te chyba droższe były.. a temte 350 albo 320
kurde.. musze je znaleźć :D

Sprawdzę dzisiaj i wieczorem Ci napiszę.

[zoltar7]

A może to Cie zaciekawi? Sam w tym biegam i but właśnie spełnia funkcje jakich oczekujesz

NB MR890
waga buta: 264g

W GoSport widziałem ostatnio takie NB M790 za 199 zł (waga ok 260g):

[kondor]

Raul7 może chodzi ci o CC Ride lub właśnie tańsze CC Chili
Swoją drogą ktoś w nich biega? Jakie wrażenia, bo sam zastanawiam się czy sobie takich na lato nie sprawić

[kleman]

Niestety muszę chyba zmienić upodobania/poszukiwania odpowiednich butów. Otóż jestem początkującym biegaczem i po ostatnich dwóch treningach (po ok.7km każdy) po biegu boli mnie zew. część lewego kolana. Niby buty z wysokim heelem i forefootem (Brooks ST5) ale chyba za niska część śródstopia...? Potrzebuję lepiej amortyzującego buta, i już nawet waga nie musi być w okolicach 200g lecz 300g. Co proponujecie z lepiej amortyzującym śródstopiem? Pumy Faas 500? Jakieś inne? Oprócz tego stosować opaskę na kolano?

[zoltar7]

kleman nie obraź się, ale jak jesteś początkującym biegaczem to skąd przyszedł ci pomysł aby kupić buty ważące 200g. Chłopie weź sobie nalej 3/4 szklanki wody (150ml) i sobie popatrz na tę wodę... tyle właśnie wynosi różnica wagi między butem startówką dla wytrawnego biegacza, a klasycznym butem treningowym z solidną amortyzacją.

[wysek]

Niestety muszę chyba zmienić upodobania/poszukiwania odpowiednich butów. Otóż jestem początkującym biegaczem i po ostatnich dwóch treningach (po ok.7km każdy) po biegu boli mnie zew. część lewego kolana. Niby buty z wysokim heelem i forefootem (Brooks ST5) ale chyba za niska część śródstopia...? Potrzebuję lepiej amortyzującego buta, i już nawet waga nie musi być w okolicach 200g lecz 300g. Co proponujecie z lepiej amortyzującym śródstopiem? Pumy Faas 500? Jakieś inne? Oprócz tego stosować opaskę na kolano?

Puma FAAS 500
NB MR 890
Mizuno Wave Precision
Asics Gel DS Sky Speed
Saucony ProGrid Mirage
Adidas Adizero Boston
Adidas Adizero Ace
Brooks LAUNCH
Brooks BURN 3 D

Masz w czym wybierać

[kleman]

Zoltar7 przecież mam prawo biegać w profesjonalnym sprzęcie...Wysek to jest konkretna odpowiedź. Dzięki! Przeanalizuję każdy model, który podpowiedziałeś. A co powiecie o takim modelu? (k-swiss k-ruuz - ale ciężko je w Polsce zdobyć):

[javai]

Jeżeli jesteś początkujący zaczynają się bóle to po prostu zmniejsz obciążenia na początek. Oprócz biegania ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg, stabilizację ogólną. But możesz mieć nawet dobry dla siebie ale jeżeli przesadzisz to będą kontuzje.
Mi akurat problemy zmniejszyły się gdy przesiadłem się na lżejsze buty, elastyczne Nike Free Run. Ale powróciły gdy przesadziłem. Od 5 miesięcy biegam na zmianę w Nike Free Run, Brooks Green Silence i PUMA FAAS250. I w każdym z tych butów raz mi się biega dobrze a raz źle. I moim zdaniem jest to teraz bardziej związane z moją generalną dyspozycją danego dnia.

[kleman]

oczywiście się rozciągam, pewnie rzeczywiście zbyt ostro pobiegłem jak na początek. Apropos Brooks Green Silence...jakie odczucia? Dobra amortyzacja, szybki but?

[javai]

oczywiście się rozciągam, pewnie rzeczywiście zbyt ostro pobiegłem jak na początek. Apropos Brooks Green Silence...jakie odczucia? Dobra amortyzacja, szybki but?

Z tych trzech, które używam mają największą amortyzację. W Green Silence zacząłem biegać po pół roku biegania w Nike Free Run (jakieś 600km) i wtedy miałem mieszane odczucia. Raz mi się dobrze biegło raz nie. Brakowało mi w nich elastyczności Nike Free. Przeszkadza mi w nich trochę pięta i noszę się z zamiarem wyprofilowania jej jak w serii butów Pure Brooks i być może jeszcze je obniżę.
Generalnie ląduję na śródstopiu i w Free lepiej to czuję. Z drugiej strony ostatnie dwa treningi w Free nie należały do przyjemnych, w FAAS 250 też nie, co tłumaczę sobie jednak zmęczeniem po życiówce na 5k tydzień temu.
No i Brooksy mam ciut za duże, mam 12 US a 11,5 byłaby chyba lepsza.
W Brooksach planuję pobiec Maniacką 10tkę za dwa tygodnie w Poznaniu. I chyba do szybszego biegania lepiej się nadają, gdyż lepiej trzymają stopę niż Free (mimo że są większe). Sznurówki jednak lepiej wiązać podwójnie bo mają tendencję do rozwiązywania.

[strasb]

Sznurówki jednak lepiej wiązać podwójnie bo mają tendencję do rozwiązywania.

Szczególnie jak jest mokro (i one mokre) - raz rozwiązane lubią rozwiązywać się w nieskończoność.

[kleman]

a może Puma Faas 800. Niby są lepiej amortyzujące niż 500