Przygotowania do półmaratonu na orbitreku!!!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 01 mar 2012, 10:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jako że jestem nowym użytkownikiem forum to Witam Wszystkich Serdecznie.
I jak w temacie będę startował pierwszy raz w życiu w zawodach biegowych w tym wypadku padło na półmaraton.
Od grudnia intensywnie ćwiczę na orbitreku + ćwiczenia siłowe ale nie na siłowni .
Nie mam możliwości na wyjście i pobieganie na zewnątrz (takie uwarunkowania rodzinne i opieka nad osobami, które są ode mnie zależne)
i poważne się pytam czy taki trening ma sens średni 5 6 razy w tygodniu po około godzinie raz na tydzień około 2 h na obitreku.
Sprzęt nie jest wyszukany to ORBITREK MAGNETYCZNY THORN 4145
Ćwiczenia wykonuję na jego maksymalnym obciążeniu i zgodnie z danymi na komputerku w godzinę robię 20 km
(dystans sprawdziłem podłączając licznik rowerowy sigma i jest taki sam - oczywiście BC SIGAN 1609 też może oszukiwać)
Jak to się ma do rzeczywistego biegania , jak już wspomniałem nie mogę sobie pozwolić na radosne bieganie poza domem.
Proszę o odpowiedź i pozdrawiam
I jak w temacie będę startował pierwszy raz w życiu w zawodach biegowych w tym wypadku padło na półmaraton.
Od grudnia intensywnie ćwiczę na orbitreku + ćwiczenia siłowe ale nie na siłowni .
Nie mam możliwości na wyjście i pobieganie na zewnątrz (takie uwarunkowania rodzinne i opieka nad osobami, które są ode mnie zależne)
i poważne się pytam czy taki trening ma sens średni 5 6 razy w tygodniu po około godzinie raz na tydzień około 2 h na obitreku.
Sprzęt nie jest wyszukany to ORBITREK MAGNETYCZNY THORN 4145
Ćwiczenia wykonuję na jego maksymalnym obciążeniu i zgodnie z danymi na komputerku w godzinę robię 20 km
(dystans sprawdziłem podłączając licznik rowerowy sigma i jest taki sam - oczywiście BC SIGAN 1609 też może oszukiwać)
Jak to się ma do rzeczywistego biegania , jak już wspomniałem nie mogę sobie pozwolić na radosne bieganie poza domem.
Proszę o odpowiedź i pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 08 paź 2011, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
del
-
- Stary Wyga
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jestem przekonany ze polmaraton z takiego treningu przebiegniesz. Aczkolwiek gdybys choć raz w tyg na godzine wybiegł na zewnatrz to dałoby Ci to dużo.czwarty44 pisze:Jako że jestem nowym użytkownikiem forum to Witam Wszystkich Serdecznie.
I jak w temacie będę startował pierwszy raz w życiu w zawodach biegowych w tym wypadku padło na półmaraton.
Od grudnia intensywnie ćwiczę na orbitreku + ćwiczenia siłowe ale nie na siłowni .
Nie mam możliwości na wyjście i pobieganie na zewnątrz (takie uwarunkowania rodzinne i opieka nad osobami, które są ode mnie zależne)
i poważne się pytam czy taki trening ma sens średni 5 6 razy w tygodniu po około godzinie raz na tydzień około 2 h na obitreku.
Sprzęt nie jest wyszukany to ORBITREK MAGNETYCZNY THORN 4145
Ćwiczenia wykonuję na jego maksymalnym obciążeniu i zgodnie z danymi na komputerku w godzinę robię 20 km
(dystans sprawdziłem podłączając licznik rowerowy sigma i jest taki sam - oczywiście BC SIGAN 1609 też może oszukiwać)
Jak to się ma do rzeczywistego biegania , jak już wspomniałem nie mogę sobie pozwolić na radosne bieganie poza domem.
Proszę o odpowiedź i pozdrawiam
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
na pewno nie.lapka88 pisze:Jak dla mnie to padniesz na pierwszych kilometrach.
ale jak pisał PiotrSw choć minimalna ilość ćwiczeń w terenie by sie przydała.
bieg to całkiem inny ruch i obciążenia stawów sa dużo większe
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- nefreeo
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:07
- Życiówka na 10k: 53m:52s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Ja nie robiłem takich dystansów na orbitreku. Ćwiczyłem na nim po wypadku, żeby wrócić do formy patrz. chodzenia. A jak przeszedłem na bieg to zupełnie inaczej organizm mój reagował. Inaczej stawy pracowały, mięśnie, stopy, kolana. Tak jak poprzednicy zwrócili uwagę to jest inny typ aktywności. Warto sobie potruchtać na zewnątrz choćby przy domu i zobaczyć - czy bieg i ćwiczenia na orbitreku mają się tak samo do siebie.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
raz w tygodniu dobrze żebyś pobiegał, bo pomimo przygotowania kondycyjnego, zbliżonego mięśniowego to twoje stawy i ścięgna nie będą dobrze przygotowane. Jak nie możesz regularnie chociaż ten raz w tygodniu się przebiec to spróbuj chociaż kilka razy. Za dużo Cię to nie wzmocni, ale da jakieś pojęcie o tym jak szybko biec
Krzysiek
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Myślisz Lamer, że po samym treningu na tym śmiesznym urządzeniu, bez żadnego przygotowania biegowego amator jest w stanie przebiec 21km?f.lamer pisze:na pewno nie.lapka88 pisze:Jak dla mnie to padniesz na pierwszych kilometrach.
ale jak pisał PiotrSw choć minimalna ilość ćwiczeń w terenie by sie przydała.
bieg to całkiem inny ruch i obciążenia stawów sa dużo większe
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
1. f.lamerlapka88 pisze:Myślisz Lamer, że po samym treningu na tym śmiesznym urządzeniu, bez żadnego przygotowania biegowego amator jest w stanie przebiec 21km?
2. orbitrek mnie nie śmieszy.
3. trening założyciela tematu to 5-6 godzin tygodniowo (w tym ciągi 2 godzinne) areobowego wysiłku różnych grup mięśni + ćwiczenia siłowe. to całkiem sporo.
4. amator to bardzo szerokie pojęcie. na tym portalu można znaleźć przykład amatora, którego trening kompletnie pozbawiony biegania pozwolił mu na złamanie granicy 4 godzin w debiutanckim maratonie.
edit:
jestem też pewien że możnaby znaleźć i jakieś ćwiczenia stricte domowe pozwalające bardziej przygotować ciało do biegania. może trucht w miejscu? skakanka?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Czy na rowerze da się przygotować do półmaratonu? Nie.
Trenując po 15 godzin tygodniowo na rowerze po pierwszym 10km truchcie na jesieni tydzień umieram na zakwasy. I nie wyobrażam sobie przebiegnięcia z marszu 21km, jeszcze po asfalcie.
Wzorzec ruchu na orbitreku tak samo jak na rowerze nijak się ma do biegania.
Trenując po 15 godzin tygodniowo na rowerze po pierwszym 10km truchcie na jesieni tydzień umieram na zakwasy. I nie wyobrażam sobie przebiegnięcia z marszu 21km, jeszcze po asfalcie.
Wzorzec ruchu na orbitreku tak samo jak na rowerze nijak się ma do biegania.
The faster you are, the slower life goes by.
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
f.lamer - wybacz, że Ciebie uraziłem, nie miałem zamiaru.
Ciesze się też, że masz wyrafinowane poczucie humoru ale to nie miejsce i czas na homory
Ja nadal uważam, że sam taki trening nie wniesie wiele do przygotowania ciała do półmaratonu.
Finito.
Ciesze się też, że masz wyrafinowane poczucie humoru ale to nie miejsce i czas na homory

Ja nadal uważam, że sam taki trening nie wniesie wiele do przygotowania ciała do półmaratonu.
Finito.
- bartorz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
- Życiówka na 10k: kiepska
Nie przygotujesz się do półmaratonu ćwicząc na orbiterku nawet przez kilka godzin dziennie. To tak jakby ktoś chciał stać się lepszym kochankiem poprzez masturbowanie się na różne sposoby po kilka razy w ciągu dnia 

-
- Stary Wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
- Życiówka na 10k: 00:43:43
- Życiówka w maratonie: 03:25:30
- Kontakt:
Też tak myślę. Chociaż jedno wybieganie w tygodniu.
Ja musiałem ostatnie dwa miesiące zarzucić cześć treningu biegowego na rzecz orbitreka/spinningu i spadek formy biegowej jest widoczny (aż za bardzo..)
Ja musiałem ostatnie dwa miesiące zarzucić cześć treningu biegowego na rzecz orbitreka/spinningu i spadek formy biegowej jest widoczny (aż za bardzo..)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Osobiscie szaleje na takim pojezdzie:
http://www.youtube.com/watch?v=leYG7qiULnY
Jako cross trening jest fantastyczny, nie tylko w bieganiu.
Jednak watpie aby skutecznosc byla w 100%
http://www.youtube.com/watch?v=leYG7qiULnY
Jako cross trening jest fantastyczny, nie tylko w bieganiu.
Jednak watpie aby skutecznosc byla w 100%
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0