Witam serdecznie i szybkie pytanko dla wprawionych w boje
- nefreeo
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:07
- Życiówka na 10k: 53m:52s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Jako, że jest to mój pierwszy post WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE.
Ale do rzeczy. Dzisiaj był mój 3 trening biegowy. Aha zaznaczę, że biegam z pieskiem.
Pierwsze dwa dystanse to ok 5,6km. Pierwszy raz tragedia - oddech, wytrzymałość jako tako.
Drugi dzionek ten sam dystans. Oddychanie już nie tragedia ale też był małe problemy, wytrzymałość ok czasówka poprawiona ok 4 minuty na tym dystansie co w dniu pierwszym
Dzisiaj 8,6km - i teraz tak oddech przez pierwsze 5 minut ok > później 5 minut tragedii i do końca biegania całkiem dobre samopoczucie i forma. Tu pytanie, a właściwie dwa.
1. Czy na początek są to dobre dystanse ??
2. Czy ten problem z oddychaniem (tzn nie żebym się dusił) był wynikiem słabej rozgrzewki - czy organizm się adaptuje do wysiłku.
Czy te czasy według was są ok :
1. Distance: 5.24 km
Duration: 41m:07s
2. Distance: 5.27 km
Duration: 37m:22s
3. Distance: 8.40 km
Duration: 57m:53s
Ale do rzeczy. Dzisiaj był mój 3 trening biegowy. Aha zaznaczę, że biegam z pieskiem.
Pierwsze dwa dystanse to ok 5,6km. Pierwszy raz tragedia - oddech, wytrzymałość jako tako.
Drugi dzionek ten sam dystans. Oddychanie już nie tragedia ale też był małe problemy, wytrzymałość ok czasówka poprawiona ok 4 minuty na tym dystansie co w dniu pierwszym
Dzisiaj 8,6km - i teraz tak oddech przez pierwsze 5 minut ok > później 5 minut tragedii i do końca biegania całkiem dobre samopoczucie i forma. Tu pytanie, a właściwie dwa.
1. Czy na początek są to dobre dystanse ??
2. Czy ten problem z oddychaniem (tzn nie żebym się dusił) był wynikiem słabej rozgrzewki - czy organizm się adaptuje do wysiłku.
Czy te czasy według was są ok :
1. Distance: 5.24 km
Duration: 41m:07s
2. Distance: 5.27 km
Duration: 37m:22s
3. Distance: 8.40 km
Duration: 57m:53s
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
Odpowiadając na pierwsze pytanie: oczywiście, że organizm się adaptuje.
Odpowiadając na pytanie drugie: przyjrzałem im się ze wszystkich stron i wyglądają ok
(ciężko tu cokolwiek innego odpowiedzieć, bo brak punktu odniesienia)
Odpowiadając na pytanie drugie: przyjrzałem im się ze wszystkich stron i wyglądają ok

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Nie warto patrzeć na czasy. Nie zawsze najważniejsze jest poprawianie czasu z poprzedniego treningunefreeo pisze:czasówka poprawiona ok 4 minuty


- nefreeo
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:07
- Życiówka na 10k: 53m:52s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Dzisiaj jest 6 dzień w którym biegałem, i wszystko ok tylko kolana mnie bolą. Żonka kupiła witaminki na stawy no i chyba reszta to czas, praca, trening.
Nowe wyniki :
Dystans
9.44 km
Czas trwania
1g:00m:28s
Dystans
10.72 km
Czas trwania
1g:06m:42s
Dystans
5.93 km
Czas trwania
36m:26s
I wiecie co - zaczynam się bawić tym bieganiem i nawet gdy nie mam ochoty wstaję i idę pobiegać.
Jakieś porady co do kolan??
Nowe wyniki :
Dystans
9.44 km
Czas trwania
1g:00m:28s
Dystans
10.72 km
Czas trwania
1g:06m:42s
Dystans
5.93 km
Czas trwania
36m:26s
I wiecie co - zaczynam się bawić tym bieganiem i nawet gdy nie mam ochoty wstaję i idę pobiegać.
Jakieś porady co do kolan??
-
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 29 sie 2011, 21:08
- Życiówka na 10k: 48:15
- Życiówka w maratonie: brak
Kolana bola prawdopodobnie od zbyt duzych przeciazen. Nie wiem po jakim podlozu biegasz ale jesli po asfalcie to mozesz max 1 x tydzień jesli robisz 3 biegi tygodniowo. Biegasz za długie dystanse. Moze to doprowadzic do powaznych kontuzji. Mozna zwiekszac dystans ale najwyzej 10% tygodniowo. No i buty sa bardzo wazne z odpowiednia amortyzacją. Jesli mialbym cos poradzic to biegac wg planu, nawet z wplecionymi marszobiegami.
-
- Wyga
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jeśli bolą kolana to radzę od serca - zmniejszyć dystans, wyluzować, a dodatkowy, zaoszczędzony czas poświęcić na ćwiczenia siłowe - brzuch, plecy, nogi. jeśli zlekceważysz teraz ból to prawdopodobnie zmniejszysz przebieg(do zera) i zaczniesz ćwiczyć, ale dopiero za pół roku. życzę rozwagi i przyjemności z biegania. 

- nefreeo
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:07
- Życiówka na 10k: 53m:52s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Hejka wam.
Postanowiłem podzielić się z wami moimi ostatnimi spostrzeżeniami - co do początkujących, a zarazem proszę o opinie w tym temacie.
Bardzo dużo postów jest, typu " zacząłem biegać chce w x minut zrobić x km itd". No i tu moje pytanie. Moje średnie czasy to jest ok 6min/km. Oczywiście miałem czasy typu 5:15, 5:40, ale to zależało od dnia dlatego podaję uśredniony czas.
Biegam od stycznia dopiero i pytanie: czy to jest słabo jak na początek? Bo widzę wiele postów, gdzie początkujący mają czasy 4-5 min.
Teren w którym biegam jest bardzo różny (Park Chorzowski) od ostrych podbiegów, po dość fajne zbiegi. Warunki co prawda nie są teraz sprzyjające i jest sporo śniegu, papki błotnej i uważam na każdy krok, żeby mnie kontuzja nie dopadła.
Za mną jest 19 treningów. Jak oceniacie te osiągnięcia.

Uploaded with ImageShack.us
Postanowiłem podzielić się z wami moimi ostatnimi spostrzeżeniami - co do początkujących, a zarazem proszę o opinie w tym temacie.
Bardzo dużo postów jest, typu " zacząłem biegać chce w x minut zrobić x km itd". No i tu moje pytanie. Moje średnie czasy to jest ok 6min/km. Oczywiście miałem czasy typu 5:15, 5:40, ale to zależało od dnia dlatego podaję uśredniony czas.
Biegam od stycznia dopiero i pytanie: czy to jest słabo jak na początek? Bo widzę wiele postów, gdzie początkujący mają czasy 4-5 min.
Teren w którym biegam jest bardzo różny (Park Chorzowski) od ostrych podbiegów, po dość fajne zbiegi. Warunki co prawda nie są teraz sprzyjające i jest sporo śniegu, papki błotnej i uważam na każdy krok, żeby mnie kontuzja nie dopadła.
Za mną jest 19 treningów. Jak oceniacie te osiągnięcia.

Uploaded with ImageShack.us
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Na razie nie przejmuj się tak bardzo tempem tylko po prostu biegaj. A jeśli już bardzo chcesz, to w mojej skromnej opinii takie tempo jak na kogoś kto dopiero zaczyna biegać jest naprawdę dobre. Pokaż mi tych co od razu biegają 4m/km i nie jest to bieg o długości jednego kilometra :D To raczej nie jest możliwe, chyba że biegać zaczyna ktoś kto już jest w świetnej kondycji i kto uprawia jakiś sport (np. piłkarz).