xenon1981 pisze:Tak jak myslalem, wracam, zostawiłem Was samych z Bziumem i nie licząc Trenerki to żadna sie nie zjawia Bziumik spłoszył wszystkie... nawet nie wnikam co Im pokazał
Zapraszam za tydzień Będzie ubrany bedzie cieplej, stadion juz odsnieżony
To wszystko z przerażenia... A może po to byś miał swoje pięć minut, bo gdy wrócimy xenon będzie jakoś świecił słabiej hihihih...
"Najważniejsze zdają się wiara i chęć osiągnięcia celu. Bez tego nie ma szans na wielkie sukcesy" Haile Gebrselassie
Info od znajomego doliniarza Pikota:
Cześć!
W ten czwartek (1 marca) o 18:30 chciałem zrobić test na 5km na stadionie AWF.
Mam nadzieję, że nie będzie na stadionie żadnych grup uprzywilejowanych.
Będę na stadionie się rozgrzewać od 17:40. Pomiar czasu - własnym zegarkiem.
Chodzi o to, żeby przebiec szybko piątkę i zobaczyć na co nas stać, a w Grupie raźniej.
Zapraszam każdego.
Witam, W moim mieście nie ma akcji BBL dlatego chciałem zapytać czy jak pojawię się w Katowicach z wami na treningu czy dowiem się czy prawidłowo układam stopę w trakcie biegania? Wydaje mi się że mogę przeciążać w ten sposób miejsce pomiędzy kostką a stopą co objawia się bólem po paru km i muszę skończyć bieg. miałem 2 miesiące przerwy więc myślałem że problem jest w przetrenowaniu ale jednak nie... pozdrawiam
YOYO1971 pisze:Witam, W moim mieście nie ma akcji BBL dlatego chciałem zapytać czy jak pojawię się w Katowicach z wami na treningu czy dowiem się czy prawidłowo układam stopę w trakcie biegania? Wydaje mi się że mogę przeciążać w ten sposób miejsce pomiędzy kostką a stopą co objawia się bólem po paru km i muszę skończyć bieg. miałem 2 miesiące przerwy więc myślałem że problem jest w przetrenowaniu ale jednak nie... pozdrawiam
Agnieszka i Darek wiedzą chyba wszystko o bieganiu.
Hejka wszystkim, zwłaszcza tym, którzy tydzień temu próbowali sił na biegówkach
Wczorajsza wyprawa na biegówki na Kubalonkę pokazała, że istnieje tania alternatywa dla botoksu. Wystarczy - mknąc na nartach z górki - zrobić wszystko, by upaść na zęby - efekt murowany ;)
Bzium chciał, bym napisał jak było okropnie i strasznie, więc napiszę: ALE BYŁO OKROPNIE I STRASZNIE!
Nie dość, że kilka godzin trzeba było solidnie ćwiczyć technikę jazdy (nie było zmiłuj!), a potem trzeba było przebiec te kilka kilometrów po trasach, to jeszcze spotkaliśmy polskie kadrowiczki biathlonu... Co za okropność! ;)
A tak na serio to był to świetny trening i okazja, by znowu poczuć nazajutrz zakwasy w nogach i w rękach.
Ponoć w najbliższą niedzielę znów szykuje się wyjazd, więc kto żyw...!
lucenty pisze:Hejka wszystkim, zwłaszcza tym, którzy tydzień temu próbowali sił na biegówkach
Wczorajsza wyprawa na biegówki na Kubalonkę pokazała, że istnieje tania alternatywa dla botoksu. Wystarczy - mknąc na nartach z górki - zrobić wszystko, by upaść na zęby - efekt murowany
Bzium chciał, bym napisał jak było okropnie i strasznie, więc napiszę: ALE BYŁO OKROPNIE I STRASZNIE!
Nie dość, że kilka godzin trzeba było solidnie ćwiczyć technikę jazdy (nie było zmiłuj!), a potem trzeba było przebiec te kilka kilometrów po trasach, to jeszcze spotkaliśmy polskie kadrowiczki biathlonu... Co za okropność!
A tak na serio to był to świetny trening i okazja, by znowu poczuć nazajutrz zakwasy w nogach i w rękach.
Ponoć w najbliższą niedzielę znów szykuje się wyjazd, więc kto żyw...!
Tak, tak, zgadzam się w zupełności było OKROPNIE, NIEZNOŚNIE FAJNIE hihihi... Trzeba taki wypad powtórzyć:)
PS. Lucek zdjęcia czekają podaj tylko namiary w prywatnej wiadomości:) Niestety nie mam żadnego Twojego upadku uwiecznionego więc musimy imprezę powtórzyć ;p
"Najważniejsze zdają się wiara i chęć osiągnięcia celu. Bez tego nie ma szans na wielkie sukcesy" Haile Gebrselassie