Zakup pulsometru bez gps czy jednak sie wstrzymać.

[Kravis]

Witam. Jakoś 2 dni temu mnie naszło tak czy aby może nie kupić sobie pulsometru.
Obecnie biegam z muzyka ze smartphonem z aplikacją endomondo na razie mi to wystarcza choć po przebiegnięciu 400 km już mam lekki niedosyt. Czytałem sporo o pulsometrach z GPS-em ale są niestety drogie a mój budżet jest ograniczony jak na razie. Chciałem tez zmienić telefon na jedne z lepszych na rynku gdyż jestem gadżeciazem

Znajomy polecił mi tanio sam pulsometr ale bez GPS-u od kalenji model 500 sd w dobrej cenie jakby nie było. Ale pojawia się pytanie czy może kupić coś gorszego tylko do pomiaru pulsu i czasu czy też coś co pomoże mi poprawiać osiągi nie ukrywam.. że startuję w pierwszym półmaratonie i chcę poprawić swój czas z treningu i zmieścić się w widełkach.. dzięki lepszemu zegarkowi miałbym taką możliwość. Tylko GPS.. to fajny dodatek widząc swoją trasę.. tylko że zawsze mogę ustawić gps w telefonie a jego mieć w saszetce.

Mam dylemat. Biegam czysto rekreacyjnie ale chciałbym poprawić swoje czasy.. startować w zawodach i czuć że stać mnie na więcej

[herson]

Post pełen sprzeczności, GPS nie poprawi Twoich wyników, lepiej zamiast się zastanawiać, weź się porządnie do treningów. Bez pulsometru, z rozsądnie ułożonym i realizowanym uczciwie planem, poprawa też będzie.
Kasę odłóż i kup wtedy kiedy będziesz miał nawet na te najdroższe - wybór będzie łatwiejszy
Tak było w moim przypadku, miałem 1,5k kupiłem za 650zł

[Kravis]

O tym ze GPS nic nie wprowadzi to ja wiem to tylko dodatkowa opcja. Co do trenongow ;p biegam od niedawna jakies 4mirchy i nie biegam na razie na plan tylko na samopoczucie i jest ok. Do planu bylby mi potrzebny.

[grisha]

Też biegam od niedawna i dotychczas miałem tylko tani, nic nie wart pulsometr + Nokię ze Sports Trackerem.
Kupiłem właśnie Timexa GT, który jest super gadżetem ... ale bądźmy szczerzy, da się bez tego trenować, chociażby na samopoczucie. Chociaż trzeba przyznać, że nie miałem dotychczas pojęcia, iż biegam w tak wysokich zakresach i dlatego właśnie warto mieć sensowny pulsometr, chociaż myślę, że niekoniecznie ze zintegrowanym GPS’em.
Relatywnie tani pulsometr z opaską (do monitorowania pracy serca) + smartfon (do kontrolowania tempa i dystansu) załatwiają sprawe.
A aplikacje treningowe na smartfony z GPS'em są super funkcjonalne i świetnie motywują do treningu i poprawiania wyników .... czasem nawet że aż za bardzo.

[krunner]

Pulsometr, to na naszym poziomie, gadżet, moim zdaniem. A na pewno nie pomoże Ci poprawić wyniku, co więcej pasek, nadajnik ważą pewnie ze 200 g i stanowią dodatkowe obciążenie dla biegacza. Sam niedawno kupiłem swój pierwszy pulsometr i bardzo mało go używam, trochę żałuję zakupu... Dużo lepiej kierować się tempem, a energię nie poświęcać na zabawę "w pulsometr", tylko w ... trening, albo inne sensowne zajęcia .
krunner

[Kangoor5]

Do pierwszego maratonu towarzyszem moich przygotowań był telefon, który z funkcji biegowych posiadał stoper (nie miałem jeszcze zwykłego stopera). Nie chciało mi się już go nieść podczas maratonu, więc pobiegłem na 3:30 koło kolegi który miał 305-tkę. Biegło się całkiem dobrze, aż na 5 km przed metą wkurzył się jeden z biegaczy z naszej grupy i kazał mi zap........ do przodu bo zostało mi za dużo sił. Jak mówił tak zrobiłem i urwałem jeszcze 3,5 minuty Da się
Kolega z 305-tką też złamał 3:30.

Potem biegałem przez kilka lat z pulsometrem ale stwierdziłem że to trochę tak, jakby ogon kręcił psem. Teraz mam sam stoper i to jest najlepsze rozwiązanie.

Chociaż trzeba przyznać, że nie miałem dotychczas pojęcia, iż biegam w tak wysokich zakresach...

Często mam takie wrażenie, że szybko biegają te osoby, które nie wiedzą że powinny wolniej

[artujawo1]

Kup - jeśli chcesz - CW KALENJI 500 SD połącz go z fonem - endomondo ma taką możliwość - i będziesz miał wszystko gps z telefonu puls z zegarka a po zgraniu wszystkiego na stronie pojawi się dodatkowo wykres tętna.

[maciejl]

Kup - jeśli chcesz - CW KALENJI 500 SD połącz go z fonem - endomondo ma taką możliwość - i będziesz miał wszystko gps z telefonu puls z zegarka a po zgraniu wszystkiego na stronie pojawi się dodatkowo wykres tętna.

Jeśli masz nowszy telefon Sony z odbiornikem ANT+, to dane z pulsometru CW KALENJI 500 SD mogą być na bieżąco przesyłane do telefonu. Jeśli zawsze masz przy sobie telefon i możesz go zintegrować z pulsometrem, to GPS w zegarku jest zwyczajnie nadmiarowy.

PS. Programy na androida, które obsługują ANT+
- Endomondo
- Garmin Fit
- SportyPal

[Kravis]

Tak no zawsze mam telefon czy to w kieszeni czy w saszetce i sobie z nim biegam z puszczoną lekko muzyczką i mam endomondo. Wcale mi nie przeszkadza że nie jest dokładny że się myli nie jestem zawodowcem a czerpie przyjemność z tego że przynajmniej mi to coś daje

[diabllo2101]

sam mam taki dylemat jednak narazie zdecyduje sie na sam pulsomert, pozwoli mi to na trening wg okreslonego planu na podstawie pulsu, obecnie biegam z telefonem jednak mam cegle desire z pol reki zajmuje:)
Mam zamiar w przyszlym tyg kupic pulsometr bez gps i mp3 , Telefon bede uzywal tylko do pomiaru postepow 1-2 razy w miesiacu,
co do gps w zegarkach, nie mysle zeby bylo to az tak potrzebne aby dawac za niego 700-800 zlotych. I tak trenujesz na podstawie pulsu nie gps bo on nie okresli twojej formy, odpowiedni plan i pulsometr i polmaraton zaliczony w dobrym czasie:)

[adam1adam]

Ostatnio kupilem POLAR RS 300 z GPS i... tego zaluje- Dlaczego?
Do niczego mi sie nie przydaje- nawet zmierzenie petli po ktorej biegam
spawilo mi sporo klopotow (nie ma satelity, drzewa itp.).
Pulsometr tez juz nie uzywam- po ciemku nic nie widze,
Kupe porzadny stoper z caunt dawn do tempowek to jest to

[feelipe]

hmm chyba koledzy nie wiecie, ze zegarki z gps nie sa tylko po to zeby pokzac wam jaka trase pokonaliscie, jak dlugą i w jakim czasie! gps oblicza tez to w jakim tempie biegniesz i robi to dosc dokladnie, a na podstawie tempa mozesz okreslac swoje mozliwosci treningowe. jak mialem plan rozpisany na zakresy i tempo to trener radzil biegac w tempie. jak dla mnie to tempo biegu jest wyznacznikiem a nie puls.
i co to jest za bieganie rekreacyjne jak masz zamiar startowac i poprawiac czasy, chyba nie do konca bedziesz biegal rekreacyjnie
jak jestes gadżeciarzem to kup sobie wypasiony zegarek Nike z gps, a jak chcesz biegac to garmina albo polara.
szkoda kasy na gadzety lepiej kupic raz a porzadnie, teraz nie wyobrazam sobie treningu bez garmina.

[Hael]

przegladanie tras jest fajne, ale mimo, ze mam garmina z gps (co prawda rowerowego) to w bieganiu słabo to przeglądanie się mz sprawdza - zwykle biega się przecież tę samą lub podobną pętlę. Jak się zastanowiłem to po wgraniu treningu patrzę na wszystko inne poza śladem - no może zerknę tylko po to, żeby zobaczyć, że się rozjeżdża z rzeczywistą trasą, co jest wkurzające.

Dlatego mam propozycję do rozważenia - garmin fr60. W zestawie z foot podem wychodzi oczywiście taniej, ale możesz też zrobić tak, że najpierw kup samego fr60 z pomiarem tętna, a potem dokup ewentualnie czujnik. Dodatkowy atut - pomiar kadencji.

[Kravis]

sam mam taki dylemat jednak narazie zdecyduje sie na sam pulsomert, pozwoli mi to na trening wg okreslonego planu na podstawie pulsu, obecnie biegam z telefonem jednak mam cegle desire z pol reki zajmuje:)
Mam zamiar w przyszlym tyg kupic pulsometr bez gps i mp3 , Telefon bede uzywal tylko do pomiaru postepow 1-2 razy w miesiacu,
co do gps w zegarkach, nie mysle zeby bylo to az tak potrzebne aby dawac za niego 700-800 zlotych. I tak trenujesz na podstawie pulsu nie gps bo on nie okresli twojej formy, odpowiedni plan i pulsometr i polmaraton zaliczony w dobrym czasie:)

Wiem co to za telefon. Mam od Samsunga jest lekki ale tego pokroju więc wiem co to za bolączka i masz rację mi też potrzebny tylko pulsometr.. bo po co wydawać na coś kasę co nie będzie mi przydatne.

[Kravis]

i co to jest za bieganie rekreacyjne jak masz zamiar startowac i poprawiac czasy, chyba nie do konca bedziesz biegal rekreacyjnie
jak jestes gadżeciarzem to kup sobie wypasiony zegarek Nike z gps, a jak chcesz biegac to garmina albo polara.
szkoda kasy na gadzety lepiej kupic raz a porzadnie, teraz nie wyobrazam sobie treningu bez garmina.

No tak racja. Chcę poprawiac swoje czasy by zajmować lepsze miejsca ale nie musze tego robić szybko. Wręcz powolne polepszanie czasu i samopoczucie po tym w jakim tempie biegnę dystans daje mi możliwość przypuszczenia że za jakiś czas znów mogę pobiec lepiej.

Ja też jestem gadżeciażem ale nie czuje zegarka z gpsem nie wiem jakoś do mnie nie trafia dla mnie to za dużo pieniędzy na takie coś. a potrzebuje coś takiego że ustawie sobie widełki powiedzmy 10 km w 45-50 min i zegarek będzie mnie trzymał w tych ryzach nie da mi zejść bym ten czas zawalił.