Witam wszystkich,
Kilka miesięcy temu mój brat zaczął biegąć i po jakimś czasie pojawił sie ból lewego kolana... Po wykonaniu badań lekarz zdiagnozował że jest to fałd błony maziowej... Brat był na 4 zabiegach u fizjoterapii ale nie widać poprawy... Brał w między czasie glukozamine ale też nie przynosilo to efektów. Miał może ktos wcześniej tego typu uraz ? prosiłbym o jakieś rady jak można wyleczyć tą kontuzję może jakieś ćwiczenia?
Kamil
Fałd błony maziowej
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 08 paź 2011, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Miałem swego czasu taką przypadłość. Prawdopodobna przyczyna: zbyt duża intensywność treningu.
Ból spowodował u mnie 3 tyg. przerwy w tym 2 tygodnie rehabilitacji. Miałem laser, ultradźwięki i jonofereza (10 zabiegów).
Dodatkowo chłodzenie cold-packiem. Na początku prawie nie mogłem zgiąć nogi w kolanie.
Ale jakoś przeszło. Musi brat zrobić sobie przerwę do momentu w którym nie będzie odczuwał dyskomfortu związanego z bólem.
W późniejszym czasie pomogły mi jeszcze ćwiczenia wzmacniające kolana, zwane kledzikowymi.
Ból spowodował u mnie 3 tyg. przerwy w tym 2 tygodnie rehabilitacji. Miałem laser, ultradźwięki i jonofereza (10 zabiegów).
Dodatkowo chłodzenie cold-packiem. Na początku prawie nie mogłem zgiąć nogi w kolanie.
Ale jakoś przeszło. Musi brat zrobić sobie przerwę do momentu w którym nie będzie odczuwał dyskomfortu związanego z bólem.
W późniejszym czasie pomogły mi jeszcze ćwiczenia wzmacniające kolana, zwane kledzikowymi.
- Bastian
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 16 paź 2011, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam to samo ból w kolanie nie przechodzi od 2 miesięcy pojawił się znikąd do tego jeszcze te "strzykanie" przy kucaniu biorę arthoblock lekarz przepisał mi zastrzyki Arthrylmaść końską i okłady chłodzące mówił ze mam problemy z chrząstkami.
