Rolki i bieganie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
gato
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pojeździłem 2 dni na rolkach i przyszło mi do głowy, żeby wykorzystać to jako rozgrzewkę przed biegiem abo jako składową rowerową "brick".
Co wy na to? Czy to ma sens w te zimowe dni?
Próbowaliście?
gato                                                
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
PKO
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

gato, ale ty przecież w triatlonie startujesz, to brick powinien być dla ciebie codziennością?
ENTRE.PL Team
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

goto

A pewnie ze probowalismy .
Doskonale treningi , mokry wychodze z domu , a tutaj
-12 C , no i odrazu chce sie biegac , i to szybko ;)

W grudniu i na poczatku stycznia robilem tak 2-3 razy w tygodniu
- no i skonczylo sie przeciazeniem kolana , musze bardzo uwazac - przynajmniej ja tak mam chyba ...
[i]swim - bike - run [/i]
Awatar użytkownika
gato
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

codziennością to może nie, ale cotygodniowością, albo raczej codwutygodniowością.

A rolki są zupełną nowością i po prostu kombinuję czy to ma sens, czy może jest to prosta droga do przeziębienia.
gato                                                
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
pawelm
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 sty 2003, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

W tą niedziele też udało mi się po raz pierwszy taki trening na zakładkę uskutecznić: 20 km na rolkach + 10 km biegu. Bardzo mi sie to spodobało i chyba będę cześciej praktykował.

Co do rolek to mam jeszcze do wszystkich pytanie. Co robicie w trakcie treningu aby się nie nudzić. Dla mnie to 20 km w około 45 minut to jest maksimum na jakie potrafię sobie pozwolić (a i tak robie sobie dwie jedno minutowe przerwy). Jeżdzenie na rolkach jest chyba najnudniejszym treningiem jaki w życiu wykonywałem. Jak by ktoś miał patent na urozmaicenie to bardzo chętnie przeczytam.
Paweł
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ja stawiam przenosne TV przed soba , ale i tak
publiczna TVP i Polsat strasznie mnie nudzi ...
[i]swim - bike - run [/i]
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Co to jest "brick" ?

kledzik
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Trening "mieszany" .
Najpierw jedziesz rowerem , a zaraz potem bieg .
Podobno przygotowuje do triathlonu ;)
[i]swim - bike - run [/i]
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

A skad taka nazwa? Brick to cegla jezeli mnie pamiec nie myli...

kledzik
Awatar użytkownika
gato
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 264
Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kledzik; nazwa jest chyba stąd, że pierwotnie były to długie i ciężkie treningi kolarskie (ponad 200km) przygotowujące do najdłuższego dystansu. Ciężkie jak cegła.

pawełm; słucham płyty z językiem obcym i bez problemu wytrzymuję godzinkę bez przerwy.
gato                                                
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

w niedziele zrobiłem na rowerze w domu 2:08. Myślałem, że będzie gorzej, ale tak się zasłuchałem w dyskusję polityczną, że jechałem 8 minut dłużej niż planowałem.

Proponuję lekturę programu radiowego - dyskusje z udziałem Lepera - 2 godziny jazdy bez nudów, Mazowiecki - 30 minut, Korwin-Mikke - 3 godziny.
ENTRE.PL Team
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Kledzik, to cytat z innego forum:

What's a "brick"?
A "brick" workout, in the triathlon community, is a bike ride followed immediately by a run. It seems nobody really remembers how it got its name but a couple guesses are:

- Bike-Run-ICK!
- That's how your legs feel for the first part of the run.
- Named by Mark Sisson and Scott Zagarino one day in 1988 after theycompleted a Bike-Run workout -- "Just another brick in the wall".
ENTRE.PL Team
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ