Dobowe zapotrzebowanie kcal

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

"organizm sam się ureguluje i dostarczy sobie tyle co trzeba."

-najlepiej z własnych zapasów tłuszczowych
było by cudownie.
Nie zapominaj o antykatabolikach i antyutleniaczach
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
PKO
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

Może po prostu jedz tyle ile potrzebujesz, bez głodówki (oczywiście też bez przesady).
Powiem Wam, że odkąd biegam wydaję przynajmniej 5x więcej pieniędzy na owoce.
Zastępują mi słodycze (które b.lubię:)), jem je po kolacji (nie napycham się na maxa na noc) jako przekąskę.
Pozdro i powodzenia.
21.097 1:22:57
felipe178
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 08 lut 2012, 11:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za wasze porady. Dziś zjadłem ostatnią pizze( w sumie musze ją jeszcze skończyć ) A jutro mały detoks na oczyszczenie i od niedzieli zdrowy tryb życia ;)
Kupiłem też kwas omega 3 na dobry początek, a z czasem zobaczę czy coś jeszcze potrzebuję. No i oczywiście zamiast słodkości owoce :) Po pierwszych efektach z pewnością się pochwale.
Obrazek
Xered
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:15
Życiówka na 10k: 45min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja osobiście od pewnego czasu na 1,5h przed bieganiem zjadam mix dużego jogurtu naturalnego + banan(wszystko zmiksowane blenderem). Spokojnie wystarcza to na 15km wybiegu, nie ciąży na żołądku i daje węgle/białko. Kiedyś też zamartwiałem się i liczyłem każdą kalorię. Teraz jem tam aby być sytym ale nie przepełnionym. Co do ilości posiłków. To wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. u mnie jest to od 4 do 6, zależy od intensywności dnia. Jedna rada: wystarczy wyrzucić z jadłospisu słodycze + fast foody a efekty przyjdą bardzo szybko. Pozdrowiam
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Xered pisze:Ja osobiście od pewnego czasu na 1,5h przed bieganiem zjadam mix dużego jogurtu naturalnego + banan(wszystko zmiksowane blenderem). Spokojnie wystarcza to na 15km wybiegu, nie ciąży na żołądku i daje węgle/białko. Kiedyś też zamartwiałem się i liczyłem każdą kalorię. Teraz jem tam aby być sytym ale nie przepełnionym. Co do ilości posiłków. To wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. u mnie jest to od 4 do 6, zależy od intensywności dnia. Jedna rada: wystarczy wyrzucić z jadłospisu słodycze + fast foody a efekty przyjdą bardzo szybko. Pozdrowiam

Najmądrzejsza rada jaka tu przeczytałem
Tak trzymać!
Koledzy i koleżanki, brać przykład .

:taktak:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Jeżeli ktoś biega zwiększa się nawet o 100%
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

F@E zważywszy na fakt , że biegając podkręcamy własny metabolizm to trzeba dorzucać do tego naszego pieca żeby nie wygasło
Prawda? :ble:
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
felipe178
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 08 lut 2012, 11:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale raczej tak minimalnie dorzucać,żeby najpierw spalić zbędne zapasy
Obrazek
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

felipe178 pisze:Ale raczej tak minimalnie dorzucać,żeby najpierw spalić zbędne zapasy
Minimalnie hr hr to mi się najbardziej podoba :hahaha: :hahaha:
Jeżeli biegasz 10 km co dwa dni, już musisz dorzucić z 700 kcal/dzień więcej.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:pij czystą wodę niegazowaną.

A jeśli ci nie smakuje, to gazowaną. Konieczność unikania gazowanej wody przy odchudzaniu to mit.
gocu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 763
Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
3.typ PRZESADKOWY-
Chyba przysadzasz ;)
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

F@E pisze:
felipe178 pisze:Jeżeli biegasz 10 km co dwa dni, już musisz dorzucić z 700 kcal/dzień więcej.
Hmm, ja tak mniej więcej biegam (z racji zimy, to ostatnio raczej mniej niż więcej).
Tylko, że nie liczę dokładnie ile jem, a na pewno nie dorzucam "do pieca" 700kcal/dzień w dzień biegowy.
Coś tam dorzucam, ale nie sądzę żeby tyle... na co się to może przełożyć? Permanentne przemęczenie?
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gocu pisze:
apaczo pisze:
3.typ PRZESADKOWY-
Chyba przysadzasz ;)
gocu, poprawione
dzięki
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:
F@E pisze:
felipe178 pisze:Jeżeli biegasz 10 km co dwa dni, już musisz dorzucić z 700 kcal/dzień więcej.
Hmm, ja tak mniej więcej biegam (z racji zimy, to ostatnio raczej mniej niż więcej).
Tylko, że nie liczę dokładnie ile jem, a na pewno nie dorzucam "do pieca" 700kcal/dzień w dzień biegowy.
Coś tam dorzucam, ale nie sądzę żeby tyle... na co się to może przełożyć? Permanentne przemęczenie?


yyyy hehehe no nie, pudło.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nalezy jeszcze pamietac ze podkrecajac metabolizm maja wpływ w diecie róznego typu przyprawy np. pieprz, papryka, chili, majeranek, oregano itp, Warzywa cebula,czosnek, kapusta,kiszona itp. kasze ( ogólnie produkty rozrzewajace wiecej info wyda google)
Sam wysiłek fizyczny tym bardziej biegi podkreca metabolizm jednak zwiekszajac odpowiednimi zdrowymi produktami kalorycznosc nasz orgzanizm zamienia sie w ,,rozchajczony,, ostro piec :hej: który spali wszystko ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ