Ciężkie buty treningowe - mocniejsze nogi?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam pytanie odnośnie biegania treningów w stosunkowo ciężkich butach.
Jestem w posiadaniu dwóch modeli butów treningowych Salomon Wings XT (dość ciężkie) oraz Nike Vomero 5. Zaczełem się ostatnio zastanawiać czy wychodząc na spokojne wybiegania ma jakieś znaczenie to jaki model wybieram a dokładnie czy biegając w cięższych butach wzmacniam dodatkowo mięśnie? Na chłopski rozum zdaje się mi że tak ale jeśli zysk w postaci większej siły jest mizerny to czy nie lepiej postawić na komfort który jest zdecydowanie większy w butach nike.
Proszę o opinię jak ktoś zorientowany, pozdrawiam.
PKO
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja bym postawił na lekkie buty, i katować się siłą biegową. Nie ma co cudować z ciężarkami, szkoda stawów,kolan
Bart28
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
Życiówka na 10k: 43.57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzice

Nieprzeczytany post

Runner11 pisze:Ja bym postawił na lekkie buty, i katować się siłą biegową. Nie ma co cudować z ciężarkami, szkoda stawów,kolan
Popieram. W czasie dłuższych wybiegań komfort jest bardzo ważny. Na siłę robimy podbiegi.
Obrazek

Bieganie filozofią.
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Bieganie to nie tylko siła, jeśli biegając w ciężkich butach traci twoja technika odstawiłbym je.
To, że ktoś ma silniejsze nogi nie znaczy, że jest lepszym biegaczem.
Bart28 pisze:Na siłę robimy podbiegi.
Nic dodać nic ująć.
kristo79
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
Życiówka na 10k: 35.57
Życiówka w maratonie: 3.05.27
Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie

Nieprzeczytany post

Ja w piątek wyskoczyłem do lasu na moją stałą trasę w butach desantach wysokich ( ponieważ trasa zasypana 20cm śnieg,a w adidasach dzień wcześniej zrobiłem 10km i niestety nogi przemoczone i o wywrotkę nie trudno było,choć się obyło,ale przemoczone i tak ważyły 1kg)
W desantach 1.7kg ,spróbowałem ze względu na suche stopy i stabilizacje stawu skokowego i przyczepność podczas treningu. Przebiegłem 6km na tętnie 160ud/min w naprawdę ciężkich warunkach śniegowo - terenowych z tempem 6.30m/km ,ale to przypominało raczej trening komandosa ;) A nie czysto biegowy..Także na zdrowy rozum ,chyba szkoda stawów,achillesa itp.
Jeśli masz trasę w miarę ``czystą`` bez utrudnień to lepiej wygodne buty..
Czasem biegam po górkach..

5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ