Na spotkanie z E.T.-komentarze
Moderator: infernal
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lut 2012, 01:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Byłoby świetnie gdyby udało się wystartować większą grupą w tym samym maratonie...
Na Endomondo już Cię dodałem.
Masz rację, muszę się powstrzymywać, żeby nie biegać codziennie, a jak już jest ten dzień żeby trzymać się planu. Ale po styczniowych niepowodzeniach jest mi trochę łatwiej powstrzymywać się od nadgorliwości
Na Endomondo już Cię dodałem.
Masz rację, muszę się powstrzymywać, żeby nie biegać codziennie, a jak już jest ten dzień żeby trzymać się planu. Ale po styczniowych niepowodzeniach jest mi trochę łatwiej powstrzymywać się od nadgorliwości
>komentarze< >blog<
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
kryzysik wieku średniego dopadł Kolegę? Coś o tym wiem Im bliżej 40 zaczynamy biegać... Mnie szczęśliwie udało się ukończyć maraton na czterdzieste urodziny. Biegałem wcześniej rok, ale przed erą biegową jeździłem na rolkach. Plan ambitny, ale jest do wykonania. Przed Tobą mnóstwo samotnych kilometrów, nie zapomnij o ćwiczeniach, realizuj plan adekwatny do Twoich możliwość. Musisz być przygotowany na 100%, bo masz tylko jedno zdrowie. I nie nastawiaj się na konkretny czas w maratonie- tylko ukończ go. Pomyśl też o zawodach na krótszych dystansach (zdobędziesz niezbędne doświadczenie). I pamiętaj, że zdrowie najważniejsze. Zapanuj nad ambicją Powodzenia.
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lut 2012, 01:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
LadyE - postaram się, ale ciekawość jest silniejsza i zawsze spojrzę na pulsometr i porównam z wcześniejszymi wynikami
Kolega Wolf1971 nieźle mnie podsumował Ale sam się zastanawiałem czy to moje zainteresowanie bieganiem nie jest wynikiem jakiegoś wiekowego kryzysu :D Tak czy inaczej wezmę sobie Twoje rady do serca. Dzięki za dobre słowo.
Kolega Wolf1971 nieźle mnie podsumował Ale sam się zastanawiałem czy to moje zainteresowanie bieganiem nie jest wynikiem jakiegoś wiekowego kryzysu :D Tak czy inaczej wezmę sobie Twoje rady do serca. Dzięki za dobre słowo.
>komentarze< >blog<
-
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Witam
Ciekawa propozycja z tym wspólnym startem w maratonie. Z tego co się zorientowałem 4 z nas prowadzi bloga: Ty, ja, kapolo i przyszły maratończyk. Myślę, że pod jakiś jesienny maraton możemy się przymierzyć. Zawsze to większa motywacja do treningów jak z tyłu głowy nam wisi, że coś komuś obiecaliśmy
Ciekawa propozycja z tym wspólnym startem w maratonie. Z tego co się zorientowałem 4 z nas prowadzi bloga: Ty, ja, kapolo i przyszły maratończyk. Myślę, że pod jakiś jesienny maraton możemy się przymierzyć. Zawsze to większa motywacja do treningów jak z tyłu głowy nam wisi, że coś komuś obiecaliśmy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
7’06 to niezły czas. Cierpliwości. Pamiętam, że też przez długi okres moje czasy na 1km oscylowały wokół 7 minut. Teraz będzie już tylko szybciej
Ja w tym roku w maratonie raczej nie wystartuję. Jeżeli zdrowie pozwoli to będę się szykował na jesień 2013, może wiosnę 2013.
Ja w tym roku w maratonie raczej nie wystartuję. Jeżeli zdrowie pozwoli to będę się szykował na jesień 2013, może wiosnę 2013.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Na początku raczej nie ma co przyspieszać, lepiej wydłużać czas spędzony na szuraniu. To ta słynna baza wytrzymałościowa Organizm musi się przyzwyczaić do dłuższego wysiłku, a maraton to bardzo długi wysiłek, więc sam widzisz... I nawet gdybyś truchtał sobie te 42 km w średnim tempie 7:30 na kilometr, to zmieścisz się w limicie czasowym 6h
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 14 lut 2012, 01:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mogę obiecać, że trenować będę sumiennie. Nie mogę obiecać, że dam radę, bo jest jeszcze zbyt wcześnie żeby coś wyrokować. Jeżeli okaże się, że poradzę to bardzo chciałbym wystartować w warszawskim...ciaptak pisze:Witam
Myślę, że pod jakiś jesienny maraton możemy się przymierzyć. Zawsze to większa motywacja do treningów jak z tyłu głowy nam wisi, że coś komuś obiecaliśmy
Przyjrzałem się Twoim osiągom na Endomondo. W ciągu miesiąca polepszyłeś czas z ponad 7 minut do 5 na kilometr.. To wcale nie tak długo Trzymam kciuki za Twoje zdrowie, jeżeli mi się nie uda w tym roku, to będziemy razem próbowali w następnym. Muszę mieć przecież kogoś znajomego z przodu, żeby było kogo gonićkapolo pisze:7’06 to niezły czas. Cierpliwości. Pamiętam, że też przez długi okres moje czasy na 1km oscylowały wokół 7 minut. Teraz będzie już tylko szybciej
Ja w tym roku w maratonie raczej nie wystartuję. Jeżeli zdrowie pozwoli to będę się szykował na jesień 2013, może wiosnę 2013.
Na razie dla mnie takie tempo jest możliwe przez kilometr może dwa, i co tu zrobić z pozostałymi czterdziestoma??kachita pisze:I nawet gdybyś truchtał sobie te 42 km w średnim tempie 7:30 na kilometr, to zmieścisz się w limicie czasowym 6h
>komentarze< >blog<
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dziś kilometr-dwa, a za dwa miesiące 10. Spokojnie, masz jeszcze sporo czasu na trening i zastanawianie się, czy dasz radę
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Ważne że cel jest. Walcz i ucz się