Bieg Niepodległości 2012 jak się przygotować?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Witam,
mam problem i potrzebuję porady fachowców. Rekreacyjnie biegam sobie od jakiegoś czasu, ale w przyszłym roku postawiłem sobie bardziej ambitne zamierzenia: chciałbym wziąć udział w Biegu Niepodległości. Zaplanowałem sobie wykonanie planów treningowych: PUMA 8 - 12 km, następnie PUMA 15-21 km i w ramach ostatniego etapu przygotowań plan 10 km / 50 min / 3 x tydz / M. Bartoszaka. Buty asics Trial-Tambora, pulsometr lifetec. W międzyczasie wplatałbym elementy siły biegowej, gimnastyki rozciągającej i - jako dodatek A6W. Proszę o poradę, czy taki schemat przygotowań do w/w imprezy ma sens i ewentualnie co poprawić lub zupełnie zmienić. Pozdrawiam.
PKO
Awatar użytkownika
Pawel271
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:16:00
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,
Napisz nam coś więcej czyli wiek,waga,wzrost jak długo już biegasz i jaki kilometraż tygodniowy.
Pytam bo czasu masz bardzo dużo :hahaha: i w zależności od tego na jakim pułapie jesteś będzie można powiedzieć coś więcej :hej:
Ja bym nie czekał do nowego roku tylko zaczynał już teraz :hahaha: PO CO CZEKAĆ
Daj nam więcej informacji bo ludzie nie mają się do czego odnieść :taktak:
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Witam ponownie,
waga obecnie 87 kg, przy wzroście 176 :grr: , ale przy regularnym uprawianiu sportu to około 82 kg, biegam 6 rok, ale kilometraż słaby (około 400 km rocznie) z różnym natężeniem tygodniowym. generalnie należę do ludzi o budowie "grubokościstej", więc wielkiego brzuszka raczej nie mam. Amatorsko, ale regularnie uprawiam sport (piłka ręczna, sporty walki i ..... ping-pong :hahaha: ). Dlaczego od Nowego Roku? Kwestia motywacji :hahaha: i doprowadzenia do końca spraw związanych z dawna kontuzją kolana (muszę zdiagnozować, czy nie odnowiła mi się stara kontuzja więzadeł). Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Pawel271
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
Życiówka na 10k: 36:12
Życiówka w maratonie: 3:16:00
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po pierwsze sprawdź kolano sam miałem zerwane więzadła i kolano przy większym kilometrażu zaczyna boleć.
Waga sama spadnie jak zaczniesz więcej biegać[ewentualnie dieta] ja biegłem pierwszy maraton przy wadze 90kg a jestem niższy o 2cm.
Uprawiasz inne sporty to bardzo dobrze i biegasz dość długo ale ilość tych kilometrów[mało] :hej:
Trzeba brać się do pracy Plany są ok stopniowo wprowadzają większość ilość kilometrów i nowych bodźców treningowych :hejhej: .
Dodałbym kilka innych startów przed docelowym biegiem będą to sprawdziany jaki jest progres i dodadzą ci motywacji bo takie imprezy są super np; 5km i 10km na takich biegach jest mnóstwo takich ludzi jak ty i sprawia to dużą frajdę po prostu bierzesz rodzinę która będzie cię dopingować i zasuwasz :hej: Sprawdź sobie w necie kalendarz biegów na 2012.
Na tej stronie możesz prowadzić też swój blog treningowy gdzie będziesz opisywał każdy trening samopoczucie i na bieżąco korygował wszystko.
Daj znać w nowym roku czy treningi ruszyły :hej:
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Kurczę, wieku nie napisałem: 36 będzie niedługo - ale to chyba akurat.... :oczko:
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie jestem zbyt doświadczony biegaczem (8 miesięcy) ani trenerem jakimś :hej:, ale zrezygnowałbym z planu 15-21 km, dlatego że Bieg Niepodlegości ma ... 10 km.

Spojrzyj na niemieckie plany treningowe, tutaj jest plan 20 tygodniowy
Plan niemiecki na 10 km w 50 min, ja zamierzam jechać tym planem od połowy maja i skonczyć na ... Biegnij Warszawo. Druga rzecz jest taka, jak już zrobisz pierwszy plan (PUMA 8-12), wystartuj w jakis zawodach, a nawet wcześniej. Zobaczysz na jakim jesteś poziomie, tego z samego treningu czesto nie widac.
krunner
stowka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 03 kwie 2011, 08:32
Życiówka na 10k: 41:57
Życiówka w maratonie: 3:27:50

Nieprzeczytany post

Plan niemiecki na 10 km w 50 min,
tam rozbiegania są na poziomie 8:30 - kolega ma 36 - dla niego to będzie tempo marszu
wydaje mi sie, że dla zdrowego trzydziestolatka wystarczy być tylko w miarę regularnym aby dojść do poziomu 50:00/10km w max.2-3 miesiące, więc nie ważne jaki plan będziesz realizował, ważne abyś był regularnym, interwałów na tym poziomie nie trzeba biegać... ale tempo 8:30 to też przesada
Obrazek
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

stowka pisze:tam rozbiegania są na poziomie 8:30
Zgoda, jak to u naszych zachodnich sasiadow: langsam, langsam aber genau (chyba jakos tak szło :hej: ). Wiadomo... te 8:30 to jest po raz pierwszy w 4 tygodniu, ale sa duzo ostrzeje akcenty: w 3 tygodniu masz 5 km w 26 min, a 5 i 6 tygodniu masz 12 km w tempie 6:00 min/km.
krunner
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

krunner pisze: langsam, langsam aber genau (chyba jakos tak szło :hej: )
Langsam, langsam, aber sicher!
To może ja już pójdę... :hej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ups, sorki! Widziałem, że coś pomyliłem i ktoś mnie poprawi :bum:. Ale dzięki!
W każdym badz razie z niemieckim planem nie zginiesz, wszystkie pieknie wyliczone, wypunktowane, podane na tacy, warunki poczatkowe podane :bleble:.
Lubię to :bleble:
krunner
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Jako że również nie mam zbyt dużo doświadczenia (ani jako biegacz, ani trener) przy planowaniu treningów. Pomyślałem sobie, że stopniowo będę zwiększał kilometraż, a w ostatnim etapie powalczę trochę z tempem biegu. Myślę, że zrealizowanie w następnym etapie planu 15-21 pozwoli mi fizycznie lepiej zaadaptować organizm do walki o jak najlepszy czas na krótszym 10 kilometrowym dystansie. Ostatni etap chciałbym potraktować ewidentnie jako przygotowanie biegu w określonym tempie. Jeżeli się mylę, to proszę o poprawienie mojej teorii... :oczko:
Daniel86
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 29 wrz 2011, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pewnie tak jak piszesz plan 15-21 pozwoli Ci lepiej przygotować organizm i spalisz troszke kilogramów przy tym planie.
Ale plan 8+12 bedzie juz w zupełności wystarczający abyć ukończył "dychę"
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Witam,
3 dni już za mną, waga spadła też o 3 kg (a w porównaniu ze "świąteczną" o 7 kg :hej: ), robię swoje: 1 i 2 stycznia sporo rozciągania + A6W, dzisiaj A6W, potem bieżnia i swobodny bieg (3,3km), ale poprzedzony solidną rozgrzewką i rozciąganiem, martwi mnie trochę wysokie tętno (ok. 160), ale czuję się dobrze, więc wielkiego problemu z tego robił nie będę.... Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Cześć, to znowu ja :bleble: ; Miesiąc minął: pokonany dystans:85 km, waga 81 kg, 31 dni A6W za mną. Mrozy nie przeszkadzają, buty rewelacja, samopoczucie również - jednym słowem - sielanka :hej: . Pozdrawiam i wytrwałości życzę.
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Cześć, to znowu ja,
widzę, że jestem jedynym przeglądającym ten wątek, :hahaha:
Mam pytanie, jadę planem Puma 8 -12 jednak wypadł mi tydzień przerwy. Czy mam biegać normalnie od przerwanego momentu, czy też cofnąć cie do jakiegoś etapu? Pozdrawiam
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ