Robbur - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Pochwal się które kupiłeś i gdzie.
A takie właśnie:
http://www.runnersclub.pl/product-pol-1 ... ghVis.html
Jeszcze trochę po nocy pobiegam, więc ten highVis jest jak znalazł. Modelu nie zmieniam bo leży mi wręcz bajecznie.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Fajne. A jaka jest w nich siateczka? Taka jak w pozostałych czy może taka jak w 3?
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Znowu w lesie stwardniało :oczko:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie wiem, jaka jest w 3, ale jest zdecydowanie mocniejsza niż w tych "starych" czwórkach. Sprawia wrażenie nieprzemakalniejszej. Na razie tym wysłużonym dam odpocząć do wiosny i pomęcze te nowe. Co prawda nigdy chłodu w nich nie odczułem, ale przyda się taki delikatny materiał jak się zrobi cieplej. Do tej pory ta cienka siatka sprawdzała się nawet w trakcie biegania po błocku i kałużach - przemakała dość szybko, ale po kilkunastu krokach miałem sucho.
Ostatnio zmieniony 09 lut 2012, 21:16 przez robbur, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Znowu w lesie stwardniało :oczko:
he, he niefortunne sformułowanie.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Czyli mogą mieć podobną siateczkę jak 3, grubszą, na zimę akurat (latem też daja radę). To ja zapoluje na promocję 4 w wersji cieńszej. Będą na crossowe letnie bieganie. Bardzo mi "przypasił" ten model.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Robbur no mam nadzieje ze nie przeforsowales zbytnio nog :)
ciesze sie ze lydka juz nie dokucza :taktak:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:Robbur no mam nadzieje ze nie przeforsowales zbytnio nog :)
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale sobotę zachowawczo odpuściłem.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

I będzie biegł w Łodzi. Kiedyś mówił, że jak miał robotę w Belwederze to biegał do pracy :)
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Co przez to osiągnąłem? Zajechałem się - przybiegłem do domu zmęczony jak nigdy. Korzyści z treningu - oprócz testu kolcow i fizycznego wyżycia sie - raczej żadne. Dwa mocniejsze treningi pod rząd - bez sensu.
No i tutaj bym polemizował.

1. Zobaczyłeś gdzie jest Twój próg; to jedno z tych ciekawszych doświadczeń treningowych z którego można wysnuć ciekawe wnioski; powiem Ci jedynie tyle że ten próg jest stosunkowo elastyczny a największy wpływ na próg ma głowa.

2. Czasami fajnie jest pobiegać tak na maksa i poczuć podmuch wiatru na twarzy

3. Mocny trening interwałowy to jeden z najmocniejszych bodźców podnoszących wydolności beztlenowe organizmu. Wg Mnie zrobiłeś mocny akcent. "Co Nas nie zabije to Nas wzmocni"

4. Dwa dni pod rząd mocnego biegania to nic nadwzwyczajnego. Mi takie bieganie się podoba. Odpocznij 3 dni (max 30-40'E) a na czwarty pobiegnij mocno bieg ciągły 20' Run bez patrzenia się na zegarek. Czas sprawdź po biegu. Zdziwisz się.

PS. Wczoraj zrobiłem podobny trening. Myślałem że będę wchodził po schodach na czworaka. Ciekawe doświadczenie.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel dobrze prawi. To ma sens, można się odkryć na nowo. Ja dzisiejsze interwały "dla ułatwienia" zrobiłem pod górkę... Nogi w miarę OK, ale ręce bolą :hahaha:
Awatar użytkownika
rushatek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 368
Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
Życiówka na 10k: 44:41
Życiówka w maratonie: 4:18

Nieprzeczytany post

Robbur... sprawiłeś mi dziś małą, acz miłą niespodziankę ;)

wczytałem sie w Twego bloga bardziej szcegółowo i dochodzę do wniosku że te treningi dzień po dniu i do tego buty z kolcami to musi być rewelacyjny wynalazek.. nie dość że szybko, że z zadowoleniem, doświadczeni ludzie wymieniają mnostwo korzysci, to jeszcze....

EINSTEIN byłby zawstydzony :hejhej: :oczko:
robbur pisze:14-02-2012 - poniedziałek
...Tyle, że dzisiaj ...
w tych kolcach tak zagiąłeś czasoprzestrzeń że 14.02.2012 u Ciebie wypadł juz w poniedziałek ;).. a ja Cię chaciałem gonić, ale gdzie mi tam do takiego "ściganta" :hejhej:

pozdrawiam, favor(yt)kowo-pączkowo i życzę dużej ilości kalorii, żebyś miał co spalać ;) na ścieżkach ;)
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rushatek - widocznie mam magiczne kolce ;)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Robbur, pisząc prawica masz na myśli prawą kostkę? W sumie po takim wycisku to chyba całkiem normalne :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
ODPOWIEDZ