Maurice - maratoński debiut w Łodzi

[Maurice]

dobieg do #barte - 3,7km - 4:48/km - 135bpm (67%HR max)
test FP - 0,14km - 0:46
powrót - 6,62km - 5:03/km - 135bpm

razem - 10,5km

---
jutro pg na bieżni elektr.

[Maurice]

bieżnia na siłowni

10km 1% - 49:23 [4:56/km] - 134bpm (67% HRmax)
10x400pg 5% [3:40/km] p400m 0% [6:40/km] - razem 8km ... avHR=155bpm, maxHR=181bpm, HRafter1`=128bpm
wytruchtanie 2km 1% - 11:57 [5:59/km] - 139bpm

---
jutro OWB1 15km

[Maurice]

godz 19:20
ścieżki rowerowe, park
15,24km [4:44/km]
po 13.km 3x100R

jutro hala - BC 12km [4:00]

[Maurice]

hala RKS - tartan na drewnianym podkładzie
godz 17:30

rozgrzewka 3km [4:46/km] - 129bpm (64% HRmax)
15` spr
10km BC [4:05/km] - 159bpm (79% HRmax) 1,3mmol

2x1km p400mtrucht
1 - 3:28 - 164/176
2 - 3:29 - 170/179

wystudzenie 2,5km

---
świetne warunki do biegania, zakwaszenie zaskakująco niskie... bieg skróciłem z 12 do 10km bo przekraczałem 160bpm, ale chyba niepotrzebnie mnie to wystraszyło
za tydzień spróbuję 15km po 4:00
---
jutro wolne, w sb WB 30km po asfalcie (planowo po 4:35-4:40, ale to będzie uzależnione od towarzyszącego mi kolegi)

[Maurice]

WB 30km- 2:16:51 [4:34/km] - 144bpm (72% HRmax)

1km - 4:51 - 128/138
2km - 4:41 - 140/144
3km - 4:33 - 142/145
4km - 4:34 - 138/143
5km - 4:38 - 141/145
6km - 4:42 - 139/144
7km - 4:37 - 139/143
8km - 4:34 - 140/146
9km - 4:19 - 144/150
10km - 4:29 - 142/149
11km - 4:23 - 148/153
12km - 4:32 - 151/159
13km - 4:26 - 146/154
14km - 4:27 - 145/150
15km - 4:33 - 144/148
16km - 4:34 - 141/147
17km - 4:42 - 137/141
18km - 4:28 - 141/148
19km - 4:25 - 148/154
20km - 4:52 - 138/150
21km - 4:50 - 140/145
22km - 4:48 - 141/144
23km - 4:44 - 144/150
24km - 4:38 - 145/150
25km - 4:32 - 145/151
26km - 4:16 - 153/156
27km - 4:21 - 155/158
28km - 4:06 - 157/160
29km - 4:09 - 163/166
30km - 5:08 - 142/161

---
trening wspólnie z kolegą Szakalem, do 20km tempo ok4:30, po20 na jego prośbę zwolniliśmy i zaczęliśmy na moją prośbę wolno podkręcany BNP ... ostatnie 400m trucht na wystudzenie
---
jutro EASY 15km + przebieżki

[Maurice]

8,1km [4:57/km]
10x100m (20s) p100m

chciałem dziś skalibrować nowego FP,stary mi szlag trafił... niestety na bieżni nie było warunków do pomiaru (oblodzone lub śnieżne wewnętrzne tory) - potruchtałem więc trochę po zlodzonym parku, byłem niewyspany (5h to dla mnie jednak za mało) i głodny (to nic nowego ostatnio ) więc skróciłem ten dzisiejszy trening, a na koniec dorzuciłem odmulające przebieżki po asfalcie
---
bilans tygodnia: 105km (6dni) + sauna
---
kolejny tydzień troszkę luźniejszy - ok 80km (w tym pg240m, BC 15km po 4:00)

[Maurice]

10km OWB1 [4:48/km] - 139bpm (69% HRmax)
od 5:08 do 4:38

brzuchy 4x30
pompki 2x15
---
jutro podbiegi

[Maurice]

dobieg na Julianów 6,37km [4:39/km] - 141bpm (70% HRmax)

10x240pg - 4,7km - avHR = 155bpm... tempo [3:25-3:33/km]
puls końcowy - 172bpm
puls po minucie - 128bpm

powrót - 2,64km [5:18/km] - 137bpm (68% HRmax)

---
jutro 12km + przebieżki

[Maurice]

8km [5:07] - 145bpm (72% HRmax)
3x100R
więcej i szybciej nie było dziś sensu (1. dzień zimy)

brzuchy 4x30, pompki 4x15
wieczorem w planach solanka
---
jutro hala BC - 15km [4:00]

[Maurice]

rozgrzewka 3,1km
15km BC2 [4:00/km] - 165bpm (82% HRmax) -1,8mmol (jest dobrze!)
wystudzenie 2km

tylko coś puls wysoki, ale już na rozgrzewce był dziwnie podwyższony...
btw - ile dokładnie ma długość 2.toru hali LA?
--
jutro wolne

[Maurice]

dziś RCKK
rosół, sok z buraków, 2tabliczki czekolady, pączek z wczoraj - jutro juz mozna smigac na nowo, ale w weekend lajtowo

[Maurice]

bieżnia na siłowni
12km [6:00] 1% - 140bpm
może i było 12, ale organizm na pewno się jeszcze nie zregenerował po wczorajszej donacji

[Maurice]

WB 16,2km [5:42/km] - 129bpm (64% HRmax)
warunki ekstremalne: błoto pośniegowe, ślisko, ciemno i nierówno, czyli kwintesencja biegania
trening wspólnie z wracającym po kontuzji kolegą Szakalem
cieszy powrót tętna do normalności - organizm zregenerowany w 100%
---
bilans tygodnia: planowane skromne 81, miało być luźniej by naładować akumulatory przed BPS

Plan na najbliższy tydzień (1/8)
pn - siłownia 10km + 10x100R, brzuchy
wt - hala 15km BC2 [4:00]
śr - 18km <140bpm, brzuchy
czw - hala 6x1 [3:30] p.1km trucht
pt - wolne, brzuchy
sb - 10km + SB
ndz - 35km [4:50], brzuchy

[Maurice]

zamiast siłowni jednak outdoor po ścieżkach rowerowych

12km OWB1 - 4:40/km - 142bpm (71% HRmax)
6x100R (po 20s) p100m trucht
1km wystudzenie - 5:05 - 140bpm

brzuchy były jeszcze przed bieganiem: 5x30

[Maurice]

rozgrzewka 2,8km [5:37/km] - 126bpm (63% HRmax)
spr 1km
15km BC2 [4:00] - 167bpm (83% HRmax) 3,0mmol
puls 2 oczka wyższy niż w czwartek, wydolnościowo troszkę gorzej, mięśniowo dużo gorzej co odbiło się już na zwiększonym zakwaszeniu (norma 3,5)
- oddanie krwi w piątek nie pozostanie jednak obojętne przez jeszcze przez kilka dni...
- za wolna rozgrzewka
- dało się poczuć różnicę w obuwiu (dziś treningowe Adidasy RC19, w czwartek tr-st Asics Speedstar3)

wystudzenie 2,2km [5:50/km] - 129bpm (64% HRmax)

km pace HR/km
1 3:58 160
2 4:02 168
3 4:01 165
4 3:59 167
5 4:00 166
6 3:58 167
7 4:00 166
8 3:59 168
9 4:01 166
10 4:00 167
11 4:01 167
12 4:01 169
13 4:02 168
14 4:01 168
15 4:00 169