Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Trafilem ostatnio w promocji gatki adizero. Damskie i meskie. Ja w swoich jeszcze nie biegalem, ale cora smigala na wuefie i mowi, ze wcale nie czuje sie ich na tylku. Teraz mozna trafic fajne letnie ciuchy, tylko rozmiarow brak.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Adasiowe gatki też mierzyłam, ale nie miały wewnętrznej kieszonki, a to jednak jest istotne. Na WF niekoniecznie, ale do parku owszem
I w ogóle znalazłam dzisiaj w moich gatkach drugą kieszonkę, taką na mp3, oczywiście po treningu
Zoltarku, co u mnie? A, biegam sobie jak ten chomik na tredmilu. Średnio mi to odpowiada, ale a) jest zimno, b) jeszcze mi coś w gardle siedzi, więc bieganie na zewnątrz może się skończyć kolejnym przeziębieniem. Ale za to jaki mam trening charakteru!
A co u Ciebie?

I w ogóle znalazłam dzisiaj w moich gatkach drugą kieszonkę, taką na mp3, oczywiście po treningu

Zoltarku, co u mnie? A, biegam sobie jak ten chomik na tredmilu. Średnio mi to odpowiada, ale a) jest zimno, b) jeszcze mi coś w gardle siedzi, więc bieganie na zewnątrz może się skończyć kolejnym przeziębieniem. Ale za to jaki mam trening charakteru!

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Hehe i niech mi ktoś powie, że kobiety to słaba płeć!!! To w łeb dostanie moją najgrubszą książką
No trzeba przyznać, że samozaparcia i hartu ducha Ci nie brakuje-a to już Kachito lwia część do sukcesu!!!
Nagroda za ciężki kawał roboty (w postaci jakiejś pysznej przegryzajki) wyznaczona?

No trzeba przyznać, że samozaparcia i hartu ducha Ci nie brakuje-a to już Kachito lwia część do sukcesu!!!
Nagroda za ciężki kawał roboty (w postaci jakiejś pysznej przegryzajki) wyznaczona?

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No ba! Zakupiłam trzy minipączki z różą oraz nutellę
Pączki już dawno zjedzone (ech, pyszne były), nutella czeka, aż rozmrozi się chleb 


[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Dodatkowe kieszonki zwiększają wagę... tu gram tam gram i po wyniku
Kachita SZACUN za te chomikowe biegi na bieżni. Ja bym tak nie mógł #%^&*@$%^
Na orbim szlag mnie trafia, a co dopiero bieżnia w jakimś fitness clubie !!!!! A wiecie co odkryłem na stare lata? Na odchudzanie najlepsza jest sesja
To co jutro długie wybiegania?




- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Długie wybieganie było dziś. Na ten tydzień jestem done, od przyszłego zaczynają się schody. Na niedzielę w planie stoi 90-100 min, nie chce mi się tego biec znowu na taśmie... Nie wspominając o sobotnim tempo runie. Ale prognoza pogody jest optymistyczna, od poniedziałku ma być już tylko -5 i cieplej 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Przecież to wiadomo od początku, że Kanasek mnie przegoni, bo zawsze ode mnie szybsza była
Fak, wbiłam sobie czubek noża w palca i mnie boli

Fak, wbiłam sobie czubek noża w palca i mnie boli

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Kachita master of dizaster
Miałam Ci napisać, że nasze tętna avg i max są bliźniaczo podobne
Wolf, Kachita, proszę, nie żeńcie Stefki....zmieniłam status na runlogu i to wszystko... Ja nie chcę nikogo wyprzedzać ja chcę w dobrej formie dobiec do mety i stwierdzić, że się rozprawiłam z rozcięgnem na dobre...
Wolf pamiętasz, że mam taką dużą, ciężką księgę z Sherlockiem??

Miałam Ci napisać, że nasze tętna avg i max są bliźniaczo podobne

Wolf, Kachita, proszę, nie żeńcie Stefki....zmieniłam status na runlogu i to wszystko... Ja nie chcę nikogo wyprzedzać ja chcę w dobrej formie dobiec do mety i stwierdzić, że się rozprawiłam z rozcięgnem na dobre...

Wolf pamiętasz, że mam taką dużą, ciężką księgę z Sherlockiem??

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A ja nie biegam... a) bo mi się nie chce, b) bo mi jakoś zimno tej zimy i od stycznia prześladuje mnie to samo nieco bolące gardło z kaszlem co u ciebiekachita pisze: Zoltarku, co u mnie? A, biegam sobie jak ten chomik na tredmilu. A co u Ciebie?



Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A tak, wiem, bo przeniosłeś się z trolowaniem do LadyEzoltar7 pisze:Ale za to radośnie sobie basenuję szlifując kraula...


Jeden z moich ulubionych, mam na DVD, widziałam już chyba z pińcet razywolf1971 pisze:Black Hawk Down Black Hawk Down .... Spadam po raz enty... Z@#$%^& film! Polsat.

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A wcale nieprawdakachita pisze:A tak, wiem, bo przeniosłeś się z trolowaniem do LadyEzoltar7 pisze:Ale za to radośnie sobie basenuję szlifując kraula...![]()

Nic straconego, kiedyś też nie przyszłoby ci do głowy, że będziesz (pół)maratony biegać...kachita pisze:Cóż, jeśli chodzi o mnie, to pływam tragicznie, umiem się tylko utrzymać na powierzchni. A mam nawet kartę pływacką![]()

Na ten przykład dzisiaj uczył mnie uczeń Pana Kraula, który jeszcze pół roku temu tylko "żabką" potrafił (a chłop ma ze 190cm wzrostu i 100 kg wagi


ps. a nie wiem czy wiesz, że najlepszą pływaczką w tutejszym towarzystwie jest... Pardita

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Ostatnio co przeczytałem to prawo wyznaniowe kogoś tam i drugi raz Konstytucję RP z punktu widzenia szkoły lubelskiej
... Strasznie zaniedbałem oglądanie... Dostanę tomiskiem w łeb
od Kanaski... Cholera jeszcze trochę... Dodam, że moje ukochane wojenne oprócz BHD to Pluton i We Were Soldiers... Pochodzisz z Festung Breslau, więc znasz te klimaty
Chociaż czasami zerkając na Twóje niektóre koments do blogas widzę ULTIMATE FACEPALM i JESZCZE RAZ SZACUN ZA CHOMIKOWE BIEGANIE...



- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Eeeeee... Że jak?wolf1971 pisze:Chociaż czasami zerkając na Twóje niektóre koments do blogas widzę ULTIMATE FACEPALM
Kwestia wprawy, wiem. Nawet się kiedyś nauczyłam skakać na główkę, a to jest wyczyn, bo ja generalnie nie czuję się najlepiej w wodzie, nie wspominając o otwieraniu pod wodą oczu i w ogóle. Ale kiedyś pójdę na kurs pływania. A Pardita to w ogóle zdolniacha jestzoltar7 pisze:Nic straconego, kiedyś też nie przyszłoby ci do głowy, że będziesz (pół)maratony biegać...
Na ten przykład dzisiaj uczył mnie uczeń Pana Kraula, który jeszcze pół roku temu tylko "żabką" potrafił (a chłop ma ze 190cm wzrostu i 100 kg wagi), a dziś Kochana... Chłopak pływa kraulem, delfinem... dzikim wężem... co sobie życzysz... no normalnie full wypas.
ps. a nie wiem czy wiesz, że najlepszą pływaczką w tutejszym towarzystwie jest... Pardita

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]